Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Rozmowa z byłą po rozstaniu

11 posts / 0 new
Ostatni
Reyes
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 0
Rozmowa z byłą po rozstaniu

Witam!!

Moja była dziewczyna po jakimś czasie od rozstania
powiedziała mi ze nie "czuła" mnie , mojej miłości , byc moze to jakis
foch czy kij wie co z jej strony kiedy ja sie starałem i robiłem duzo
rzeczy dla niej , mało mówiłem ze kocham chyba tak w realu tylko raz , tak okazywałem jej to w inny
sposób ale to robiłem... moze nie jakos bardzo często , teraz sie
zastanawiam co ona chciała mi przez to powiedziec , ze mogłem sie
bardziej starac ? Ja raczej nic więcej ze swojej strony nie mogłem
dac.. wystarczająco za duzo za nią "latałem" i byłem needem prosiłem o spotkania.. kiedy ona bardzo mało wychodziłą z taką inicjatywą. Jak sądzicie mogła zostawic przez to ze nie "czuła" mnie ? Mi sie wydaje ze to było jakies błahe stwierdzenie z jej strony , jezeli nie mogła mnie poczuc to powinna sie bardziej strac widząc ze ja nie daje jednak wszystkiego zeby udowodnic ze ją kocham.

beta
Nieobecny

Dołączył: 2009-03-22
Punkty pomocy: 11


Nie probuj tego zrozumiec.Ja tez jestem po rozstaniu i do tej pory nie wiem  jaki byl prawdziwy powod  bo wymieniala wiele powodow odejscia.BARDZIEJ SIE STARAL co to znaczy a moze za duzo sie starales i po pewnym czasie juz nie mogles wiecej zrobic dla niej.Dales palec chciala reke dales calego siebie to co wtedy mogla chciec od Ciebie chyba tego zebys dal jej spokuj. 

Reyes
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 0

Zapewne tak myslała , to juz sobie dawno wywnioskowałem lecz dziwne jest dla mnie ze powiedziała ze nie czuła skoro doceniała to ze sie starałem bo mi powiedziała. Własnie sie przekonałem niedawno ze jak ktos ma dobre serce to musi miec twardą dupę, wiec zeby utrzymac dupe przy sobie wystarczy byc zwykłym sk....synem moze nie tak dosłownie ale cos w tym stylu.

Reyes
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 0

Fakt ze mogła tego potrzebowac a wiele z tych rzczy nie było , jakos nie powiedziała mi przy rozstaniu ze cos było nie tak , dosłownie powiedziała ze byłem zajebisty.. ale pewnie sie przykrywa tylko tym , lecz nie sadze ze zerwała dla tego , teraz jest sama, ona tak wybrała  a bycie samemu chyba jest jeszcze gorsze.

Reyes
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 0

skontaktuj sie ze mna przez meila , pozdrawiam