Co byście zrobili, jeżeli po pierwszych kontaktach fizycznych i różnych próbach z obu stron, kontakt fizyczny z jej strony jest bardzo bardzo niechętny... Nie jestem dobry w te klocki, jestem niedelikatny itp. Ale brak tego powoduje u mnie agresje i złość a to działa destrukcyjnie... W ogole nie wyglądamy jak para, mi też średnio chce się już coś inicjować bo wiem że nie wyjdzie... Trwa to już jakiś czas, a dopiero niedawno usłyszałem pierwszy raz kocham cie.
Co byście zrobili? Chłodnik a później zaaranżowanie czegoś fajnego po przerwie? Bo nie mam pomysłu...
Ze swoją było nie było tego problemu, seks w przebieralni, aucie, za ścianą rodzice, cały czas przytuleni. A tu wielki problem... Szczerze to ja też już mam dosyć inicjowania... Ona raz ostatnio chciała coś w sylwestra ale też nie wyszło bo ja chciałem innego sylwestra. Raz niby ona chce bo to czuje, ale nie wychodzi a jak ja chce to tym bardziej nie wychodzi.
Nie mówie już o samym seksie, ale całowaniu przytulaniu takiej bliskości fizycznej.
czyli rozumiem, ze jak np spacerujecie po miescie to nie trzymacie się za ręce, nie idziecie objęci, czy "pod ramię"?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
"Ze swoją było nie było tego problemu" - to był problem czy go nie było?
Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.
Miałem kiedys podobny problem z panną, olałem ją, z nową nie ma tego problemu :)
Ziomek - wydaje mi się, że problem leży w Tobie, ty chyba nie wierzysz w samego siebie, a dziewczyna to czuje, dlatego tak się dzieje. Jest z Tobą dla zabicia czasu. To norma u kobiet. To tylko moje zdanie, co wywnioskowałem z twojej wypowiedzi.
jest dobrze, ale może być lepiej!!!
czy ja wiem czy dla zabicia czasu... chyba nie... zadużo rzeczy na co innego wskazuje...
z byłą nie było problemu
też bym olał gdyby mi nie zalezało ;p
właśnie nie chodzimy za ręke nie przytulamy się itp...
Ona Cię nie chce trzymać za rękę? Może chcesz za dużo naraz? Albo może wcale jej za rękę nie łapiesz? Może nie lecisz po kolei z dotykiem, mieszasz kolejność? Skoro dopiero Ci powiedziala, że Cię kocha, tzn. że zaczyna się otwierać i Ci ufać. Łap ją za rękę kiedy się da!