To tak, przypuszczamy, że chcę zagadać do jakiejś nieznajomej dziewczyny w szkole. Nie jestem ciemniakiem bez doświadczenie, mam wiedze i praktyke - realizuje plan samodoskonalenie. Jak sądzicie tutaj pytanie do doświadczonych co jest lepsze.
a) Walimy spontana totalnego co się zakęci to się odkręci idziemy na żywioł niczym Rambo.
b) Żelazna taktyka, zakładamy cel który chcemy osiągnąć próbujemy przewidzieć ruchy przeciwnika,obmyślamy plany awaryjne, szlifujemy co chcemy powiedzieć i przekazać by osiągnąć końcowy sukces. Każdy fan piłki nożnej zapewne uznałby że bez taktyki nie ma wygranej bo trzeba znać słabe i mocne strony przeciwnika, ale podryw to nie piłka nożna, w nim obowiązują inne zasady ^^.
Pozdrawiam i czekam na konstruktywne opinie.
ps. Chcę zobaczyć wasz punkt widzenia, by przełamać być może kolejne stereotypy?