witam na wstępie napisze ze pół roku jestem wolny po 5 letnim zwiazku panna poszła do innego ale nie o tym.chodze do pewnego pubu i tam jest zajebista laska a wiadomo przy barze pare razy sie zagadalo na poczatku sie usmiechala raz wyszła po pracy to poszedlem za nia i wiadomo szmery bajery ale zero konkretów ostatnio w pubie byla imprezka i o dziwo siedze sobie przy barze a obok siedzi sobie laska z gosciem z tym ze ta laska zaczyna sie usmiechac do mnie no ale wiadomo jest boyem z tyłu laska sie usmiecha do mnie to juz sa dwie trzecia przychodzi trzecia i zaprasza DO STOLIKA a przy stoliku 5 mezatek a moja barmanka ma mine jakbym jej cos zrobil generalnie znam ja od miesiaca i raz jest zimna a raz cos tam odpowie i jest oki powiedzcie mi co zrobic walic do niej na ostro czy moze udawac teraz obojetnosc tak jak ona na imprezie pytac sie o tel a co jesli odmowi naprawde zajebista laska zalezy mi zeby ja uwiesc;) z gory dziekuje za pomoc jak wyjdzie stawiam pifko pozdrawiam
jesli bedziesz udawal obojetnosc to nic ci to nie da bo nie zainteresowales jej jeszcze wystarczająco. Dlatego musisz teraz zagadać do niej ostro, wziąć nr i potem juz wiesz co robic
popieram , wal do niej z directem i bedziesz wiedział na czym stoisz
no oki dzieki za wskazówki choc stresa mam zajebistego 5 lat w zwiazku zrobilo swoje hehe ale h....j raz sie zyje
pierek
Tylko pamiętaj, że jak już zagadasz to tak żeby tą rozmowę zapamiętała na dłużej, musisz ją zaintrygowac żeby zastanawiała się nad tym co powiedziałeś, żeby o tobie myślała. Np "Jak widzisz lubię ten bar i zauważyłem jak większośc factów się na ciebie patrzy... w sumie twój wygląd jest twoją wadą, bo jesteś atrakcyjna na zewnątrz i pewnie przez to większosc facetów nawet nie zastanawia się nad tym co się kryję w środku tej dziewczyny. Ja zauważyłem, że jesteś delikatna itp(wymieniasz jej cechy, które zauważyłeś).
Przyjdę z nią, złożę kwiaty, po angielsku wyjdę w trakcie.
I pójdę pić z nią wino, siedzieć nocą na
huśtawce.
Kiedy świat śpi, księżyc patrzy mu w
okno.
Ja z Erato, która do ucha szepcze tak słodko.
spoko dobre kurde widze ze jeszcze duzo musze sie uczyc ale od tego jest ta strona dzieki
pierek
witam ponownie no i sprawa wyglada tak ze nie dala podszedlem pogadalem zrobiilem i gadalem, o wszystkim co mi radziliscie i ona powiedziala ze da le tylko po kolezensku mysle oki jak da to dalej poleci ale pozniej mowi ze nie rozdaje numerow no oki niby ze rozumie chwilA przerwy i podchodzi i sie pyta czy sie na nia nie obraze przez to nie odpowiedzialem posiedzialem chwile jeszcze raz podszedlem ponowic temat pokiwala glowa ze nie i lipa jak panowie probowac dalej czy odpuszczac?
pierek
Oj z tym obrażeniem to był shit test z jej strony, ja odpowiadam zawsze TAK. Co ona z tym zrobi jej sprawa. I tak nie da i tak, a pogadać przy barze zawsze można, na pewno zagada bo będzie ciekawa czy na prawdę się gniewasz. Ewentualnie może Cię olać - też nic straconego skoro numeru nie chciała dać.
Idź do następnej i walcz jak dobrze zagrasz to dostaniesz numer jaki tylko będziesz chciał
Tak mi się wydaje przynajmniej.
odpuść i wyrywaj dupcie na jej oczach zjebałeś ziom, pytanie o numer nie okey to nie
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
no tez podchodze do tego nie to nie choc ostatnio przyszla jej kolezanka do baru i zaczolem z nia gadac i wiadomo bylo wesolo i powiedzialem ze ja odprowadze na przystanek no i tamta oczywiscie sie wtracila niby w zartach ze ja kazda odprowadzam wczoraj poszedlem do baru i ze mna normalnie chwile pogadala zobaczymy co dalej trzeba jakis plan ustawic hehehe
pierek
no tez podchodze do tego nie to nie choc ostatnio przyszla jej kolezanka do baru i zaczolem z nia gadac i wiadomo bylo wesolo i powiedzialem ze ja odprowadze na przystanek no i tamta oczywiscie sie wtracila niby w zartach ze ja kazda odprowadzam wczoraj poszedlem do baru i ze mna normalnie chwile pogadala zobaczymy co dalej trzeba jakis plan ustawic hehehe
pierek