Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"Bojowanie jest żywot człowieczy na ziemi"

Portret użytkownika tyler durden

Od pewnego czasu podobała mi się dziewczyna, która ma ze mną parę zajęć na uczelni. Doszło do tego, że z lekka mi na jej punkcie odjebało, więc postanowiłem poczekać z akcją zaczepną dopóki się ogarnę.
Po zajęciach podszedłem do niej, opowiedziałem że mi się śniła. Bajerka jak u Borewicza, numer i zdjęcie z komunii zdobyłem bez problemu. Za jakiś czas zadzwoniłem żeby się spotkać, umówiliśmy się. Po drodze przesunęła spotkanie (dzwoniąc kilkukrotnie kiedy nie mogłem odebrać), ale ok.
Poszliśmy do knajpki. Rozmowa kleiła się, chociaż czasami nie rozumieliśmy się w 100%, ale wypada ocenić ten wypad na większy niż mniejszy plus.
I teraz clue akcji. Prosto po spotkaniu w knajpce idziemy na imprezę uczelnianą. Potańczyliśmy w kółeczku, ona już ma schodzić z koleżanką do stolika, chcę przytrzymać ją na jeden taniec ale kategorycznie odmawia (WTF?). Jebać to, zająłem się sobą, potańczyłem z koleżankami, z którymi zawsze na imprezach uskuteczniam efektowny dirty dancing.
Później podbijam do kółeczka i wyciągam target do tańca a ona... zajebiście kategorycznia do kwadratu odmawia. Nie tracę rezonu, wracam do koleżanek. Później postanawiam zawinąć manatki do domu. Wkurwiło mnie zachowanie targetu. Wyjść po angielsku? Jebać to, raz się żyje. Wyciągam target pod szatnię i mówię, że daje mi swoim zachowaniem jasny komunikat że nie chce kontynuować naszej znajomości. Ona że nie, że przesadzam, po prostu nie miała ochoty tańczyć i tyle. Ustalamy zasadę szczerej rozmowy stosownie do naszego wieku. Koniec końców przeprasza mnie, rozumie że mogłem poczuć się nieswojo. W międzyczasie mówię jej wprost: kobieto, nie mam wobec ciebie złych zamiarów, po prostu podobasz mi się i chcę sprawdzisz czy masz w sobie coś, co mnie zainteresuje. Dochodzimy wspólnie do wniosku, że na pierwszym spotkaniu nie przekonaliśmy się o tym. Kończę to "rzewne" rozstanie i wychodzę z klubu dając jej jasno do zrozumienia, że mam jutro dużo rzeczy na głowie i nie musi mnie przekonywać do pozostania, bo i tak postanowiłem wyjść i koniec tematu.
Kurwa, to jest takie megazadowolenie kiedy odczuwa się szacunek do samego siebie, że nie dało się dupy.
Nie ma co strzępić ozora ani pióra tym bardziej, ja na jej gierki nabierać się nie dam. Podobno tę kobietę zostawił jakiś czas temu facet, prawdopodobnie boi się zranienia i jest nieufna. Świetnie, ja mam podobnie. Za jakieś pięć dni wychodzę z propozycją wspólnego spotkania, na razie niech będzie zimno, nie będę dawał robić z siebie "Lassie wróć".
Po raz kolejny przekonuję się, że wszystko na tym łez padole, poza relacjami z rodzicami/rodzeństwem, opiera się na sztuce manipulacji. Ale, kurwa mać, jeśli tak wszyscy grają według tych zasad, to ja wiem, że mam potencjał na wygraną i nie odpuszczę w pierwszej rundzie.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Euro

hm... Ja wiem, czy po

hm... Ja wiem, czy po pierwszym spotkaniu jazdy jej robić bo tańczyć nie chce i "szczere rozmowy" przeprowadzać Smile Chyba się trochę jednak podpaliłeś...

Portret użytkownika tyler durden

Wiesz Euro, to nie że się

Wiesz Euro, to nie że się wielce obrażam, no ale co to, zatańczyć jeden kawałek nie chce? Okres nie był powodem:-) no i żeby było jasne: nie jestem zaborczym psychopatą, nie zmuszam jej, żeby cały czas mi tylko poświęcała, niech też kobieta swoje życie ma.

Portret użytkownika Euro

Rozwiązania są dwa: albo na

Rozwiązania są dwa: albo na spotkaniu jej się nie spodobało coś, albo  sprawdzała Cię. Oblałeś. Wcześniej czy później - na moje oko Wink

Może po prostu nie miała

Może po prostu nie miała ochoty ? Mogłeś ją izolować, a nie prosić do tańca ? Może oczekiwała czegoś innego ? ;p

jedna próba tańca, nie, o

jedna próba tańca, nie, o jaka ładna brunetka wywija tyłeczkiem, biere, proste nie Wink

Portret użytkownika Shou

Skoro nie chce tanczyc to ma

Skoro nie chce tanczyc to ma pecha i idziesz do innej:) Potem izolujesz target i rozgrzewasz miesnie twarzy ;]
Ja bym tak zrobil.