Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

jaki kolejny krok po rozmowie?

8 posts / 0 new
Ostatni
manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3
jaki kolejny krok po rozmowie?

Umówiony jestem na dziś ze swoją 'dziewczyną'- napsiałem to w cudzysłowiu, ponieważ jest miedzy nami żle i właśnie ostatnio(tj. w piątek) zabrałem ją na spacer, wziąłem świeczke, dwie łyżeczki, dwa monte i zrobiłem ''coś innego'' w sensie, że nie tylko sam spacer tylko coś nowego. No i nie zobaczyłem w niej praktycznie żadnej wdzięczności za to. Tzn. na poczatku była zaskoczona i usmiechnieta itd. ale potem nie było czegoś w stylu 'dziekuje' ani sie nie przytuliła(ok było zimno-i to rozumie). 

Jestem z nią 3 meisiace, HB8.5...Umię z nia rozmawiac o wsyztskim, dotyk, calowanie, łózko(sexu nie było, ale poznałem całe jej ciało), przyjaciolki jej mnie lubia, itd., było fajnie pierwszy meisiac, ale potem jak wyjechalem na 3 dni(wylaczylem tel.) spotkala sie z bylym i calowala sie z nim(mowi ze bradzo tego zaluje), od tego czasu sie zaczelo psuc, bo ja to jej od razu wybaczylem i mowilem ze mi zalezy-wiem kim byłem ;|...no i teraz ja juz stosuje sie do rad z tej strony itd. ale tez troche pokazuje, ze mi zalezy(spotykam sie z nia, jakies wlasnie niecodzienne chwile aranżuje), ale nie widze w niej jakiejs poprawy juz od 1.5 meisiaca...no i wygarnałem jej wszystko, niestety po raz któryś(chyba 4 taka rozmowa), ale zaznaczyłem, ze ostatni bo szkoda mi czasu jesli sie nie zminia, powiedziałem:

-ze nie widze w niej zadnego zaangazowania
-ze nie chce takiego zwiazku
-ze nie widze zebym mial dla kogo sie starac
-ze nie widze w tym sensu powoli(odpowiedziała ''nie mow tak'')
-ze bylo pieknie na poczatku i bylismy 'dla siebie' (odpowiedziała na to, ze tak było, że nic sie nie liczyło tylko ja i ze nie widziała nic poza mną)
-ze ja juz praktycznie nic do niej nie czuje powoli, tzn. przestaje mi zalezec i nie mam motywacji zeby to dalej trwalo
-ze nie chciałbym żebysmy zrywali, ale nie wierze, ze ona sie zmieni i ze zacznie sie starac, i ze koniec nas to bedzie jedyne wyjscie-mimo ze nie chcialbym tego
-jak powiedziała ze ma nadzieje, to ja powiedziałem ''nadzieja to nie wszystko, bez Twojego stanowczego postepowania i zmiany nie uda sie"

Po rozmowie, napisała esa (leze i mysle o tym i smutno mi, i jesli juz nic nas nie uratuje to zaluje, ale nie chce zeby to sie tak skonczylo, bo musi byc dobrze!)

Odpisałem, ze wsyztsko co mialem do powiedzenia to pwiedziałem i teraz niech robi jak uwaza....



No i teraz prośba do was, co powinienem dziś zrobic?...pojechac do niej i udawać, że nie było tej rozmowy, zachowywac sie tak jakby mi zalezalo i jakbym czul do niej cos mocniejszego(nie kocham jej, ale tez jest tak ze do innych nie czuje togo co do niej i chce ja kochac i byc kochanym),inicjować coś, czy czekać aż ona coś zacznie mówić i robić?

Planuje wziąć do niej EUROBIZNES, wziać do pokoju jej siostre i szwagra i zagrać, żeby nie gadać znów na ten powazny temat i sprobować być normalnym?... czy moze nie jechac w ogole?


Nie wkurzajcie sie, że taki temat założyłem :] 
Kazdy ma inne doswiadczenia i moze pomóc, wiec o taka pomoc prosze.


Zaznaczam, ze chce z nia byc, a za 2tyg ide z nia na studniowke(ja ja zaprosiłem) wiec chcialbym zeby bylo juz tak z uczuciem wtedy. 


Piszcie, a wszytskie odpowiedzi uważnie przeczytam i sie bede straal zastosowac, pozdrawaim 

...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...

roofi24
Portret użytkownika roofi24
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Garwolin

Dołączył: 2009-10-29
Punkty pomocy: 12

Musisz być konsekwentny bo inaczej ona wyczuje że Ci zależy i wcale nie chcesz zerwać i bedzie sie zachowywała jak do tej pory coraz bardziej Cie wkurwiając. Nie możesz udawać że tej rozmowy nie było.
Nie jedź do niej. Niech sobie przemyśli Twoje słowa i jak bedzie gotowa niech da Ci znać. Jak dalej będzie to samo to będziesz musiał zerwać, to powinno na nią zadziałać, a jak nie, to nie warta była Ciebie.
pozdro

Masti234
Portret użytkownika Masti234
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Południe

Dołączył: 2009-11-12
Punkty pomocy: 73

No chłopie ostro jej pojechałeś tą rozmową... i dobrze, bądź stawnowczy, jak juz sie powiedziało A to trzeba się tego A trzymać, nie udawaj ze tej rozmowy nie było, nie staraj sie. Dobrze ze postawiłeś jej ultimatum, albo sie zmieni albo niech spierdala. Daj jej czas do namysłu, jeśli nadal będzie taka sama, to olej ją. Inne tez mają, a do studniówki mozesz inną wyrwać Laughing out loud
powodzenia i pozdrawiam

manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3

no z tym wyrwaniem do studniowki to wiem ze mozna jeszcze, ale chce z nia isc bo dobrze mi sie z nia bawi Smile

Juz postanowilem, jade do niej. Jesli bedzie miala jakies glupie gadanie, to przeciez bedzie jej siosta i szwagier to z nimi zaczne smiac  olewać jej fochy. 
zobaczymy co wyjdzie Smile

...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...

bartex
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-22
Punkty pomocy: 0

jesli tak zdecydowałes to niech tak bedzie, tylko zebys pozniej tego nie załował, badz konsekwentny i jesli jej zalezy to zobaczysz ze sie zmieni nie mozesz jej pokazac ze Ci zalezy, a jak tam pojedziesz tak wlasnie zrobisz, no ale to Twoja decyzja, nie pokazuj ze Ci zalezy! teraz niech ona sie stara!

roofi24
Portret użytkownika roofi24
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Garwolin

Dołączył: 2009-10-29
Punkty pomocy: 12

Kolega rad nie słucha to pewnie za jakiś tam czas tu wróci zdołowany po rozstaniu. No ale to może i dobre bo wkońcu w ten sposób doceni tą strone i rady.

manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3

No i wróciłem. Graliśmy we troje tj. Ona i jej siostra i było fajnie, smianie i w ogole, sama dala mi dwa razy 'buzi'...Potem siostra wyszla, siedlismy przed laptopem, 5 minut mineło, a ona nie zaczyna nic robic(wiecie o co chodzi) tylko siedzimy i patrzy w tego lapa, wiec wstaje i mowie, ze wychodze. no i wyszedlem, poszla za mna, ubralem sie i pocalowala mnie jak wychodzilem  i powiedziala jeszcze 'dziekuje'...heh czekam co napisze...

Pewinie cos w stylu,''szkoda ze tak szybko pojechales''...i zastanawiam sie czy dobrym rozwiazaniem bedzie napisac jej 'jesli zajmowalas sie komputerem a nie mna, to nie mialem powodu zeby tam siedziec'...co myslicie?

...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...

roofi24
Portret użytkownika roofi24
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Garwolin

Dołączył: 2009-10-29
Punkty pomocy: 12

Ja myśle że dałeś ciała, nie wspominajac o tamtej rozmowie. teraz była milutka bo przyjechałeś ale wie już dobrze że nie jestes konsekwenty i ją tylko straszyłeś tamtą rozmowa, więc pewnie niedługo zacznie znowu swoje krzywe gierki i wkurwianie Cie na maxa. no obym sie mylił.
Pozdro