Spotakalem moja dziewczyne z kolezanka i kolega w barze , wczesniej mowila ze jest zla i niechce zemna sie spotkac.. przepraszalem ja.. ale to nic niedawalo gdy ja zobaczylem powiedzialem sobie kurwaa jedbnij sie teraz w glowe i opierdol ja!
Podchodze i mowie czesc skarbie niskim glosem , a nagle reka w stol jej kolezanka i kolega az sie przestarszuli i mowie " zachowujesz sie jak bys miala 12 , fochy , obrazanie sie to jest nieetyczne mam dosc takiego zachowania albo zwiazek tworzymy na szczerosci zaufaniu u szacunku albo droga wolna bede mial kobiete kora bedzie trzymala sie tych zasad " i wyszedelm ona pobiegla za mna tak tak pobiegla! ahh przepraszala przytulila sie ja zabralem jej rece i powiedzialem zeby wracala do znajomych i odezwala sie jak wszystjo przemysli.. domyslam sie ze wieczorem napisze i teraz pytanie jak sie zachowac w takiej sytuacji gdy ona juz sie odezwie.. olac to i miec wyjebane , odezwac sie nastepnego dnia , czy normalnie jakby nic sie niestalo..
heheh przyjemnie bylo patrzec na to jak biegnie i sie stara ;D
Skurczybyk...
Fajnie to rozegrałeś pokazałeś włochate wielkie jaja!
Bądź nadal twardy, ale już nie tak bardzo... w końcu się starała, a Ty już sprowadziłeś ją na ziemię.
Naprawdę świetna akcja.
Semper Fidelis
BH Biznes-host.pl
Swietnie to rozegrałeś.!
Jak sie odezwie po prostu pozwól jej mowic bo domyslam sie że bedzie się tłumaczyc przepraszac i takie tam. Jak juz się wygada daj jej do zrozumienia że zrobila blad ale można wszystko naprawić i trzymaj się zasad związku opartego na szczerości i zaufaniu. ona musi miec tego świadomośc.
Pamietaj! nie chodzi o to zebyś po niej ciągle jeździł. Już dostała swoja nauczkę. Pokaz że chcesz z nią byc ale pod warunkiem że bedzie się zachowywac jak należy. I daj jej wybór. Albo jestescie ze soba szczerzy i zwiazek jest albo nie i koniec znajomości. Tylko wszystko spokojnie i z pewnościa siebie.
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
Możesz też po prostu normalnie już się zachowywać, być miłym, a dać jej tylko do zrozumienia, że myślałeś, że jest inna i się zawiodłeś (pojedź jej po ambicjach). Mówisz, że jedną szansę już wykorzystała. Ma jeszcze np. jedną. I zachowujesz się jakby nigdy nic. Pokazujesz wtedy, że nie jest łatwo wyprowadzić Cię z równowagi, lecz mimo wszystko twardo trzymasz się swoich zasad.
-------------------------------------------------------
Nie jestem wszystkowiedzący.
W poradach kieruję się jedynie własną wiedzą i doświadczeniem.
Są one po prostu moją subiektywną opinią na dany temat. Nie mam na celu nikogo obrazić.