Dzieki chlopaki dzieki Gen:) no nie okazalem zlosci kiedys to juz bym zaczal klotnie a teraz tak spokoo jak chcesz to wroc do niego hehe.

nie rozumiem czemu tak specjalnie robią te baby, ja nie czuje potrzeby robienia czegos takiego. 

kurwa robie jedno - żle, robie inaczej tez zle racja gen w chuja leci:)

Dzis caly dzien sie nie odzywala, zawsze rano pislaa cos jak jechala do pracy, po 12 napisalem co slychac, nic nie odpisala, po20 napisalem co slychac napsiala ze ok, spytalem czemu wczesniej nie pisala a ona ze tak wyszlo. nie wiem w co ona gra a moze sie jej znudzilem? chuj mnie strzela jak mnie tak olewa az mam chec ja zdradzic

co radzicie?

Gen co masz na mysli? ja nie okazuje ze sie wkurwiam itd i to na miekko biora narazie, mzoe ona chce zebym ja zerwal nie wiem;/ narazie czekam, spytala sie co robilem caly dzien, ale pierdole odpisze jej za 3 godziny albo wcale tak samo jak ona mi odpisuje z takim opoznieniem ;]

masz racje:) teraz jej nie odpisze co robilem nie bede sie spowiadac, jak ona mnie olewala tyle czasu tez to zrobie. jak sie ciesze ze trafilem na ta stronke:) 

w sumie to nie gadam z nikim o mojej lasce tylko tutaj i wiem ze nie ta to nastepna bo jak ma tak grac i mnie olewac caly czas to ja tez tak moge, a znajac zycie niedlugo mi powie ze jej nie kocham nie szanuje bo nie odpisuje jak kiedys <buhahahaa>

No nie rozumiem czemu tak nie odpisuje i mnie olewa, ze ma problemy w pracy to chyba moglaby powiedziec napisac.....a tak to cisza;/ dobra chuj tam mam to gdzies lepiej jak sie nie odzywa niz mialabyc sie wyzywac na mnie jak kiedys:) a jesli sie rozejdziemy (bo czesto o tym teraz mysle, na dluzsza mete takie jej zachowanei mi nie pasuje) to napewno mi dupy nie obrobi  bo mam na nią takie haki ze szok:)) 

a jest jakis sposob ze np z byla sie czlowiek przyjaźni i jak to zrobic zeby ja bzykac? tak jak kolezanke? gdzies ktos kiedys napisal ze mozna do czegos takiego doprowadzic:)

no i dalej nic nie pisze;/ poczekam i bede udawac ze wszystko ok? czy pogadac z nia jak sie spotkam? 

co ona chce tym wniesc? przyzwyczaic mnie ze ja trace czy jak? a mzoe chce zebym sie pytal co Ci jest kochanie i jej palca w dupie trzymal?;//// glupie baby

dokładnie Gen:) juz nawiazalem kontakt z kolezankami.

a tak poza tym nie poznaje jej ze nic nie pisze, wczoraj wieczorem mi napisala co robilem caly dzien, o 1 w nocy odpisalem dopiero ze wiele ciekawych rzeczy. i na tym koniec. nikt juz nic nie pisał. ciekawe czyz tym bylym gada tzn pisze. byla z nim prawie 3 lata i nie zrobili tego bo mu nie stawal ;)i taka cipa z niego. no jak do niego wroci to bede boki zrywac ze smiechu:)

zreszta ona dobrze wie co mnie spotkalo w przeszlosci, tzn kiedys bylem z jedna laska i pisalem do niej jak bylem nad morzem przez wiele dni i ona sie nie odzywala jak wrocilem, byla z innym. pare lat pozniej mialem przyjaciolke tez pisalem po 2 latach znajomosci a ona nic pojechala gdzies w pizdu i pozniej sie okazalo ze wpadla z kims. i mojej mowilem ze juz wiecej tak nie bedzie ze ktos bedzie mnie olewac a ja bede pisac jak glupi, nic na sile:) mzoe to zapamietala i teraz to wykorzystuje albo chce dac mi znac o czyms:) juz bym wolal zeby przyjechala i powiedziala co trzeba a nie tak pierdoli nie wiadomo co:) chce miec czysta sytuacje bo na to zasluguje. 

napisala mi "co u Ciebie". Napisze chyba rano ze "ok" :) 

czesto sie widzimy ostatnio w niedziele , bylo by czesniej ale nagle przestala sie odzywac po tym jak chwalila bylego:) wczoraj mi odpisala po 8 godzinach wiec na moja odpowiedz tez bedzie czekac. nie wiem w co ona gra ale juz jej kiedys mowilem ze jestem taki dla innych jak oni dla mnie. 

wkurwia mnie to ze jak jest zla to nie potrafi rozmawiac, dzwonie a ona odrzuca albo nie odibera i pisze ze zla jest, cos jej w pracy nie idzie to zaraz pierdoli a co bym nie powiedzial to i tka zle.

Mam nadzieje ze wyjde z tej gry zwycięsko że zobaczy ze moze mnie stracic (bo ja jetem gotow na koniec) ale zalezy mi na niej tylko ze coraz slabiej przez jej zachowania. jak wczoraj mi napisal po23 co u mnie slychac to dzis rano o 6 odisalem ze ok, tylko tyle, pozniej ona po 8 czemu nie spie bla bla czemu nie odpisywalem a ja ze tak wyszlo (tak samo odpsialem jak ona mi 2 dni temu) a ona co robie , odp za 2 godz ze pizze. 

jutro jedzie do szkoly na weekend jak dzis do mnie nie przyjedzie tzn ze jej nie zalezy-ma po drodze. albo kiedys powiem ze jej nie zapraszalem wiec nie przyjechala i to mi nie zalezy :/

Moja lala z dalekiego miasta pisze mi smsy uzywa brzydkich slow na k.... pisze i wmawia sobie ze to ona sie stara ze nie jetem tkai jak kiedys , ze kiedys to sie interesowalem co u niej przyjezdzalem jak chciala a teaz tak nie jest, pisze ze to ona sie wiecznie stara itd kurwa mac tylko ze jak sie jej pytalem co u niej to nawet nie odpisala i po tym juz nie pamietam? haha dobre dobre. jeszcze chwali bylego w smsach (pisalemo tym wczesniej) i pozniej sie dziwi ze jestem zimny. dzis gadalem z jej siorka na g,g, sa do siebie podobne, siorka mowila mi jej ze jej chlopak nie moze czuc ze ma ja cala bo nie moze byc taki pewien itd, moja tez tak chyba mysli, a ja wlasnie bym chcial czuc to wszystko co trzeba, zreszta na poczatku byla inna caly czas mowila ze kocha itd az do znudzenia to bylo ale mi sie podobalo, narazie nic jej nie pisze bo nie mam ochoty.