Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

kłamstwa, kłamstewka ...

12 posts / 0 new
Ostatni
repsol
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-08
Punkty pomocy: 0
kłamstwa, kłamstewka ...

Wiec tak, kobieta mnie okłamuje ...  Wogóle widze że jej to nie sprawia problemu od najmniejszych kłamstewek po typu gdzieś sobie poszła a mówi że jest w domu ... A była np gdzieś na imprezie...
Co najlepsze nic sobie z tego nie robi, to jest normalne dla  niej.  
Jak sobie z tym radzić ???    Jak ona sie może nie zmieni ...

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Jak sobie z tym radzic? Stosuj taka sama taktyke, badz olewczy, organizuj sobie jakies wypady. Niech na wlasnej skorze sie przekona, jak to byc oklamywanym. 

Pozdro

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

Zef
Portret użytkownika Zef
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2009-02-14
Punkty pomocy: 675

Odradzam powyższą taktykę - to zniżanie się do jej poziomu, a potem może pójść w eter że jesteś "kłamczuszkiem". Ja po pierwsze bym ją zaprosił "na poważną rozmowę" i jasno wygarnął że wiem że łga jak z nut i że jeżeli to się powtórzy, to będziesz zmuszony odejść.

Jak nie poskutkuje - spełnij swą groźbę. Jaki jest sens bycia z kobietą, która kłamie? To wzorowy materiał na doprawiaczkę rogów. Idź i poszukaj lepszej jak ta niczego się nie nauczy.

"Tato, czy kobieta kiedyś zrobiła ci coś tak strasznego, tak odrażającego, że zrujnowało ci to całe życie?"

"Tak synu, ty tę kobietę nazywasz matką"

Al Bundy - król;)

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Wg mnie taka taktyka odniosla by skutek. 

Oczywiscie myslalem tez o tym, co napisales Zef, ale to byloby za proste. Wolalbym sie najpierw odegrac w identyczny sposob, w jaki ona to robila i dopiero wtedy jakby wyjechala do mnie z tekstem ze cos krece, to uswiadomilbym ja ze robila podobnie. 

I myslisz ze taka powazna rozmowa by zrobila na niej wrazenie? Moze ona po prostu go prowokuje do zerwania. I wlasnie przed zakonczeniem tego zwiazku odpalilbym jej jakiegos fajerwerka. Tak czy owak, dziewczyna nie warta zachodu i to od Ciebie zalezy czy to pociagniesz czy zakonczysz

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

frozenKAI
Portret użytkownika frozenKAI
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 28
Miejscowość: Kraina Wiecznego Mrozu :-)

Dołączył: 2009-06-04
Punkty pomocy: 215

Popieram Zefa! Niezależnie w jakiej relacji z kim pozostajesz jeśli sam jesteś szczery to szczerości bezwzględnie powinienes wymagać! Inaczej związek nie ma sensu!

Poważna rozmowa, gdzie postawisz sprawę jasno, będąc uczciwy wobec niej i wobec siebie! Nie masz obowiązku tolerować takiego zachowania, które skądinąd nie ma nic wspólnego z tworzeniem zdrowego związku!!!

Wiesz Salub mi się wydaje że gdyby ona rzeczywiście chciała zerwać to odpłacając jej "pięknym za nadobne" Repsol wciśnie jej argument do ręki i wyjdzie na tego "złego"...
Pamiętaj że jest jeszcze etos społeczny w myśl którego to co kobietom uchodzi na sucho(np. takie "drobne i niewinne kobiece kłamstewka") nas dyskwalifikują na wjazd...
Rozmowa na ten temat nawet jeśli będzie końcem twojego związku Repsol przynajmniej odniesie taki skutek że jak mówił Zef oboje będziecie wiedzieli że Ty byłeś fair!
Teraz ją ganisz za takie zachowanie i słusznie ale jak sam zrobisz tak samo to niczym od niej różnić się nie będziesz!!!

Ogólnie zdanie mam takie że związek tylko wtedy ma sens kiedy jedno i drugie daży się szacunkiem i są wobec siebie uczciwi!!!

Pozdrawiam

Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...

jinxxxx
Portret użytkownika jinxxxx
Nieobecny

Dołączył: 2009-07-15
Punkty pomocy: 1

Od małych kłamstw do wielgachnych rogów....

knokkelmann1
Portret użytkownika knokkelmann1
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-22
Punkty pomocy: 139

Wiesz Salub mi się wydaje że gdyby ona rzeczywiście chciała zerwać to
odpłacając jej "pięknym za nadobne" Repsol wciśnie jej argument do ręki
i wyjdzie na tego "złego"...



kobiety są mistrzyniami w odwracaniu kota ogonem. Ja przy rozstaniu praktycznie zbaraniałem słysząc co ja też takiego robiłem w czasie związku. Krótko mówiąc - byłem chujem, przez duże Ch.

Kawałek mięsa a jaką ma moc!

kaszub
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-06
Punkty pomocy: 0

kurde salub piszesz ze to by było za proste. A powiedz mi po co komplikować tak prostą sytuacje ... po co sobie ją komplikować. Powodów tych kłamstewek może być milion łącznie z tym że panna ma dość Repsola.
Taktyka Zefa skutek przyniesie... może być rózny ale na pewno na lepsze, bo twoja taktyka tylko nakreci spirale kłamstw bo ona też sie odegra a potem już ciężko jest odkręcić Smile

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Ja tylko wyrazilem swoje zdanie na ten temat. Jesli ona robi z Repsola frajera, oklamuje go itp, to taki zwiazek juz przestal miec sens! I juz nalezaloby zakonczyc, skoro ona sobie nic z tych klamstewek nie robi. I w tym przypadku powazna rozmowa jest rzeczywiscie rozwiazaniem.

I ja nie twierdze ze trzeba od razy przestac byc szczerym wobec siebie, po prostu Repsol moglby obrac podobna taktyke, z tymze NIE KLAMAC ale nie zawsze MOWIC PRAWDE, po prostu unikac czasem tematu co robil i z kim byl. 

Wyrazilem sie do tego, iz nie widze przyszlosci dla tego zwiazku, mam wiec na mysli zakonczenie po uprzednim odegraniu sie..  Ale jesli Repsol chce to ratowac czy co tam robic , to ok.. Pogadac trzeba na spokojnie i jej uswiadomic ze jesli sytuacja sie powtarzac bedzie-nastapi koniec.

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

repsol
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-08
Punkty pomocy: 0

Słuchajcie, nie wydaje mi sie że miała mnie dość ... Te kłamstewka są do samego początku, a ja już mam dosyc ... 
Mówi że mnie nie okłamuje, a sama sie łapie w siatke w niektórych momentach.
Kłamstwa szybko wychodzą, a ja sie wkurwiam o to, to chyba normalne.
Dla mnie to chyba najgorsze, brak szacunku i zaufania ...

lego
Portret użytkownika lego
Nieobecny
Wiek: > 20

Dołączył: 2009-10-01
Punkty pomocy: 62

Poważna rozmowa i jak nie będzie całkowitej poprawy, to koniec związku.

⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana