Dążymy do perfekcji w uwodzeniu ale ile tak naprawdę dajey od siebie.
Zacznijmy od najprostszych przypadków, od szkoły bo do tej chodziliśmy bądz chodzimy wszyscy.
Jedni z nas uczyli się lepiej i wkładali w to dużo pracy, inni może nawet większość leciała na dwójach, poprawiała półrocza i aby zdać dopiero wtedy wkładała pracę i inwestowała w samego siebie.
Czy nie możemy mieć 5 i 4 ? Ależ możemy po prostu musimy chcieć, musimy zacząć pracować nad swoją przyszłością, tak samo jest w uwodzeniu to co uczymy się w tym momencie nie da nam od razu efektów, efekty przyjdą z czasem, czym więcej pracy włożymy w siebie, czym bardziej będziemy się czasami do czegoś zmuszać tym więcej osiągniemy.
Pracując nad sobą możemy osiągnąć wszystko co chcemy nie ważne z jak bardzo straconej pozycji startujemy, jednak nie zdobędziemy tego jeśli nie będziemy dawać z siebie 100%, czasami to boli czasami się już naprawdę nie chce, jednak musimy pchać to dalej aż do skutku.
Osiągając nasz pierwszy cel, wierzymy w to że możemy osiągnąć kolejny itd. realizując swoje założenia i swoje celu stajemy się lepszymi ludźmi, takimi którzy w życiu prywatnym czy też towarzyskim odnoszą nie powtarzalne sukcesy.