Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

O internecie, wieku i osobowości

Portret użytkownika Kratos

Zima. Trwa zima. Wciąż trwa nudna zima.

Czwartkowy wieczór mija spokojnie. Żadnych większych planów. Siedzę w kuchni. Siwy dym papierosa ogarnia pomieszczenie. Na stole leży stos notatek. Ponownie się zaciągam. Rytuał powtarza się kilkukrotnie do momentu zgaszenia kiepa w szklanej popielniczce. Za oknem pada deszcz ze śniegiem.

Mija kilka godzin. Siadam przed komputerem i sprawdzam pocztę. Reklamy, oferty, ogłoszenia... Jedna wiadomość przykuwa moją uwagę. Dawna znajoma. Młoda siksa, 17 lat. Utrzymujemy ze sobą sporadyczny kontakt.

Odpowiadam. Ta wirtualna rozmowa trwa kilka minut. Pełna podtekstów i testów. Pikantnych zwrotów i odbijania ST. Dziewczynka staje się coraz bardziej śmiała i odważna. Popuszcza wodze fantazji. Sram na to. Dzwonię do niej. Odbiera... Głos się jej łamie. Nie jest już taka cwana. Na wszystko przytakuje.
Miło byłoby ją zerżnąć. Zastanawiam się jednak, czy ma to sens.
Wstępnie się umawiam i odkładam słuchawkę. Po kilku minutach dostaję SMSa
"Ale mnie zaskoczyłeś. Nie wiem co powiedzieć"

Rozmowa dobiegła końca.

Siedzę w kuchni. Siwy dym papierosa ogarnia pomieszczenie. Na stole leży stos notatek. Ponownie się zaciągam. Rytuał powtarza się kilkukrotnie do momentu zgaszenia kiepa w szklanej popielniczce. Za oknem pada deszcz ze śniegiem.

Mija kilkanaście minut. Siadam przy biurku i otwieram książkę. Wgłębiam się w inny świat, tonąc w nim całkowicie. Z letargu wyrywa mnie dźwięk telefonu. Panienka z roku dzwoni. Umówiłem się już z nią dwukrotnie. Sympatyczna dziewczyna.

- Cześć! Pijemy z koleżanką Tequilę. Wpadniesz? - głos pełen radości gwałci moje ucho.
- Jasne. Niedługo będę - odpowiadam bez zastanowienia. Dzierlatka mieszka kilka klatek dalej.
- Szybko, szybko. Aha, weź jeszcze dwa kieliszki. Mamy tylko jeden.

Nie spieszę się. Przyrządzam sobie kolację. Czerstwy, tygodniowy chleb z masłem i solą i wczorajsza zupa. Całkiem smaczne.

Stoję pod klatką panienki. Puszczam sygnał. Chwilę później schodzi na dół i prowadzi mnie do mieszkania.

- Dlaczego tak długo? - pyta dzierlatka
- Musiałem przypudrować nosek - uśmiecham się i puszczam jej oczko

Siadam na łóżku obok niej. Jej koleżanka siedzi naprzeciwko nas. Rozmowa trwa, pijemy Tequilę.
Laska jest niezwykle wstydliwa. Na słowne zaczepki, negi, komplementy nie potrafi odpowiedzieć, rumieni się lub spuszcza głowę. Druga dzierlatka zachowuje się podobnie
Zirytowany ruszam do kibla. Całkiem przestrzenny.

Wracam. Niewiasta rozłożyła się na łóżku. Podchodzę. Dziewka prostuje nogi jeszcze bardziej i szczerzy się w moją stronę. Bez słowa unoszę jej nogi w górę, siadam i kładę je na swoich biodrach.
W mgnieniu oka panienka zabiera nogi, wstaje i siada na krańcu przeciwległego łózka.

- Nie rozmawiam z tobą - zdołała z siebie wykrztusić. Jest zmieszana.

W duchu turlam się ze śmiechu. Rozmawiam z jej koleżanką. Mam dosyć tego dziecinnego zachowania. Wychodzę.

- Dziewczyny. Idę do domu
- Nie no zostań jeszcze!
- Hej, myślałem, że ze mną nie rozmawiasz - uśmiecham się i kładę dłoń na jej ramieniu - Pa
- Do zobaczenia - kiedy to mówią, jestem już za drzwiami.

Wracam do domu. Śmieję się sam do siebie. Głowę zaprząta mi tylko jedna myśl.
"To była chyba ich największa przygoda w życiu, o której będą gadały ładnych parę dni... Jak nie dłużej. One same nie wiedziały, co się z nimi dzieje"

Siedzę w kuchni. Siwy dym papierosa ogarnia pomieszczenie. Na stole leży stos notatek. Ponownie się zaciągam. Rytuał powtarza się kilkukrotnie do momentu zgaszenia kiepa w szklanej popielniczce. Za oknem pada deszcz ze śniegiem.

Idę spać.

---------------
---------------

Tak jak w tytule. O internecie, wieku i osobowości. Jak widać, życie nie jest tak tendencyjne, schematyczne i przewidywalne jak mogłoby się wydawać.

Internet.
Młoda dupa, która jest bardziej ogarnięta od moich rówieśniczek z roku (jeśli chodzi o relacje damsko-męskie) daje się uwieść wirtualną drogą, co jest pieczętowane gadką przez telefon. Jak widać, nie koniecznie trzeba rezygnować doszczętnie z jednego lub drugiego. Taki fajny element zaskoczenia dla laski. Niezły bodziec dający dużą dawkę emocji.

Wiek
Wszędzie są dwie strony medalu i wszędzie są wyjątki od reguły. I w tym aspekcie nie jest inaczej.
Szczerze mówiąc, byłem (a może nadal jestem) zaskoczony. 17-letnia dziewczynka lepiej rozumuje temat uwodzenia, bajerowania, relacji damsko-męskich, seksu (brak mi jednego określenia na zespół tych wszystkich zachowań) od moich rówieśniczek z roku, które zachowywały się dość... Dziwnie. Były wręcz oszołomione tym wszystkim. Nie ogarniały zupełnie tematu. Po prostu... Zupełnie niedoświadczone.
Z drugiej strony sytuacja odwraca się, jeśli spojrzymy na rozwój intelektualny (generalizując). I wybierz teraz, co lepsze hehe.

Osobowość
Przy takiej ocenie trzeba zwrócić uwagę też na osobowość. Zacznijmy od definicji psychologicznej.
Wytwór warunków społeczno-kulturowych. Typowa tylko dla człowieka. Kształtuje się na bazie cech temperamentalnych, pod wpływem interakcji ze środowiskiem. Obejmuje aspekt treściowy zachowania, w którym wyraża się stosunek do świata i samego siebie.

Mówiąc najprościej jak się da... Niektórzy po prostu tacy są (nieśmiali, pewni siebie, zabawni, poważni, etc, etc) przez pryzmat tego gdzie i jak się wychowywali, gdzie i w jakim towarzystwie dorastali, jakie zainteresowania rozwijali, jakie mieli priorytety w życiu, itd, itd. Ale można ją (osobowość) zmieniać. Chociaż nie wiem, czy ktoś byłby tak cierpliwy.

Odpowiedzi

Portret użytkownika _kuba_

Wiek nie koniecznie z

Wiek nie koniecznie z inteligencją idzie w parze , natomiast to , iż młodsze dziewczyny zdecydowanie więcej korzystają z internetu bierze się stąd , że teraz to takie normalne się dla każdego wydaje. Taki nacisk społeczeństwa.

Dobry blog Krotos podoba mi się motyw z papierosem. Chodziło mi coś po głowie.. teraz wiem , że miałem ochotę zapalić. Wink

Portret użytkownika Kratos

"Wiek nie koniecznie z

"Wiek nie koniecznie z inteligencją idzie w parze"

Wiadoma sprawa. Ogólniki zostały użyte w celu czystego zobrazowania sytuacji.

Co do internetu... Jak ładnie z czymś to połączysz, nic złego się nie stanie.

Z resztą tak jest ze wszystkim. Kreatywność i rozsądek Laughing out loud

Portret użytkownika _kuba_

Dokładnie , tylko z tym

Dokładnie , tylko z tym internetem .. sporo rozsądku potrzeba , żeby wirtualnym znajomym nie zostać. Granice pewne, jak we wszystkim Tongue

Portret użytkownika Kratos

Z jednej strony zgodzę się z

Z jednej strony zgodzę się z tobą. Ale jedna rzecz mnie w tym momencie nurtuje...

Gdyby dziecko z odziedziczoną nieśmiałością oddać pod pieczę żołnierzom? Przykład celowo jest dość skrajny.

Portret użytkownika Kratos

Racja. Ale to jeden z tysięcy

Racja. Ale to jeden z tysięcy przykładów. Można tak się wymieniać w nieskończoność.

Dziedziczność na pewno jest jakimś tam elementem. Ale nie ustala z góry naszej osobowości. Jest bardziej pewnym, nieregularnym schematem. Można ją zmieniać. Było nawet takie porzekadło... "Jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać tak jak one"

Portret użytkownika Kratos

Mam nadzieję, że to był

Mam nadzieję, że to był żart.

Pozdro!

Od kiedy siksa jest

Od kiedy siksa jest pogardliwe?
I nie widze tutaj elementu nieposzanowania tej dziewczyny.

Zas co do samego wpisu i Ciebie Kratos. Fajny masz styl pisania. Jak juz pisałem w komentarzach do wcześniejszego bloga - taki... Czarnobiały... Peerelowski. Czytany beznamiętnym głosem, no jak nic mam takie skojarzenia. Tongue

A treść - w sumie trafne spostrzeżenia, ale taki lekki niedosyt. W sumie można by na te tematy dużo więcej powiedzieć. Oraz wyciągnąc duzo innych wniosków, ale wtedy powstał by kolosalny wpis.

Pozdrawiam
Drwal

Portret użytkownika Kratos

PRL-owski... Świetne

PRL-owski... Świetne spostrzeżenie. Bo ja właśnie w takim PRL-owskim otoczeniu żyję. Bloki z płyty, bary mleczne, sklepy Społem, zakład fryzjerski, którego wystrój zatrzymał się w czasie jakieś 30 lat temu i podobne klimaty. Hehe PRL-owski... Dobre określenie.

Co do niedosytu... Wiem... Ale w przeciwnym razie musiałbym książkę napisać, zawierającą elemnty psychologii, socjologii, politologii, itd. hehe

Pozdro!

W tym kontekście siksa było

W tym kontekście siksa było powiedziane tak z przymrużeniem oka. Coś na zasadzie:

Możesz powiedzieć - paniczyk zarówno pogardliwie (tak pełno jadu i zawisci) jak i z lekkim przymrużeniem oka (raczej żartobliwie, infantylizując danego 'paniczyka').

Tym razem była to ta druga opcja.

Portret użytkownika xalos

Fajny wpis... Przyznam, że

Fajny wpis... Przyznam, że sam sam zauważyłem iż wiek i inteligencja, a może nawet i doświadczenie nie zawsze idą w parze. Tyle, że nie przyszło mi do głowy jakby to opisać.
Tobie udało się zajebiście i wielki szacun za to!!!

Podoba się - dobrze się

Podoba się - dobrze się czytało.

Portret użytkownika Dominik007

Mi również się podoba -

Mi również się podoba - dobrze się czytało Wink zwykły dzień z życia Kratos tak to się powinno nazywać Tongue
Faktycznie dziwnie się dzieje, dzieci bo jak inaczej nazwać dziewczyny w wieku 15, 16, 17 lat są o wiele dorzalsze w sprawach damsko-męskich od dojrzałych kobiet 20 latek i więcej. Z jednej strony wydaje się być fajnie ale z drugiej możemy sobie zadać proste pytanie: "Do czego ten świat dąży?". Skoro dziewczyna mająca kilkanaście lat nawet 14 wie co i jak i nie jednego dojrzałego faceta mogłaby w sprawach seksu uczyć to czy to jest normalne?
Może trochę nie potrzebnie zagłębiłem się w ten temat, gdyż nie to było esencją postu. Ogólnie wpis mi się podobał, taki zwyczajny dzień z życia, opisany w bardzo przejmujący sposób.
Pozdrawiam Smile

Portret użytkownika rafciuuu

Zajebisty wpis

Zajebisty wpis Kratos.

Internet -da się wyrwać laskę przez internet. Należy pobudzić wyobraźnię odbiorcy i są szanse. Czemu ten sposób jest tak negowany? Bo większość chciałoby przenieść całą fazę podrywania na drogę elektroniczną. A 'tak se ne da', dlatego na początku lepiej to odradzić.

Wiek -wystarczy spojrzeć na średnią wieku u nas na portalu. Większość użytkowników to właśnie 17-18 latkowie. Miałem ostatnio okazję poznać parę dzierlatek w wieku 18-19 lat. Co ciekawe, naprawdę spora większość z nich czytała książki w stylu "dlaczego faceci kochają zołzy". Tak samo mogą siedzieć na jakichś forach o uwodzeniu dla kobiet. Starsze niewiasty o takich publikacjach i witrynach nawet nie słyszały.

Osobowość -jest stabilna ale można ją zmieniać. Wystarczy spojrzeć na zmiany zachodzące w użytkownikach, którzy wykonują lekcje z lewej. Nabywają pewność siebie -nie od razu, ale stopniowo na pewno.

Ciekawe, jest klimat dobrze

Ciekawe, jest klimat dobrze się czyta Wink podoba mi się