Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czego chcą kobiety

Portret użytkownika Vim

Ciągle pisałem o byłej... myślę, że czas z tym skończyć i napisać coś nowego. Tym razem wezmę na warsztat związek i to, jak go utrzymać oraz jak wynosić z niego przyjemność.

Zacznijmy od wyboru dziewczyny. Spodobała Ci się, wszystko pięknie. Ale wygląd to nie wszystko, przyjacielu. Dziewczyna musi Cię też interesować - musi być interesująca, dowcipna, mieć jakieś zainteresowania... Jeśli szukasz kogoś na jedną noc, nie ma sprawy. Jeśli jednak myślisz o czymś poważniejszym - wtedy musisz zwrócić uwagę na takie "szczegóły".

Druga sprawa to ilość czasu, jaki możecie sobie poświęcać. Nie może być za dużo, za mało też nie, nie powinno jednak dochodzić do sytuacji, kiedy ona w ogóle nie ma dla Ciebie czasu, a Ty siedzisz w domu i nudzisz się jak mops, bo kumplom już nie chce się z Tobą wychodzić.

Kiedy już Twoja wybranka spełniła powyższe wymagania, Ty musisz wziąć się za siebie. Przede wszystkim, masz być twardy - masz być oparciem dla swojej kobiety, a nie mokrą chusteczką, którą sobie może oczy podetrzeć. Od tego ma koleżanki. 

Pamiętaj o zdecydowaniu. To Ty rządzisz w tym związku i Ty go kształtujesz. Ona Ci się podda - bo tak jej będzie wygodniej, bo ktoś będzie stał za nią i kierował "tym wszystkim".

Szacunek i zaufanie. Tego chyba nie muszę wyjaśniać - to podstawy każdego związku. 

I jeszcze jedno - nigdy, ale to nigdy się  nią nie kłóć. Z kobietą nie wygrasz.

PS. Wybaczcie, że taki płytki i krótki tekst, ale jutro wyjeżdżam i muszę już iść spać, a bardzo chciałem coś napisać.

Odpowiedzi

Ujmę to tak jak David XDwie

Ujmę to tak jak David X
Dwie zaasady, nie dwieście:
1"Najważniejszą osobą w zwiazku jesteś ty"
2"Co kogo obchodzi co one myślą"
Jeśli jesteś z kobietą w związku, dowiedz się ile czasu ona chce spędzac z tobą i dawaj go jej zawsze trochę mniej.

To teraz mi powiedz:Ja kurwa

To teraz mi powiedz:
Ja kurwa mam przewodzic w zwiazku,
jak kobieta uwaza ze ma silny charakter i do tego wszedzie sie wpierdalali jej rodzice.

Na zasrane wakacje w ciagu pierwszego roku znajomosci nie pojechalismy, bo jej rodzice nie pozwolili (20 lat miala)
na drugie nie pojechalismy, bo rodzicom cos sie znowu nie podobalo
na trzecie pojechalismy tam gdzie ona chciala i mnie rzucila
zeszlismy sie i na czwarte pojechala, ale byla porazka bo jej sie nie podobalo to co wymyslilem
a piatych nie bylo, bo pojechala na erasmusa i poznala goscia ktory nie da sobie aby jej rodzice sie wpierdalali w zwiazek.

i jestem tak wkurwiony masakrycznie ze nie moge uwierzyc, ze bylem takim debilem. No ale co moge zrobic, bylem mlodszy i nie doswiadczony...

Portret użytkownika Vim

Masz robić dokładnie to samo,

Masz robić dokładnie to samo, co ten facet, którego poznała na Erasmusie... sorry, że tak długo to trwało, ale wyjechałem i nie miałem dostępu do netu.