Czas nawiązać kontakt ze społecznością w której biernie uczestnicze od 3 miesięcy. Zanim zacząłem interesować się tematyką uwodzenia byłem 21-letnim WSNem, który na swoim koncie miał 2 letni związek a po zerwaniu przez pół roku nieziemsko pragnął bliskości płci przeciwnej( czyt.swędział go kutas) co stworzyło z niego jeszcze większego needy niż był. Mimo, że od 3 lat chodziłem na siłownie i miałem zajebistą rzeźbę(nie byłem łysym bykiem z bmw) ciężko mi było zaspokoić swoją potrzebę. Zdarzały się imprezy,na których nie zatańczyłem ani jednej piosenki z żadną nieznajomą dziewczyną mimo, że tancerzem jestem dobrym. Postanowiłem coś z tym zrobić i trafiłem na tę i tympodobne strony. Zacząłem dużo czytać o pickupie, o mowie ciała, obserwowałem ludzi i relacje damsko-męskę i uświadomiłem sobie w jakiej iluzji żyłem przez 21 lat i jak bardzo byłem manipulowany przez kobiety i nietylko.
Stałem się pewnym siebie gościem, usprawniłem swoje zdolności towarzyskie, moja samoocena podskoczyła na wyższy level, zacząłem wierzyć w siebie,rozmawiam z kobietami w najkrótszych spódniczkach i największych dekoltach na imprezowni, podczas gdy 90 % facetów patrzy na nie z wywalonym jęzorem i odchodzą spłoszeni.Nie zawsze udaje mi się je domknąć, popełniam wciąż błędy i wciąż je koryguje, ale rosnę w oczach kiedy widzę uśmiech i błyszczące oczy hb9.Odstawiłem na bok siłke,straciłem z 4kg mięśni (tu akurat nie ma się czym chwalić) ale nie przeszkadza mi to w plażowaniu- przeciwnie.Więc jeśli ktoś z czytających ten wpis twierdzi, że sylwetka decyduje o jego porażkach, dementuje po raz kolejny tą iluzję!(nie mówię tu o patologicznych nadwagach)W ciągu ostatnich 2 miesięcy domknąłem 3 laski z łóżkiem- kolejno na 7.,3. i 1. randce, wszystkie poznane na dyskotece,więc kolejną brednią jest to, że na dyskotekach laski są niedostępne i poza zasięgiem. Wpis dodaję ku pokrzepieniu serc wszystkich. którzy nie wierzą w zmianę samego siebie-pracujcie nad sobą, nie bójcie się zmiany i pokażcie sobie i innym że macie jaja by mówić i robić to na co macie ochote!
Odpowiedzi
Kapral Vlodarz vel.
ndz., 2010-04-25 18:22 — VlodarzKapral Vlodarz vel. Książe wita na kompani. Jebać kociarstwo w kozaczkach.
Vlodarz dobrze gada fajnie ze
ndz., 2010-04-25 18:41 — pesomanVlodarz dobrze gada fajnie ze zmieniles swoje podejscie ale pykac panne ktora miala w sobie ze 30 hujow w jednej dziurze to jest blee ;p a na dyskotekach sa naprawde rozne dziewczyny ;p
pesoman, a jaką masz pewność
ndz., 2010-04-25 18:56 — Donpesoman, a jaką masz pewność że ta laska która co tydzień jest w klubie z innym nie stanie na twojej drodze na przystanku autobusowym i będziesz chciał ją poderwać? w klubach są te same dziwczyny które mijasz na ulicy a to ile miała w sobie faj to da się łątwo rozpoznać po gadce, mowie ciała i po wyglądzie ;) a pustaczki w kozaczkach lecą raczej na kapuste i twój samochód a tego w moim menu im nie zaproponuję;)
różnica jest taka że na
ndz., 2010-04-25 18:59 — jelonróżnica jest taka że na dyskotekach jest ich bardzo duże stężenie, a na ulicy te kilkadziesiąt dziewczyn z dyskoteki rozmywa się po mieście wśród setek innych. A jeżeli chodzi o pewność to pewności takiej nie ma.
ok, większość z was dłużej
ndz., 2010-04-25 20:34 — Donok, większość z was dłużej się tą tematyką zajmuje więc pewnie macie rację.Stężenie jest większe na pewno, ale nie można tak generalizować i szufladkować ludzi tylko dlatego, że chodzą na dyskoteki prawda?
klub najlepszy do wyrywania
ndz., 2010-04-25 20:49 — KRZEMEKklub najlepszy do wyrywania dup. true
no okej ale ale jak idziesz z
ndz., 2010-05-23 16:14 — pesomanno okej ale ale jak idziesz z laska tora znasz godzine do lozka to pamietaj o konsekwencjach moim zdaniem taka laska ktora idzie od razu z toba moze pojsc z kazdym chyba ze juz masz taka zajebiasta gre ze panny same wchodza ci do lozka