Witam;]
Od jakiegoś zaczynam sumiennie rozwijać swoje na razie głownie teoretyczne umiejętności podrywacza(dopiero po głębszym wniknięciu do tematu uświadomiłem sobie że mam dużo do nadrobienia ale zapału na pewno mi nie zabraknie;])
Zdarzą mi się że kobieta powie do mnie jedną przemyślaną sentencje na początku i już czuję że od teraz może zostać moją "10"
Kobiety zawsze oceniam według wewnętrznego piękna,zewnętrzne schodzi raczej na drugi plan,ale oczywiście bez przesady;P
Po przerwie spowodowanej nic nie robieniem wziąłem się w końcu do pracy i już po kilku dniach kiedy pierwszy raz zobaczyłem jedną ze swoich nowych koleżanek,w momencie kiedy zacząłem z nią rozmawiać od razu poczułem że to moja nowa 10 i kolejny cel;)
Muszę przyznać że sprawa jest nie łatwa(zresztą za łatwo nigdy nie może być)
Dziewczyna ma chłopaka-standard, fajne dziewczyny zawsze mają chłopaków i nie widuję ją nie częściej niż niż kilka godzin w tygodniu(elastyczny grafik a dla niej praca dodatkowa)
Jak na tak krótki okres udało mi się już w miarę nieźle ją poznać...mieliśmy kilka okazji żeby pogadać a nawet miałem możliwość podrzucić ja do domku(albo raczej żeby to jaśniej zabrzmiało pod dom)
Nie stosowałem jeszcze na niej żadnych konkretniejszych technik(nie jestem jeszcze ekspertem w tej dziedzinie) ale z tego co już udało mi się zaobserwować to w momencie kiedy zaczynam potrzeć jej prosto w oczy ona zaczyna zawsze pierwsza uciekać wzrokiem gdzie indziej (wynikałoby że tu wygrywam).Zaczyna też dużo szybciej mówić niż normalnie(może jakiś drobny stresik się pojawia)
Ogólnie jestem nie zadowolony ze swojej postawy w kontaktach z nią.Mam wrażenie że jest dużo sytuacji w których-podświadomie zachowuję się nie naturalnie)przez co czuje się jak pajac
Wiem że jeżeli chce ją zdobyć muszę działać ostrożnie i konsekwentnie a wszystkie moje ruchy muszą być w pełni przemyślane..(zresztą nie spieszy mi się bo nie o czas się tu rozchodzi).
Podzielcie się swoimi przemyśleniami na ten temat..Jakich sposób używacie żeby zainteresować emocjonalnie swoją wybrankę i przybliżyć kontakt oraz relacje i jak działać żeby osiągnąć swój cel
Może razem uda nam się stworzyć i zrealizować ten plan;)
Pozdrawiam
Po prostu bądź inny niż wszyscy, zaskocz ją czymś bo takie ciągłe gadania nie przyniesie oczekiwanych rezulatatów.
p.s. według mnie trochę zjebałeś z tym podwożeniem!
Jestem przekonany że zrobiłem dobrze!
Było późno w nocy,do autobusu miała jakąś godzinę więc została mi pomóc..myślę że nie tylko jej bym nie zostawił w takiej sytuacji..
ale czy oczekiwałeś czegoś w zamian za tą podwózkę, nie mówię żebyś ją skasował jak taksówkarz, ale coś co dałoby jej do myślenia że nie będziesz na jej skinienie palca.
Mówcie mi wiejski Cassanova
Co do wzroku. To wydaje mi sie, ze interesujesz ja, jednak woli swojego chlopaka pomimo wszystko. Wydaje mi sie, ze najlepiej bd ja rozkochac w sobie[a jak? to artykuly po lewej], + pare technik z zewnatrz, ktore tu nie sa opisane, jak np. szescian. Ogolnie, powinienes jej macic w glowie tak, by myslala ciagle o Tobie. Nie wiem czy warto w sumie od razu ja zapraszac, wlasnie ze wzgledu na chlopaka. I tak jak kolega pisal wyzej, badz inny niz wszyscy.
no ja mam podobny problem i tu nasuwa mi się pytanie. jak Wy się zachowujecie by być innym niż wszyscy?
Pierwsza sprawa, to zaczęło Tobie za bardzo zależeć. Nie powinieneś skupiać się na jednej dziewczynie tylko na co najmniej dwóch.
Druga sprawa, to dużo żartuj, ale bez przesady. Jest granica między wesołym facetem, a clownem.
Co do Twoich pytań, to cała strona jest odpowiedzią.
Aha, niech Ci się zacznie trochę śpieszyć żebyś się z kandydata na kochanka nie zmienił w Gucia (przyjaciela pszczółki).
Pozdrawiam