Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nieśmiałość - co to jest?

11 posts / 0 new
Ostatni
Cee
Portret użytkownika Cee
Nieobecny

Dołączył: 2008-12-29
Punkty pomocy: 17
Nieśmiałość - co to jest?

Nieśmiałość - co to jest?

Na podstawie książki "nieŚMIAŁOŚĆ" Philipa G. Zimbardo.

Co to jest nieśmiałość?

• Nieśmiałość utrudnia poznawanie, nowych ludzi zawieranie przyjaźni, czy radość z potencjalnie pozytywnych przeżyć.
• Przeszkadza w publicznej obronie własnych praw i wyrażaniu swoich opinii i wartości.
• Nieśmiałość sprawia, że inni nie doceniają naszych mocnych stron.
• Nieśmiałość przyczynia się do zakłopotania i nadmiernego przejmowania się swoimi własnymi reakcjami.
• Utrudnia precyzyjne myślenie i skuteczne porozumiewanie się.
• Nieśmiałości zazwyczaj towarzyszą takie negatywne stany, jak depresja, lęk i samotność.

Być nieśmiałym to bać się ludzi, szczególnie tych, którzy z jakiegoś powodu są emocjonalnie zagrażający: obcy, z powodu ich nowości i nieprzewidywalności, osób posiadających władzę, osób odmiennej płci, które przywodzą na myśl możliwości związków intymnych.

Ponieważ osobom nieśmiałym z reguły nie udaje się wyrazić tego, co myślą, są one mniej skuteczne w kształtowaniu otaczającego je świata. Ludzie wchodzą w kontakt z innymi poprzez negocjacje i targowanie się - o zobowiązania, usługi, czas, bezpieczeństwo, miłość, itd.

Osoby, które nie są nieśmiałe traktują czerwienienie się jak drobną niewygodę i koncentrują się raczej na pozytywnych stronach tego, co ma się zdarzyć. Natomiast osoby nieśmiałe koncentrują się właśnie na tych fizjologicznych symptomach. Czasem przeżywają wszystkie symptomy "na zapas".

Niepokój związany z nieśmiałością zakłóca procesy uwagi podczas stresującego przeżycia i w ten sposób upośledza pamięć.

Najbardziej nieśmiali są Japończycy (60%), najmniej Żydzi (24%).

Nieśmiałość i samoświadomość.

Najbardziej charakterystyczną zewnętrzną cechą osoby nieśmiałej jest ogromna samoświadomość. Skłonność do autoanalizy i oceniania swoich, myśli, uczuć, gdy staje się obsesyjna, jest sygnałem zaburzeń psychosomatycznych.

Wyróżnia się dwa rodzaje samoświadomości: publiczną i prywatną.

Publiczna samoświadomość przejawia się w trosce o to, jak odbierają nas inni: "Co oni o mnie myślą?", "Jakie robię wrażenie?", "Czy mnie lubią?", "Jak mogę się upewnić, że nie lubią?". Jeżeli jesteście osobami posiadającymi samoświadomość publiczną, zgodzicie się z większością poniższych stwierdzeń:

* niepokoję się o styl swojego działania;
* dbam o to, w jaki sposób się prezentuję;
* jestem świadom tego jak wyglądam;
* zwykle martwię się tym, czy zrobię dobre wrażenie;
* jedną z ostatnich rzeczy, które robię przed wyjściem z domu jest spojrzenie w lustro;
* zależy mi na tym, co ludzie o mnie myślą;
* zwykle wiem jak wyglądam.

Prywatna samoświadomość to psychika zwrócona ku sobie, negatywna treść tej koncentracji na sobie: "Jestem nieprzystosowany", "Jestem gorszy od innych", "Jestem głupi", "Jestem brzydki", "Nie jestem nic wart".
Obsesyjna autoanaliza osoby nieśmiałej jest celem samym w sobie, tłumiącym działanie poprzez przeniesienie niezbędnej energii z działania na myślenie.
Jeśli posiadacie prywatną samoświadomość, zgodzicie się ze wszystkimi lub z większością poniższych stwierdzeń:

* ciągle próbuję zrozumieć samego siebie;
* jestem na ogół bardzo świadomy samego siebie;
* dużo myślę o sobie;
* często jestem bohaterem swoich własnych fantazji;
* zawsze dokładnie siebie analizuję;
* jestem uwrażliwiony na swoje wewnętrzne odczucia;
* wciąż analizuję swoje motywy;
* czasami wydaje mi się, że jestem gdzieś z boku i przyglądam się sobie;
* jestem uwrażliwiony na zmiany w swoim nastroju;
* jestem świadomy tego jak pracuje mój umysł, gdy rozwiązuję jakiś problem.

Ci pierwsi obawiają się tego, że się źle zachowają, drudzy obawiają się tego, że będą się źle czuć.

Osoby nieśmiałe publicznie bardziej martwią się swoim dziwnym zachowaniem i nieumiejętnością stosownego reagowania w sytuacjach społecznych. Dla osób nieśmiałych prywatnie to, co się robi jest daleko mniej ważne niż subiektywne złe samopoczucie i lęk przed tym, że ktoś odkryje, iż czegoś pragną.

Osoby nieśmiałe publicznie nie są w stanie powiedzieć właściwym ludziom o swoich lękach, niepewności, o swoich zaletach i pragnieniach. Umieściwszy się w swojej odizolowanej od świata skorupie, odcinają się od pomocy, rady, uznania i miłości, których każdy czasem potrzebuje.

W porównaniu do introwertyków nieśmiałych prywatnie, nieśmiali ekstrawertycy mają się zdecydowanie lepiej. Wiedząc, co należy robić żeby zadowolić innych, być zaakceptowanym, posuwać się do przodu. Zbyt wiele energii marnują na przewidywanie wydarzeń i drobiazgowe planowanie swojego postępowania. Osoby takie mogą być spostrzegane przez otoczenie jako apodyktyczne, wykorzystujące innych i pełne pychy. Nieśmiały ekstrawertyk, świetnie uświadamiający sobie, ile emocji zainwestował w daną sprawę, oczekuje, że naturalnym wynikiem jego starań będzie coś perfekcyjnego, bez zarzutu. Nic poniżej ideału nie jest w stanie go usatysfakcjonować. Nieśmiali ekstrawertycy zazwyczaj zdumiewają swoich znajomych lub opinię publiczną, gdy odkrywają się i mówią "Jestem nieśmiały". "To nieprawda! Odnosisz takie sukcesy. Występujesz publicznie. Masz przyjaciół. Opowiadasz dowcipy, tańczysz, śpiewasz, chodzisz na randki". Osoby nieśmiałe prywatnie zachowują swoje lęki dla siebie, ukrywając je za pomocą dobrze wytrenowanych umiejętności społecznych, czasem topiąc je w alkoholu lub unikając sytuacji, w których nie mieliby pełnej kontroli. Wielki mówca może nagle oniemieć, jeśli poprosi się go, aby razem ze wszystkimi zaśpiewał na przyjęciu. Czarująca aktorka nie może uwierzyć, że ktoś mógłby kochać "prawdziwą ją". Popularny dziennikarz prowadzący dyskusje telewizyjne może zmienić się w kamień, gdy ktoś poprosi go do tańca.

Często z uwagi na atrakcyjny wygląd osoby nieśmiałej wszyscy uważają, że osoba taka powinna być górą w każdej sytuacji, zawsze występować w świetle reflektorów. Jeżeli tak się nie dzieje, otoczenie uznaje to za świadomy wybór, spowodowany tym, że osoba taka jest "znudzona", "ponad to", "uważa się za lepszą od innych".

Ludzie nieśmiali obwiniają samych siebie, ludzie nie-nieśmiali obwiniają sytuację. "A kto lubi wygłaszać przemówienia, czy chodzić na randki w ciemno? To nic przyjemnego", powie zwykła osoba, opisująca swoje uczucie skrępowania w tych sytuacjach. Natomiast osoba nieśmiała powie: "Źle reaguję, bo jestem nieśmiały, to coś takiego we mnie, co wszędzie się za mną wlecze, taki już jestem".

Dzieci nieśmiałe uważają, że są "mniej lubiane" niż nie-nieśmiali uczniowie. Żaden z chłopców nie czuje, że jest "lubiany", a trzy czwarte twierdzi, że są zdecydowanie "nielubiani". I paradoksalnie, "zwykłe" dzieci częściej niż dzieci nieśmiałe twierdzą, że lubią być same.
Dzieci nieśmiałe są najprawdopodobniej najsurowszymi krytykami samych siebie. "Nieśmiali są mniej tolerancyjni wobec innych niż zwykłe dzieci, a jednocześnie mają mniej wiary w siebie".

Nieśmiałość a kolejność urodzenia.

Więcej pierworodnych idzie na studia. Jednak w sytuacjach wywołujących lęk, pierworodni bardziej się denerwują i mają większą potrzebę kontaktu z innymi ludźmi niż bardziej niezależne osoby urodzone w dalszej kolejności.
Rodzice bardziej się denerwują i troszczą o zdrowie i przyszłość swoich pierworodnych niż urodzonych w dalszej kolejności (łagodnieją). Stawiają przed pierworodnymi wyższe cele i ideały niż przed młodszymi dziećmi i w efekcie są wobec nich bardziej wymagający. Dziecko będzie wtedy bardziej się starać, walczyć o różne nagrody i osiągnie sukces.
Pierworodni mają na ogół niższe poczucie własnej wartości niż dzieci młodsze.
Znacząco więcej pierworodnych dzieci jest nieśmiałych, podczas gdy znacząco wyższy procent dzieci urodzonych później nie jest nieśmiałych.
Dzieci urodzone w dalszej kolejności okazały się być bardziej popularne niż ich pierworodni rówieśnicy. Pierworodne w mniejszym stopniu rozwinęły w sobie umiejętności społeczne.

Nieśmiałość a kontakty interpersonalne.

Nieśmiali uczniowie i studenci:
- niechętnie inicjują rozmowy czy działania, niechętnie występują z nowymi pomysłami, zgłaszają się na ochotnika i zadają pytania;
- niechętnie wyjaśniają sytuacje dwuznaczne;
- w trakcie większości kontaktów z kolegami, nieśmiali studenci mówią mniej niż inni, tolerują więcej okresów milczenia w rozmowie i mniej przerywają;
- swobodne sytuacje bez wyraźnej struktury, jak np. zabawa taneczna, stawiają przed osobą nieśmiałą szczególne problemy, które nie występują w kontekstach, w których zasady stosownego zachowania są jaśniejsze, jak np. na wykładzie;
- w sytuacjach, w których należy wykazać inicjatywę w kontakcie męsko-damskim, nieśmiali mężczyźni mają większe trudności z rozpoczęciem rozmowy niż nieśmiałe kobiety; mężczyźni mniej mówią i w mniejszym stopniu nawiązują kontakt wzrokowy; nieśmiałe kobiety, gdy są niespokojne więcej się uśmiechają i przytakują;
- w czasie oficjalnej rozmowy nieśmiali studenci rzadziej posługują się gestami rąk;
- nieśmiałe dzieci więcej czasu spędzają na swoich miejscach, mniej chodzą po klasie i rozmawiają z mniejszą liczbą dzieci; są posłuszne i rzadko sprawiają kłopoty;
- nieśmiali są rzadko wybierani na specjalne funkcje, takie jak wykonywanie specjalnych, odpowiedzialnych poleceń nauczyciela;
- nieśmiali są rzadziej nagradzani społecznie i odwzajemniają się mniejszą ilością ciosów niż nie-nieśmiali.

Nieumiejętność proszenia o pomoc jest jednym z poważniejszych produktów ubocznych nieśmiałości. Ma ona wpływ na osiągnięcia naukowe jak i na okazje do kontaktów z innymi dziećmi. Nieśmiali nie wchodzą w osobisty kontakt z nauczycielem, nie pozwalają mu służyć radą i fachową wiedzą, którą ten jest gotów zaoferować, a także w nikłym stopniu reagują na jego wysiłki.

Spotykając kogoś nowego, wszyscy w dużym stopniu polegamy na tym, co widzimy i słyszymy. Podejmując decyzję o tym czy powiedzieć "Cześć", "Idziesz w moją stronę?", czy "Zatańczysz?", bierzemy pod uwagę następujące czynniki: atrakcyjność fizyczną, sygnały niewerbalne (zamkniętą lub otwartą pozycję ciała, zrelaksowaną lub spiętą postawę i wyraz twarzy), sygnały na temat ciepła i przystępności wyrażane uśmiechem lub uściskiem ręki, cechy głosu zdradzające zapał, nudę, wrogość lub pewność, a także oczywistą reakcję tej drugiej osoby na nas.
Żeby rozwinąć związek z inną osobą, musimy się otworzyć i odkryć część naszego "ja". W trakcie tego odkrywania się dzielimy się swoimi wartościami, celami, oczekiwaniami, postawami, a nawet niektórymi osobistymi tajemnicami. Wiele osób tak boi się porażki, że unika sytuacji, które niosą za sobą choćby najmniejsze jej niebezpieczeństwo ? porażki zawodowej, towarzyskiej, czy erotycznej.
Gdy sytuacji takiej nie da się łatwo ominąć, pojawia się czasem efekt paradoksalny ? człowiek wkłada zbyt mało wysiłku w zdanie egzaminu, czy uzyskanie odpowiedniego stopnia. W ten sposób porażkę można przypisać temu, że za mało się pracowało, a nie temu, czego się naprawdę obawiamy ? brakowi zdolności.

Zaproszenie do tańca jest przez wszystkich odbierane jako intymne zaproszenie do bliskości. Uczestnikom takich sformalizowanych rytuałów, jak zabawa taneczna, wydaje się, że najbezpieczniej jest postępować według reguł etykiety i naśladować innych.
W przypadku mężczyzn, nie chodzących na randki, bardziej wyraźna była ich negatywna samoocena niż brak umiejętności społecznych. Kobiety natomiast miały problemy raczej z umiejętnością współżycia społecznego niż ze zbyt negatywnym obrazem własnej osoby.

Seks jest siłą, która wprawia świat w ruch, ale nieśmiałych ten ruch zwykle przyprawia o mdłości.

Nieśmiali mężczyźni jeśli chodzi o seks, niechętnie inicjują działanie, są niezręczni. Są bierni, ulegli, martwią się o swoją sprawność, nie są w stanie wyrazić swoich odczuć i pragnień dotyczących seksu.
Boją się, że jeśli dadzą upust swoim uczuciom, zostaną odrzuceni.
. Nie-nieśmiali: Nieśmiali:
Mężczyźni:
Uprawiałem pieszczoty: 87% 73%
Onanizowałem się: 81% 66%
Uprawiałem seks oralny: 60% 39%
Miałem stosunki: 62% 37%
Nigdy nie miałem stosunków: 38% 59%
Kobiety:
Jestem dziewicą 38% 75%
Uprawiałam seks oralny i/lub masturbowałam się n n - 1/3 n
(o 1/3 mniej)

"Każdy człowiek, doświadczający na swój sposób samotności i odosobnienia, pragnie zjednoczenia z innym człowiekiem. Tęskni do udziału w związku większym niż ona sam. Zazwyczaj dąży do przezwyciężenia swojego odosobnienia poprzez jakąś formę miłości."

W trakcie całego życia cierpienie wywołane poczuciem, że nic się nie znaczy, jest się niezauważonym i nieistotnym, jest o wiele większe niż ból, który może być spowodowany sporadycznym odrzuceniem.

Jedynie poprzez intymność seksu możemy uciec od naszej narcystycznej izolacji i dotknąć czegoś najistotniejszego w drugim człowieku. Jednak dokładnie ta sama intymność czyni nas podatnymi na ciosy - odsłania nasze ukryte plany, ujawnia nasze kryjówki i odkrywa tę niepewność, którą zwykle ukrywamy przed światem grając "dorosłych". Dla wielu nieśmiałych ryzyko intymności stanowi zbyt wysoką uczuciową cenę za związek seksualny ze znajomym, czy partnerem.

Zbudować poczucie własnej wartości.

Pomyśl o sobie w sposób pozytywny, wyznacz sobie istotne cele, których osiągnięcie wymaga trochę ambicji, przedsiębiorczości i uporu. A potem naucz się oceniać swoje osiągnięcia w sposób uczciwy i realistyczny.

1. Poznaj swoje słabe i mocne strony i dostosuj do nich swoje cele.

2. Zastanów się, co cenisz, w co wierzysz i jakie (realistycznie) chciałbyś, żeby było twoje życie.

3. Poszukaj przyczyn swoich zachowań nie w defektach swojej osobowości, a w fizycznych, społecznych, ekonomicznych i politycznych aspektach swojej bieżącej sytuacji.

4. Nigdy nie mów o sobie złych rzeczy, a już zwłaszcza nigdy nie przypisuj sobie nieodwracalnych cech negatywnych, takich jak : "głupi", "brzydki", "mało twórczy", "nieudacznik", "niereformowalny".

5. Nie pozwól innym krytykować cię jako osobę. Tylko twoje konkretne działania mogą być oceniane i doskonalone - przyjmuj życzliwie taką konstruktywną ocenę, jeżeli może ci pomóc.

6. Pamiętaj, że czasem porażka i rozczarowanie to błogosławieństwo w przebraniu, które sygnalizuje ci, że cele nie były dla ciebie odpowiednie i nie warte włożonego wysiłku. Można w ten sposób uniknąć większego zawodu w przyszłości.

7. Nie próbuj tolerować ludzi, pracy i sytuacji, które sprawiają, że czujesz się nie na miejscu. Jeśli nie możesz ich zmienić lub zmienić siebie tak, żebyś poczuł się więcej wart, zostaw to lub omiń. Życie jest zbyt krótkie by marnować czas na depresje.

8. Przestań tak bardzo chronić swoje ego. Jest twardsze i bardziej odporne niż ci się wydaje. Można je posiniaczyć, ale nie złamać. Lepiej już żeby zostało od czasu do czasu zranione z powodu jakiegoś nieudanego zaangażowania uczuciowego, niż żeby odrętwiało z powodu izolacji emocjonalnej i zbyt chłodnego stosunku do innych.

9. Nie jesteś przedmiotem, któremu złe rzeczy po prostu się przydarzają, biernym niebytem mającym nadzieję, tak jak ogrodowy ślimak, że nikt na niego nastąpi. Jesteś kulminacją milionów lat ewolucji naszego gatunku, kulminacją marzeń twoich rodziców, kulminacją wyobrażenia Boga. Jesteś niepowtarzalną jednostką, która tak, jak aktywny aktor w dramacie życia, może sama wywoływać zdarzenia. Jeśli tylko się na to zdecydujesz, możesz zmienić kierunek całego swojego życia. Jeśli ma się wiarę w siebie, przeszkody zmieniają się w wyzwania, a wyzwania w osiągnięcia. Nieśmiałość wtedy słabnie, gdyż zamiast ciągle przygotowywać się na coś i martwić się o to, jak przeżyjesz życie, zapomnisz o sobie w miarę jak ono samo cię wciąga i absorbuje.

Wiarę w siebie można zacząć budować od wykonywania, z sukcesem, trudnych zadań. Rozbijaj cel na mniejsze kawałki i zdobywaj je po kolei.
Sporządź tabelkę tego co sprawia, że "dołujesz".

Sporządź listę swoich słabych punktów. Zapisz je po lewej stronie kartki. Następnie, po prawej stronie zapisz przeciwne do nich stwierdzenia pozytywne. Na przykład:
Słabe punkty: Przeciwieństwa:
Nikt z moich znajomych mnie nie lubi. Wszyscy, którzy naprawdę mnie znają, lubią mnie.
Niewiele jest we mnie rzeczy atrakcyjnych. Mam wiele atrakcyjnych cech.

Rozwiń stwierdzenia w kolumnie przeciwieństw. Daj przykłady. Zacznij myśleć o sobie w kategoriach prawej, a nie lewej kolumny.

Rozwijać swoje umiejętności społeczne.

Ludzie nieśmiali unikają odpowiedzialności za nawiązywanie kontaktów społecznych i oliwienie machiny kontaktu interpersonalnego. Osoby asertywne otrzymują swój sprawiedliwy udział w przyjemnościach życia dzięki temu, że mówią o swoich potrzebach, reagują na potrzeby innych i mają odwagę żyć w harmonii ze swoimi wartościami i ekologią swojej przestrzeni życiowej.

Odgrywanie roli ("to nie ja") pozwala osobom nieśmiałym przełamać ich niechęć do "udzielania się" społecznie. Według niektórych socjologów, całokształt pełnionych przez człowieka ról składa się na jego "prawdziwe ja".
A jeśli już odegrałeś jakąś rolę, staje się ona częścią ciebie. Nie możesz już zaprzeczyć temu, że jesteś w stanie zrobić i odczuwać to, co zrobiłeś i odczuwałeś odgrywając swoją rolę. Badania pokazują, że odgrywanie roli nietypowej dla danej osoby powoduje zmiany w jej postawach i wartościach.

Żeby nawiązać interesującą rozmowę, trzeba mieć coś do powiedzenia. Najprostszym na to sposobem jest być dobrze poinformowanym (gazety; czasopisma; sytuacja polityczna; recenzje filmów i książek; ekspert w sprawach politycznych, kulturalnych itp.; nauczyć się opowiadać kilku ciekawych rzeczy które się przydarzyły; notować historie opowiadane przez innych; dowcipy).

Zacznij rozmowę.
Skomplementuj kogoś; poproś o pomoc; spróbuj odkryć trochę siebie; użyj zwykłych dobrych manier (pomogę pani pozbierać te zakupy).

Podtrzymaj rozmowę.
Zadaj pytanie o fakty; opowiedz anegdotę lub wyraź jakąś swoją opinię; sprowokuj drugą osobę do mówienia o sobie; zainteresuj się fachową wiedzą tej drugiej osoby; dziel się swoimi reakcjami na to co się dzieje w czasie waszej interakcji; komunikuj swoje myśli i uczucia na temat tego, co druga osoba powiedziała lub zrobiła.

Na pożegnanie musisz przekazać trzy informacje: że wkrótce będziesz się żegnać, że rozmowa była przyjemna (że z niej w jakiś sposób skorzystałeś) i że masz nadzieję, iż w przyszłości spotkasz się jeszcze z tą osobą. Możesz to zrobić na różne sposoby:
- wzmocnienie - wyrażona w krótkich słowach zgoda z tym, co partner powiedział ostatnio ("jasne, pewnie, tak"),
- docenienie - wyrażenie przyjemności związanej z interakcją ("Bardzo miło było z tobą pogadać"),
- zdanie kończące - "I to by było na tyle".

Przyjaźnie opierają się zwykle na: przebywaniu w tym samym otoczeniu, zaangażowaniu w te same czynności, podobieństwie postaw, wartości, pochodzenia, osobowości i zainteresowań oraz wyrażaniu tych samych upodobań.

Dla osoby nieśmiałej randka to rodzaj kontaktu społecznego, który często wywołuje niepokój, gdyż zawiera obietnicę intymności i wymaga większej niż zwykle intensywności uczuć. Nieśmiali randkowicze czują się wystawieni na groźbę odrzucenia. W wielu przypadkach ten lęk przewyższa spodziewane korzyści i osoby te "po prostu nie umawiają się na randki". Być może właśnie z tego powodu randki stają się aktywnością grupową: "Idziemy w kilka osób na kręgle. Idziesz z nami?".

(...)

Pamiętaj!:

W trakcie całego życia cierpienie wywołane poczuciem, że nic się nie znaczy, jest się niezauważonym i nieistotnym, jest o wiele większe niż ból, który może być spowodowany sporadycznym odrzuceniem.

MoYra
Portret użytkownika MoYra
Nieobecny
Miejscowość: Opole/Chorzów

Dołączył: 2008-12-26
Punkty pomocy: 4

Co za ziomek....
ciebie nikt nie czyta...bo jesteś żałosny
nie potrafisz docenić trudu włożoną w tę prace...
ja to czytam i co ??

...Zabija nas To co najbardziej kochamy...

mięczak
Nieobecny

Dołączył: 2008-12-27
Punkty pomocy: 9

Creepa, a ja Ci polecilem ksiazke. Sorry bo chyba Cie tym obrazilem.

mięczak
Nieobecny

Dołączył: 2008-12-27
Punkty pomocy: 9

Ok. Wiecej niczego Tobie nie polece. Rozumiem, nie kazdy lubi czytac.

mięczak
Nieobecny

Dołączył: 2008-12-27
Punkty pomocy: 9

Masz racje. Kazdy musi dojsc do wlasnej definicji. Piszesz takie dobre artykuly na innych forach, a tutaj dales taki popis. Niepotrzebne to bylo chyba.