Witam wszystkich opiszę dziś relacje z Półmetku który odbył się wczoraj.
Piątek godzina 20:40 wraz z kolegą spóźniony wchodzę na imprezę. Zdejmuję kurtkę w ręce trzymam reklamówkę z asortymentem pewnym krokiem wchodzę na sale , która przepełniona jest ładnymi dziewczynami. Odpalam papierosa i patrząc przed siebie podchodzę do stolika przepełnionego interesującymi kobietami . Wymieniam kilka zdań , skanuje je wzrokiem szukając czegoś co mnie zainteresuje . Przychodzi reszta kumpli witamy się pijemy 2 kolejki gadka się klei. Dostrzegam z daleka dziewczynę wpatrującą się we mnie .. ciężko wytłumaczyć kim dla mnie jest coś pomiędzy dziewczyną a przyjaciółką. Zostawiam znajomych podchodzę uśmiecham się daje buziaka w policzek w zamian otrzymuje słowa krytyki : olewasz mnie , nie jesteś dla mnie miły zawsze to Ty musisz mieć rację , czemu wszystko jest po Twojemu co Ty sobie wyobrażasz .. . Tak masz rację kochanie jestem strasznym chujem (wyjmuję z kieszeni mały prezent - koraliki na rękę ) ale drzemie w sobie romantyka ufam Ci i mam nadzieje , że zostanie to między nami. Sytuacja została obrócona , dziewczyna jest zadowolona po 10 minutach zabierają ją jej koleżanki ( tu jest problem , nie lubią mnie , i nastawiają dziewczynę przeciwko mojej osobie). Wracam do stolika pijemy , rozmawiamy z chłopakami i dziewczynami HB7/8 . Rozglądam się po parkiecie 3 kolesi zaczyna dobierać się do mojej niewiadomej ona stwarza pozory zadowolonej i co jakiś czas patrzy czy przypadkiem nie jestem zazdrosny . Zbieram najładniejszą dziewczynę z naszego kręgu lecimy tańczyć .. tańczymy .. tańczymy .. tańczymy , moja niewiadoma zaczyna być zazdrosna , w końcu podchodzi i odbija mnie koleżance. wychodzimy na zewnątrz otrzymuję kazanie , że nasza znajomość nie ma sensu . Mówię wprost
ja się już nie zmienię jeśli mnie nie zaakceptujesz takiego jaki jestem odejdź . Dziewczyna nie wie co ma zrobić patrzy mi w oczy i mimo , że nie chce zastanawia się nad odejściem niewiele myśląc zaczynam ją całować . Łapę ją za rękę i idziemy tańczyć . Taniec przeradza się w niemal , że erotyczny jest całkiem przyjemnie. Nadchodzi godzina 3 zrobiłem się śpiący , nagle znikam pisze sms :` nie zakochuj się we mnie ` udaję się w stronę domu wyłączam telefon. Wstaje o godzinie 14 uruchamiam telefon 5 połączeń nieodebranych 3 wiadomości sms : gdzie jesteś ? co się z Tobą dzieje ? Martwię się . 30 min temu zadzwoniłem podziękowałem za wieczór i umówiłem się na jutro. Zobaczymy co z tego wyniknie
Odpowiedzi
zajebiście zagrałeś po raz
sob., 2010-10-23 17:41 — Kamuflagezajebiście zagrałeś
po raz kolejny widać lekcje dają rezultaty
co konkretnie masz na mysli
ndz., 2010-10-24 10:15 — Grzesioco konkretnie masz na mysli zajebistego ?
-obrócił sytuacje na swoją
ndz., 2010-10-24 10:26 — janeczek-obrócił sytuacje na swoją korzyść ( z tym że jest dla niej niedobry)
-w sytuacji gdy go testowała czy nie jest zazdrosny tym tańcem z jakimiś tam kolesiami on nie poleciał za nią tylko ją przetrzymał i to ona do niego poleciała
-nie pieskował
I NAJWAŻNIEJSZE DOPROWADZIŁ DO TEGO ŻE TO ONA ZA NIM LATAŁA
dzieki
ndz., 2010-10-24 17:06 — Grzesiodzieki