Hej!
Posłuchajcie następującej historii (kolejne potwierdzenie słuszności istnienia tej strony, i to, że każdy może)
Była sobie laska, mądra, bogata i ładna, nazwijmy ją Ala.
Było to też pewne znane liceum (wtedy historia się zaczyna).
Alę chciało poderwać wielu chłopa, w tym niejeden bardzo
atrakcyjny.
No i generalnie miała dwóch w tamtych czasach.
Obaj wysławiali jej walory, obaj zapraszali w różne miejsce,
obaj traktowali jak boginię, obaj skończyli marnie (rok, góra dwa).
A po jakimś czasie widzę ją razem z dawnym kolegą - biednym,
kiepsko