Zastosowalem push and pull oraz chlodnika . zmniejszylem zazdrosc i to ze bardzo mi zalezy .. Ale nei chce przesadzic teraz w druga strone . Pozatym brak kontaku . A Chodzi o to ze to nei telefon tylko karta zepsuta ze dodzwonic sie ludzie do mnie nie moga i nie wiem co zrobic . KUpic nowy numer i wyslac jej sms hmm>?? Nie chce wyjsc teraz na frajera proszacego sie i tego ktory okaze slabosc . MAcie racje nei bede rozkminial tego ze usunela wspolne zdjecia widocznie jest mega wkuriwona ze sie nie odzywam a to nie chodzilo mi o to zeby ja wkurzyc tylko pouczyc ze moze mnei stracic a przez ten popsuty numer nawet nie wiem czy dzwoni . JAk ro teraz rozegrac bo nie chce wyjsc na tego proszacego przypomne ze juz nie odzywamy sie do siebe ja conajmniej 1 miesiac 1 tydzien . pzdr
Po pierwsze pisz dokładniej bo zjadasz wiele literówek.
Po drugie jak karta Ci się zepsuła to zmień numer i wyślij jej wizytówkę (jeśli nie ma takiej opcji to smsa).
Żeby nie wyszło, że szukasz kontaktu wyślij swój nowy numer innym znajomym.
Za nic nie dzwoń i nie tłumacz się bo zjebiesz, to że się teraz gniewa to po części test (sprawdzenie siły), tyle czasu się nie odzywacie to ona też może zadzwonić tak? (jeśli nie może się dodzwonić to chyba wie gdzie mieszkasz).
High five
Nie rozumiem dlaczego robisz taki problem z tego telefonu...
Jeśli już chcesz zadzwonić to umów się z nią na spotkanie. Za nic nie przepraszaj, z niczego się nie tłumacz.
Wizytówka też jest dobrą opcją.
I pomyśl w końcu sam. Drugi temat już o tym samym zakładasz.
Zrozum, że po tym jak nie odzywasz się do niej 1 miesiąc i ileś tam dni to przegiąłeś w drugą stronę ... Umiesz myśleć i na spokojnie analizować sytuacje? Bo zakładasz kolejny durny temat, w którym jest to samo co w poprzednim. Widać, że nie czytasz ze zrozumieniem tego co ci inni piszą a co gorsze nie chcesz się zastosować do tego co ci radzą.
To, że ci się popsuł telefon czy cos tam i musisz zmienić nr, by ktoś się do ciebie dodzwonił oraz jeśli wyślesz jej nowy nr jakimś sposobem będzie pieskowaniem?? - a ja myślałem, że goście co mają 18 lat są już ogarnięci.
Weź napraw to co masz naprawić w telefonie, wykręć do niej nr i zadzwoń w końcu oraz spróbuj się umówić na spotkanie. Przejdzie ci ta dziwna ekstaza i podniecenie tym, że masz zepsuty telefon. Jeśli się zgodzi to idziesz na spotkanie - na którym z podniecenia i tak wszystko popsujesz. A jeśli się nie zgodzi to dajesz sobie spokój i podniecasz się tym, że przynajmniej naprawiłeś telefon! Nie zadawaj już kolejny raz tego pytania!
ZACZYNASZ MYŚLEC>NAPRAWISZ>DZWONISZ>UMAWIASZ SIĘ>analizujesz sytuacje na spokojnie - takie to jest trudne?
Zwycięzca zaczyna tam, gdzie przegrywający rezygnuje - PAMIĘTAJ!
Dla mnie to przejebane jest. Miesiąc nie masz kontaktu to ta więź emocjonalna mogła już osłabnąć. A próbowałeś znaleźć inną dziewczynę? Chociaż jak do tamtej coś czujesz to będzie trudno.
Jestem z godny z Italiano- powinieneś zadzwonić i umówić się: Może dziewczyna już nie chcieć z tobą rozmawiać, dlatego to uszanuj.
Ja wtedy kupiłbym różę, wysłał/dał jej z mała notką: "dzięki za spędzone chwile, żegnaj" i poszedł w swoją stronę. Ona za jakiś czas pewnie by chciała wrócić ;0
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Masz już 18 lat a zachowujesz się jak 14'latek. Widać że Ci zależy i tyle. Śmieszą mnie takie błagania o pomoc...
Masz całą wiedzę po lewej stronie. Jest tyle książek o tematyce uwodzenia... Nie mów mi ze Twoja kobieta to ciężki przypadek. Nie uwierzę w to...
Weź się do roboty a nie błagaj o pomoc bo to żałosne.
Yo.
Ps. To jest strona o tematyce uwodzenia a nie forum dla dzieci które zastanawiają się czy kupić nową kartę.
"Dyskrecja jest cnotą.
Gdy ona mówi: Nie tutaj...
Ty odpowiadasz: Oczywiście..."
Jeżeli mam odpowiedzieć zgodnie z tematem posta to napraw starą kartę
Poniewaz tamte teamty zostaly usuniete dltego napisalem ten .. I znow mam dylemat jedni mowia zeby nie umawiac spotkania bo to zle sie skonczy a inni zeby tak zrobic hmmm .. Moze i emocje w niej opadly ale wychlodzenie stosunkow musialo byc bo z dnia na dizen bylo tylko gorzej >pozatym chcialem sie zdystansowac i dostarczycy troche zlych emocji na samych weglwodanach czlowiek nie ujedzie .. sama mowila ze jestem dla niej zadobry i grala w grre ze byla ze i musialem sie bardziej starac;/ Zadzonie do niej z nowego numeru i sie okaze czy probowala sie dodzwonic czy tez nie
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................
Po co mamy ci pomagac jak i tak nie słuchasz naszych rad? PO pierwsze kto widział 5 tyg. chłodnik, po drugie mówiłem napraw starą, a ty kupiłes nową
Ale wlasnie w tym problem ze nie wiem co sie z stara dzieje pojde do plusa i cos sie zaradzi ;/ Bo ludzi dodzownic sie nie moga chodz mam telefon wlaczony ;/ przesadzilem z chlodnikiem no fajnie znowu zjebalem sprawe .. niektorzy mi mowili ze powinnienem troche odpoczac od niej i nabrac dystatnsu bo sami wiecei jak to sie koncyz jak nie ma dystansu . Slucham sie do waszych rad bo sa naprawde trafne chcialbym to naprawic ale nie wiem jak bo chyba to teraz moaj wina .;(
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................
"przesadzilem z chlodnikiem no fajnie znowu zjebalem sprawe .. niektorzy mi mowili ze powinnienem troche odpoczac od niej i nabrac dystatnsu bo sami wiecei jak to sie koncyz jak nie ma dystansu." - no wlasnie Ty nie masz dystansu, bo rozkminiasz jakies pierdoly i fotki na nk.
I po pierwsze zacznij myslec samodzielnie, bo poki co to sluchasz sie bezmyslnie innych. Ktos Ci napisal, ze za dlugi chlodnik dojebales, a Ty juz beczysz. Poza tym nie jaraj sie tak ta laska, bo jak przez miesiac nie skontaktowala sie z Toba w zaden sposob, to mozliwe, ze juz nie ma tematu z jej strony.
Przeczytaj ze zrozumieniem teksty na lewo i nie rob czegos bezmyslnie tylko dlatego, ze "tam bylo tak napisane". Mysl sam za siebie.
Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.
Czyli pies pogrzebany ... I nic sie nia da zrobic .. Nie wiem czy nie pisala bo cos z karta nie tak .. POzatym ja sie sam pogubilem
Jeszcze takie pytanko jesli ja bym zadzonil i umowil spotanie to nie bylo by to frajerstwo szukanie kontaktu i takie tam . Zreszta jest na mnie wkurwiona co nie ma sie dziwic ale na samyych weglowodanach czlowiek nie ujedzie
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................
Cofam co powiedzialem .. Poczta mnei zlapala .Pozniej wyslalem sms to moj nowy numer bo z tamtym byly same problemy i moej imie . Po godzinie wiadomosc doszla . Ale ona nic nei odpisalo nei dziwie sie jest wkurwiona .. Odczekam to .
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................
myślisz, ze odciela sie od kontaktow ze wszystkimi z twojego powodu?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie .. NUmer wyslalem .. Postanowilem zatakowac ja w roku szkolnym kiedy sie spotakmy .. Wiem nic emocjonalna oslabla ale tak jak na stronie przeciez w kazdej sytacji mozna wywolac emocje w kobiecie.. Teraz jest na mnei wkurwiona wiec spotkanie bylo by najgorszym z rozwiazan .. Bo napewno by odmowila a ja bym okazal slabosc proszac sie o nie .. COz odwalilem wiem ale sa plusy i minusy ..
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................
Wstań, przejdź się oddychaj...już? to powtórz tyle raz aż się uspokoisz. Człowieku, goście tu mają akcje z żonami, które robiły ich w konia, po latach bycia razem itd. i dają sobie radę, stają na nogi i idą dalej. A Ty się martwisz jakąś panną, która centralnie Cię olewa! Nie wyszedł Ci podryw, trudno mała strata, szukasz innej. Nie mogę... pierdolenie, możesz. Na początek zacznij od nauczenia się szacunku do siebie,a potem się ogarnij i działaj. Poszukaj sobie nowej, na pewno się coś znajdzie. Człowieku działaj!
Żyje się tylko raz...większość ludzi nawet tego nie robi...
JAk kazdy wie zakazany owoc smakuje najlepiej ...
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................
Smieszny jestes tak jak i ten twoj caly zwiazek... phhy
Trzymaj sie ramy to sie nie posramy.
To jabłko jest zgniłe, a Ty dalej myślisz,że to będzie smakować, ale to jest Twoje życie i Twoje wybory.
Żyje się tylko raz...większość ludzi nawet tego nie robi...
"JAk kazdy wie zakazany owoc smakuje najlepiej ..."
czlowieku, czytam te Twoje wpisy i pierdolisz straszne głupoty. Jedyne co Tobie jest potrzebne, to samodzielne myślenie i jaja, które przynajmniej fizycznie posiadasz. To wszystko. Więc przestań się pytać o pierdoły czy pisać smsa czy nie, tylko zdecyduj po męsku i działaj.
Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.
Bilay jelen >> COz masz racje pytam o glupiego sms nie umialem podjac decyzji .. Pytalem sie o wszytko tak sie frajer zachowuje ...Coz trudno najwyzej nie wyjdzie . POdjolem decyzje .. Daje sobie spokuj cale wakacje , chce zrobic cos dla siebie zajac sie soba poznac duzo nowych ludzi jeszcze . CHodz ta druga alternatywa umowienie sie i naprawienie jest ciekawsza .. to tak jak mnie podsumowaliscie . I tak to zpierdole z powodu ekstazy . WIec wole sie zdystansowac .Dzieki za rady .. Sory ale po to jest ta strona zeby wlasnie sie radzic prawda??? wiem ze inni maja wieksze problemy nie watpie w to . Ja sie tylko pytam ... Narazie praca < autko silka < figurka szkola < wyksztalcenie dopiero potem Kobieta < zwiazek
................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................