Potrzebuję waszej porady, jeśli ktoś jest obyty w tego typu kontaktach.
Tydzień temu nawiązałem kontakt z kolesiem z Eurobanku w sprawie placówki partnerskiej, czy biznesowej.
Trochę kiepsko zacząłem znajomość z gościem. Problemy z komunikacją, małe, tj kiedy on dzwonił do mnie, za pierwszym razem: komórka została w domu a ja byłem na pogrzebie i dopiero dałem radę oddzwonić dopiero na chyba 2 dzień. Natomiast ostatnio tj wczoraj, dzwonił do mnie ok 8 rano, no k... spałem i nie chciałem bełkotać przez tel. (z resztą na litość kto dzwoni o 8 z hakiem rano) ludzie się dopiero budzą po 10. Z resztą zawsze zaczynałem pracę o 9, ok 10 dopiero się budziliśmy po kawce Laughing out loud. No ale wracając, jakoś doprowadziłem się do ładu i po 11 zadzwoniłem do kolesia. Kilka spraw w międzyczasie wyszło a to listonosz, a to inne dupierdki. No i dzwonie do gościa, ten słyszę w słuchawce poirytowanie, ale jakoś to przeskoczyłem, umówiłem się na poniedziałek na spotkanie o 12. Gicior xD. Po 3 kolo dzwoni i przekłada spotkanie na 14, tłumaczy się, że to nie jego wina tylko z powodów niezależnych od niego.
I tu moje pytanie:
1. Czy wytłumaczyć się z niefortunnego rozpoczęcia znajomości, by zyskać zaufanie jako partnera biznesowego? (i tu mogę wyjść na jakąś popierdułkę)
2. Czy przejść od razu do meritum sprawy i wykazać swoje kompetencję wiedzę itp i całkowicie olać sprawę.
3. Czy ewentualnie wpleść w trakcie rozmowy wytłumaczenie głupiej sytuacji, by facet się czuł trochę lepiej.
Ja obstawiam nr 3.
W końcu partner biznesowy musi mieć do Ciebie zaufanie, a trudno o to jak jemu się wydaje że go olewasz i trudno z Tobą współpracować.
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
aha też nad tym myślałem, muszę zbudować więź zaufania, sympatii i profesjonalizmy. Nie wspomnę o stresie, tuż przed spotkaniem, ale jak to zwykle robię, kopa w tył i do dzieła facet, ful spontan, uśmiech i czarujemy xD.
ps dz za szybką odp
Ja chcę być odbiorcą ...
Stary mam prośbę daj mi jakiś kontakt do siebie, bo też mocno myślałem o założeniu takiej placówki, i chciałbym poznać mniej więcej szczegóły. dzięki
Tum masz trochę informacji http://www.biznesforum.pl
Troche znajdziesz na franchising.pl
NA fr....pl masz wytyczne odnośnie franczyzny, nieźle prezentuje się też Alior bank.
Pzdr
heh cały czas miałem przed oczami czytając ten tekst, partnerkę biznesową. Ok własny biznes, to ważna rzecz, ale strona o uwodzeniu nie jest na to odpowiednim miejscem. Rzeczywiście sporo tych technik z uwodzenia można zastosować w biznesie. Szczególnie na kobietach, ale zaraz nam się zrobi forum ogólno biznesowo, uwodzicielsko tematyczne.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Ten wątek powstał przypadkiem, jako rozszerzenie innego, ale tak czy tak racja Ronlouis.
Ema, w sumie facet zakochał się we mnie, pokazałem się z profesjonalnej strony, ale nerwy dawały swoje, szczególnie na początku. Ale... ale chyba jednak, ze względu na niski nakład finansowy nic z tego nie wyjdzie. Chociaż mam mieszane odczucia. Rozmówca był doświadczonym i profesjonalnym head hunterem. Polubiliśmy się kilka razy otwarcie mi powiedział, że bardzo mu się podoba coś, moje spostrzeżenie na temat wizualizacji sukcesu - z np Sekretu. Czy w przygotowaniu. Po, naturalnie plułem sobie w brodę za to co nie powiedziałem. A to w czym dałem plamę, to to że facet całkowicie przejął kontrolę nad rozmową, ale to taki typ, a ja nie dałem mu do zrozumienia co może stracić. Ale tego się domyśli. No zobaczymy.
Tak czy tak temat do kosza. I dziękuję bardzo za pomoc i uwagę. Pozdrawiam
ps tak z nudów na przystanku, wyłudziłem nr do Ani tak ładnie do mnie mrugała, że nie mogłem się powstrzymać ;]. Ale i tak pójdzie do kosza, za daleko mieszka. Krótka piłka, brak czasu. "zaraz autobus przyjedzie, a chętnie się spotkam jeszcze". Bez sensu ale zawsze ćwiczenie. Teraz będę musiał ją przeprosić...