Mam takie pytanie myśli ktoś podobnie albo robi?
Ostatnio mam takie coś że chce się kochać np z grubą, chudą, nie zadbaną, jakąś taką o nietypowych cechach czy dużo starszą no ogólnie jak by to powiedzieć z jakąś najbrzydszą dziewczyną i dodam że mam tak na trzeźwo:) Na myśleniu się nie kończy z czego później kumple mają zajebisty ubaw:) No np ostatnio jak tańczyłem z taką jedną to koleżanka zapytała się co ja za prochy biorę i żebym lepiej przestał:)Nie wiem czy to przez to że tak szybko mi z nimi idzie wiecie gadka, spacerek no i samochód chociaż to nie jest żaden powód do dumy Więc ma ktoś podobnie albo miał czy tylko mi tak chwilowo odbiło?
Kazdy ma swoj fetysz:P
Ale to chyba szybko mija? Mam nadzieje;)
Mój kumpel chciał taką żeby była naga pijana i ledwo przytomna miała same gany na sobie i ostatecznie jakiś mniej znaczący kawałek materiału do zdarcia.Żeby była z takich zepsutych szmat z melin z kilkunastodniowym poprawianym z dnia na dzień rozmazanym makijażem.Cholernie seksowna brunetka i żeby kurzyła papierosa.Cholernie mokra i żeby chciała obsesyjnie mimo że była by ledwo przytomna z przepicia.
Ale to wszystko pół biedy.Przede wszystkim chciał żeby była brudna i nie wykąpana od kilku dni.
Jeśli chodzi o mnie to też wtedy pomyślałem że byłoby to coś niesamowitego...Cóż...Z wyjątkiem tego ostatniego ; P
Ale fantazje fantazjami.Znajdź taką i się niczym nie zaraź ; P
Ludzie lubią fetysze bo to jest biologicznie uwarunkowane.Widziałem kiedyś o tym dokument.Gośc zrobił eksperyment na szczurach.Szczurzyca miała do wyboru 2 samczyki.Jeden miał perfumy których zapach kojarzył się ze śmiercią a drugi nie...No i zgadnijcie który wygrał. ;P
Twoje jazdy to nic dziwnego.Jak kolega wspomniał każdy ma.
Z tym że mi to chyba teraz tak odpierdala z braku stałej partnerki a z drugiej strony ta cholerna ciekawość:) Cały czas myśle jak to by z taką było no i jak już się okazja nadarza to wykorzystuje:)Ale ogólnie to podobają mi się "normalne" kobiety żeby nie było;)