Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

dziewczyna idzie sama z siostra na impreze

36 posts / 0 new
Ostatni
kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2
dziewczyna idzie sama z siostra na impreze

otoz moja dizewcyzna (lat 20) z ktora jestem od roku postanowila sobie pojsc na, jak to ujela, "potancowke" ze swoja siostra (ona tez ma chlopaka). miedzkamy 50km od siebie. akurat tak sie zlozylo ze nie ma szans zebym mogl pojsc z nia. zaprosilem ja w tym samym czasie zeby przyjechala do mnie, ale ona mowi ze chyba nie rpzyjedzie bo idzie wlasnie na ta impreze." ona juz dawno nie byla na zadnej imprezie i chce sobie pojsc z siostra." dodam tylko ze ona nie ma pretensji o to ze z nia nie ide, bo nawet nie wspomniala nic ze ja mialbym z nia isc. ta impreza tak z dupy wyjeta, nic o niej nie mowila wczesniej. caly czas powtarza ze mnie kocha i dorbze nam sie ukalda mimo tego ze ona ma humorki.

co zrobic w takiej sytuacji? miec na to wyjebane? nie zapraszac jej do siebie przez jakis czas, czekac az sama zaproponuje spotkanie jesli woli z dupy wyjeta impreze niz przyjazd do mnie na pare dni i wspolne wyjscia?

btw ona jets inteligentna i piekna po prostu. juz na ulicy widze ile kolsi by do niej podbilo. niby ufam jej, ale wkurwia mnie sama mysl, ze na imprezie jaki koles moglby ja chwytac za biodra czy noge. no po postu wkurwia.

wiem ze obowiazuje zasada ten kto ma bardziej wyjebane na zwiazek ten go kontroluje. a wiec po prostu miec wyjebane? jak wygrac z nia ta sytuacje? jak poradzic sobie z zazdroscia, wkurwieniem?jak sie nan iej odgryzc? prosze o pilne podpowiedzi panowie, bo czas ucieka. pewnie popoludniu bedziemy gadac. wszystkim ludziom dobrej woli dziekuje

koryno
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-08-23
Punkty pomocy: -65

powiem Ci że to trudna sytuacja.
będę próbował CI pomóc jak mogę.
No ja to na przykładnie nie okazywał bym zazdrości jej.
Kazał iść na tą imprezę i czekał aż się odezwie sama.
Bo kobiety są takie że tak na prawdę lubią być podrywane chodź do tego się nie przyznają...
Także mniej wyjabane na to

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Kamil - niech sobie jedzie na ta imprezę, a Ty sie nie zadreczaj.

Zycz jej udanej imprezy i milego wieczoru, oczywiscie bez ironii to powiedz.

A Ty sam, jeśli masz możliwość to też gdzieś wyskocz.

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

E2RD92
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2011-08-05
Punkty pomocy: 0

Powiedz jej, że Twoje zdanie zna a zrobi jak zechce. Oczywiście nie okazuj zazdrości oraz spokój i jeszcze raz spokój. Sam gdzieś jedź, pobaw się z kumplami, powodzenia.

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

no wiecie, latwo mowic ;/ ale naprawde mnie to dreczy. wiem, ze to troche cipkowate zachowanie z mojej strony, no ale postawcie sie w mojej sytuacji. z tym ze troche juz chyba zwalilem bo wczoraj pytala sie czy jestem zly a ja juz nic nie odpisalem (pisalismy na gadu, napisalem ze dorbanoc i psozedlem spac). rano odpisalem, ze zdenerowala mnie ta impreza i ze jak ma ochote potanczyc to mozemy u mnie razem gdzies wyjsc. zobacze co odpisze i dam znac. jak sobie wyobrazam ja tanczaca z innym facetem ktory lapia ja za udo to normalnie sie czerwony robie z zazdrosci.nie sadze zeby z jakims facetem z imprezy chciala nawiazywac jakis dluzszy kontakt, ale wkurwia mnie neisamowicie sam fakt, ze jacyc faceci beda do niej startowac a po alkoholu wiadomo jak jest, tance przytulanki i obmacywanki ;/

zreszta chyba wiadomo ze sama raczej nie bedzie tanczyc. jak wyjsc teraz z tego z tarcza Panowie? co jej powiedziec zeby wygrac ta batalie, bo wiadomo ze zwiazek to ciagla wojna. kto ma rpzewage ten ma kontrole. jak sobie poradzic z zazdroscia. do tej pory staralem sie jej nie okazywac.

jak jej pokazac ze to ze z nia jestem nie jest koniecznie na zawsze? zeby poczula sie niepewniej? bo mam wrazenie ze ostatnio sie zbyt pewnie czuje

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Wole określać związek jako taniec , a nie wojnę.

Stawiam sie w Twojej sytuacji, bo moja kobieta juz parę razy jeździła beze mnie na imprezę. Różnica między mną a Tobą jest jednak taka, ze ja ufam swojej partnerce, a Ty swojej nie. Po co mam sie zastanawiać co by było gdyby? Miej to w dupie. Chce, to niech jedzie. Bez sensu jest kogoś ograniczac.

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

thorgall666
Nieobecny
Wiek: ****
Miejscowość: ****

Dołączył: 2011-04-15
Punkty pomocy: 0

Witam a jak panna zaczyna sama chodzic na melanze nie oznacza to ze cos jest nie halo?powinno byc tak ze wychodzisz razem zeswoja kobieta .Wiadomo nie zawsze sie chce ,ale jak kobieta sama lubi sobie wychodzic z psiapsiuleczkami moim zdaniem nie oznacza nic dobrego jezeli naduzywa tego faktu to wogole.Jest powiedzenie ze nie upilnujesz jak ma sie skurwic to sie skurwi ale jak nie bedziesz kontrolowal to na bank szybciej mozesz urzecxzywistnic to powiedzenie.

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

no rozumiem. zachowam sie z godnoscia. nie pokaze zazdrosci. powiem ze jak chce to niech se idzie. pozostane neutralny i spokojny. ale teraz nie ebde jej wiecej zapraszal do siebie, jak bedzie sie chciala spotkac to niech ona sie umawia. zapyta sie co robilem to powiem ze pilismy z kolegami w pubie przy karaoke bo rpzyjemny wieczor byl.

postaram sie kurwa miec jaja ze stali i nie dac sie.

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

Nie "niech se idzie" ale "udanej zabawy kochanie :)"

I nie mów ze świetnie sie bawiles tylko idź to zrób....

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

"no wiecie, latwo mowic ;/ ale naprawde mnie to dreczy. wiem, ze to troche cipkowate "

Człowieku ja nie mogę Cię słuchać. Ty masz jakieś problemy ze sobą? Nie jest łatwo mówić, łatwo to zrobić. Jak laska idzie na imprezę sama, to życzysz jej udanej zabawy - bez głupich min, czego ty się obawiasz? Tego, że zaraz ją przeleci banda arabów?

O co ta niby zazdrość?

Współczuje tej lasce.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

zycze jej udanej zabawy tak jak mowicie. ale troche krytej ironni moge zastosowac chyba?

Jac
Portret użytkownika Jac
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-03-19
Punkty pomocy: 438

hehe, widzę, że mimo rad i tak zrobisz po swojemu! Ironia w zdaniu baw się dobrze to tak samo jak byś powiedział bez ironii, życzę tobie nieudanej imprezy!

sanchez
Portret użytkownika sanchez
Nieobecny
Wiek: 56
Miejscowość: Poznań / Słubice

Dołączył: 2011-08-23
Punkty pomocy: 17

jak sie kiedys napali na spotkanie z toba albo bedzie steskniona powiedz ze idziesz na szalony wieczor kawalerski do kumpla .

___________________________________________________
pierdole krzywe akcje i dwulicowość.
___________________________________________________

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

kiedys tak zrobie sanchez. ale nie od razu zeby nie pomyslala ze na zlosc jej

sanchez
Portret użytkownika sanchez
Nieobecny
Wiek: 56
Miejscowość: Poznań / Słubice

Dołączył: 2011-08-23
Punkty pomocy: 17

wlasnie, twoje zagranie ma byc spontaniczne a nie zaplanowane Wink
takie spontany najbardziej laski ruszaja

___________________________________________________
pierdole krzywe akcje i dwulicowość.
___________________________________________________

DrMentor
Portret użytkownika DrMentor
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2010-02-13
Punkty pomocy: 259

O ludzie... Po co Ty chcesz się na niej odgryźć? Wyjasnij mi to. Będziesz ją ograniczał i robił za tatusia, to kopnie Cię w dupę. Z tego co widzę, to chcesz ją na smyczy trzymać. Kurwa życz jej dobrej zabawy i tyle. Nawet nie wspominaj o tej imprezie, ona też ma prawo się wybawić. Idzie z siostrą, to normalne że Ciebie nie weźmie, bo będizesz przeszkadzał. Jesteś paranoikiem, tyle ode mnie.

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...

Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

odczekam 2 tygodnie, w meidzy czasie na pewno ebdzie chciala rpzyjechac. powie np. ze chce rpzyjechac w srode a ja powiem ze w srode mam wieczor akwalerski i zeby w piatek rpzyjechala. oczywiscie wszytko milusio

DrMentor
Portret użytkownika DrMentor
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2010-02-13
Punkty pomocy: 259

Kurwa ale Ty żałosny jesteś. PO CO CI TO? Boli Cię, że dziewczyna idzie się bawić, a Ty nie potrafisz sobie zorganizować czasu i dobrej zabawy? Pizdnij głową w ścianę ze 3 razy, może trochę oprzytomniejsz. Z takim podejściem "muszę się zemścić" popadniesz w chorobę na jej punkcie, a ona sobie znajdzie lepszy model.

Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...

Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!

Innocent
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-04
Punkty pomocy: 56

Po co pakujesz się z buciorami w jej życie?
Jak chce pojechać na imprezę to jej pozwól. Takie odgryzanie się jest dziecinne i już dawno powinieneś zaprzestać takiego zachowania. Ona wyczuje ze jesteś zazdrosny i będzie ci robiła na złość, częściej wychodząc na imprezy itp.

Wg mnie po prostu boisz się ją stracić, a jak będziesz się tak zachowywał, na pewno się to stanie. Prędzej czy później.

"Jak suka nie da to pies nie weźmie"

"wkurwia mnie sama mysl, ze na imprezie jaki koles moglby ja chwytac za biodra czy noge."
Wszystko zależy od tego jak postrzegasz zdradę. Jak myślisz ze zdrada zaczyna się w momencie gdy dziewczyna oddycha tym samym powietrzem co jakiś koleś, to masz problem.

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

tu nie chodzi o zdrade. ale wkurwiajace jest jak jakis cwel złapie ja za cycka albo dupe, albo co gorsza zaczna sie lizac.

ale z tym powiedzonkiem o suce to masz 100% racje. tylko nie mam jak sprawdzic co ona robi na takiej imprezie.

Saint Jimmy
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Różnie

Dołączył: 2011-08-10
Punkty pomocy: 28

To chyba laska pokaże Ci co jest warta? Hmm...ale sądząc po Twojej skłonności, wybaczyłbyś jej i taki ruch.Komu bardziej współczuć w tym wypadku, Tobie czy jej?

Wyluzuj, kocha to niezdradzi. Idź sam na jakąś imprezę i odśwież swoje znajomości podrywania.

Innocent
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-05-04
Punkty pomocy: 56

Co z tego ze ją złapie za cycka/dupe/chuj-wi-za-co jeszcze...

Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal...
Gdyby jednak coś z kimś zawojowała, wyczujesz to...takie rzczy w miarę szybko wychodzą, tym bardziej jeżeli laska nigdy wcześniej nie zdradziła.

Sam zacznij chodzić na imprezy i tańczyć z dziewczynami, szlifować gadkę.

To jej wyjście na imprezę potraktowałbym jako test na zaufanie.

jaro1990
Portret użytkownika jaro1990
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 3

ale ty w tej sytulacji nie masz wyjebane tylko najebane , to jest cos zlego ze chce isc z siostra , ze chce odpoczac oderwac sie na chwile pewnie najchetniej bys ja uwiazal na lancuchu

Wyjebane Miej i się Śmiej Laughing out loud

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

nie wybaczylbym zdrady. nie jestem jakas cipka tlyko po prostu mowie otwarcie co mnie wkurwia. wkurwia mnie to ze idzie na ta impreze i chuj wie co bedzie tam robic. mam mowic ze jest ianczej? jestem facetem i mowie to co mysle. wkurwia mnie to i tyle, wiec Wam mowie. wiem ze powininem wyluzowac i postarac sie miec na to wyjebane. ale raczej malo jest facetow ktorzy nie sa wkurwieni jak wiedza ze ich dziewczyna tanczy przytulance z jakimis podpitymi dresami

no ale postaram sie wrzucic na luz i byc wiernym zasadzie ze ten kto ma bardziej wyjebane na zwiazek, to go kontroluje.

Saint Jimmy
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Różnie

Dołączył: 2011-08-10
Punkty pomocy: 28

Ty nie jesteś wkurwiony, że idzie, tylko wkurwiony, bo jej nie ufasz, a to różnica. Twoje tłumaczenie, jestem facetem, więc mówię to co myślę, tylko poświadcza jak niedojrzałym emocjonalnie jesteś facetem (ew prostym). Facet musi być wyrachowany i inteligentny, tj umiejący się dostosować do sytuacji, tak aby nad nią panować. Jeśli nie panujesz, to nie jest już logiczne myślenie, tylko dałeś ponieść się emocjom (zazdrości/zaborczości). To nie jest podstawa do budowy zdrowych związków. Przemyśl to.

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

zgadzam sie, ale lepiej chyba ze na forum psize to co mysle niz daje to jej okazac. przeciez nie powiedzialem jej ze mnie wkurwia albo zeby tam nie szla, albo ze zazdrosny jestem. po to psize na tym forum zeby wlasnie sobie z tym poradzic, chce sie samodoskonalic, nikt idealny sie nie rodzi

Saint Jimmy
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Różnie

Dołączył: 2011-08-10
Punkty pomocy: 28

Ale po 3 postach tutaj powiniens wiedizec jak zareagowac, a dalej ciagniesz temat, wiec czasem trzeba ostrzej, by zrozumiec.

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

bo moze ktos jeszcze wpadnie na lepszy pomysl jak to pociagnac? no czyli na chwile obecna starac sie o tym nie myslec. w dniu imprezy powiedziec kochanie baw sie dobrze i tyle. nie wspominac juz nic o przyjezdzie do mnie,jak zateskni to sama zapyta sie czy moze rpzyjechac albo mnie zaprosi.

Saint Jimmy
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Różnie

Dołączył: 2011-08-10
Punkty pomocy: 28

Nie planować. Słuchaj, baw się dobrze sam, tylko, żeby nie wyszło tak, że idziesz na imprezę robiąc jej na złość. Po dwóch, trzech dniach zaproś na spotkanie, bo jak będziesz milczał to wyjdzie że JEDNAK się gniewasz. Nie starać się o tym nie myśleć, tylko o tym nie myśleć, niech odpocznie od Ciebie i wróci naładowana energią.

kamil11
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-08-27
Punkty pomocy: -2

no dobrze tak zrobie. zachowam pelen spokoj. w koncu doszedlem do wniosku ze to czy bede zazdrosny czy nie to tak naprawde gowno zmieni. a wsumie to moze pogorszyc sytuacje. jedynie najwyzej delikatnie ochlodze sie w stosunku do niej. tzn.np. dam sobie spokoj z jakims sms-em na dobranoc tak jak czasem jej wysylalem

Zły Tomi
Portret użytkownika Zły Tomi
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Polkowice

Dołączył: 2011-05-29
Punkty pomocy: 210

Ty czujesz że nie zasługujesz na nią, skoro się boisz o innych facetów, wyluzuj i niech się bawi dobrze, a ty wykorzystaj wolny czas by spotkać się ze znajomymi. Po imprezie zachowuj się jakby nic się nie stało. Jedzie jeszcze z siostrą, przy której będzie się starała wyjść na porządną.