Siema!
Znowu naszła mnie ochota zeby podzielic sie z Wami moimi doświadczeniami z ostatnich kilku dni. Jak juz wczesniej wspominalem spotykam sie od niedawna z pewna SHB. I wszystko szło z górki. Widać, ze sie torche dziewczyna nakrecila - a ja jak zwykle z dystansem i bez okazywanie jej nadmiernych uczuć. I tak zaczalem sie ostatio zastanawiac czy nie przesadzam - przeciez juz byl seks - a ja nawet jej nie powidzialem ze ja lubie, smski tez jakos rzadko wysylalem itd. Nawet pytałem Was na forum jaka macie opinie i doradzilsice mi (uważam, ze slusznie) ze przydaloby sie z mojej strony wiecej inicjatywy. Pamietam ze kiedys mialem nawet z nia rozmowe na temat podrywania i kto powinien przejac inicjatywe. Powiedzialem jej wtedy ze jesli chodzi o zwiazek to 50/50 ale na poczatku to facet powinien trzymac paleczke. I postanowilem wyslac jej pare smskow na dobranoc, w ciagu dnia tez lekkie needy ale bez przesady. Niewele tego bylo bo oto target totalnie zaczal mnie ignorowac. Wczoraj pojechala sobie z kolezankami na 2 dni na wycieczke i ma na mnie totalnie wyje****. A jeszcze w weekend jej kolezanki mi mowily zebym sie nia bardziej zainteresowal:P. Ewidentnie smierdzi mi tu jakims szitem. Wszystko byloby ok tylko, ze zaczelo mi troche zalezec. A wiecie ze jak wam zalezy to juz jest krok za daleko. Nie chodzi mi o to zeby uciekac przed uczuciem, ale stajemy sie wtedy bardziej podajni na ich gierki i testy zamiast miec to poprostu w dupie. Dobrze ze zadzwonilem do ziomka i wpadl z madra rada zeby wszystko zlac z pytki. Bo przyznam ze poczulem sie wtedy strasznie chujowo. Ale powiedzialem sobie nigdy wiecej. Raz sie sfrajerzylem i juz wiecej nie powtorze tego bledu. Poza tym najlepszym ale to naprawde najlepszym i sprawdzonym lekarstwem jest umowienie sie z innym targetem. I to wlasnie mam zamiar zrobic. A wlasciwie juz zrobilem bo w tzn m-czasie spotykam sie z taka mila hb9 - tylko ze ona poza uroda narazie nie wywiera na mnie duzego wraznie. Nie chodzi o to ze jest tepa - bo naprawde ma glowe na karku - tylko jej charakter mi nie pasuje - ja jestem typem raczej imprezowym i otwartym. Ona bardziej kura domowa i zamknieta w sobie. Paradoks sytuacji polega na tym ze tej milej hb 9 malo okazuje zainteresowania seksualnego - raczej bardziej kolezankskie. A ona sie strasznie nakreca i caly czas zawraca mi tylek. Poza tym odnowilem ostatio kontakt z moja eks. Hehe wiem jak to brzmi ale tym razem chodzi tylko o czysty kontakt fizyczny:P Zobaczymy jak mi sie to wszystko pouklada, ale jednego jestem pewien. Nie bede zadowalal sie tym co mi zostanie tylko zawsze mierzyl wysoko. Bo przeciez o to w tym wszystkim chodzi. Wszyscy chcemy sie rozwijac - na wielu plaszczyznach - a przeciez nic tak nie rozwinie jak wysoko postawiona porzeczka. Zamiast stapania po równi badz co gorsza równi pochylej:P Dobra koniec moich tanich morałow.
Nara, ide na browarka wypic z moj kraj
Odpowiedzi
Eh stary, mam podobną
śr., 2009-11-11 16:42 — FungiisEh stary, mam podobną sytuację. I zachowuję się tak jak Ty ;D
@Edit
A jednak nie jest. ;D Informacja z ostatniej chwili dość istotnie wpłynęła na moje myślenie o tej sprawie ;D
No! Swietnie :)Widac,ze panna
śr., 2009-11-11 16:27 — salubNo! Swietnie
Widac,ze panna obrala Twoja taktyke, zaczela sie zlewac bardziej i teraz wiesz jak ona sie czula Ale nie w tym rzecz, dobrze ze te jej kolezaneczki Ci powiedzialy, abys wieksze zainteresowanie wykazal.. od razu widac ze leci sobie w kulki, takie ostry shittest z jej strony..
Wg mnie wyglada to tak, ze owe przyjaciolki juz zdaly jej raport ze zostaleś nakierunkowany i czekaja teraz na obrot wydarzen, obgryzajac paznkokcie przy okazji..
A wcale bym sie nie zdziwil, jesli ten caly wypad nie byl jedna wielka sciema..
Twoja postawa jak najbardziej sluszna, pozdro
uuu stary dobrze, że z tego
śr., 2009-11-11 19:34 — dzieciak2dzielnicuuu stary dobrze, że z tego wybrnąłeś bo zaczynało już śmierdzieć;/