No się załamię mieliśmy wycieczkę szkolną pewne dziewczyna dawno mi się spodobała i postanowiłem trochę zarwać.No i wszystko ok pożartowałem ona się pośmiała mówiliśmy sobie rożne historie itp.Gdy już luzno ze sobą rozmawialiśmy wogle takie rozmówki nagle mój kolega zaczął żartować kogo tam on nie poderwie z kim itp.Wtedy ta zaczęła gadać o swoim Adusiu myślałem że się załamie.Tak się składa że bardzo dobrze znam Adriana myślałem że dawno ze sobą zerwali a tu nic chodzę z tym Adrianekiem na boks i wiem że zarywa to pewniej dziewczyny a mimo to dalej ze sobą chodzą.Jakaś rada? co zrobić? jak odbić? co robię nie tak?
proszę mówicie bo już nie wiem naprawdę
Nic, odpuść sobie.
Nie bądź frajerem i nie sprzedawaj kolegi lasce...
Ta Tylko że on jest frajerem bo ją zdradza a jako że mam do niego jakiś szacunek nie chce tego rozpowiadać.
To Ty jesteś frajer i cipa wołowa.
Taka prawda.
+1
Popieram z całym szacunkiem
MUSIC IS THE ANSWER - zapraszam do mojego świata.
http://youtu.be/nyC4bzXCZWM?t=52s
Myślę ze dobrze rozegrałeś wstęp, zrób kolejny krok, nawiąż z nia relacje. . .
Zrób coś szalonego z nią. Związek jej z Twoim kumplem z boksu prawdopodobnie się niedługo rozpadnie, jak to zawsze gdy ktoś w chuja sobie leci... Wazne zebys przed tym wszedl na poziom wyzej niz zwykly kolega, potem mozesz zostac pocieszycielem albo kumplem od podawania chusteczek, lub ona pomysli ze chcesz wykorzystac jej moment slabosci. Kumplem z boksu sie nie przejmuj, mam nadzieje ze chodzicie w jednej wadze :) Polecam arty o podrywaniu dziewczyny ktora ma chlopaka To tyle ode mnie. Daj znać jak postępy.
Możesz dać link do tego artykułu ;d