Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

**Totalne wyzwolenie, lekkość i radość**

Portret użytkownika salub

Pragnę bardzo miło Was powitać po mojej dłuższej przerwie w pisaniu bloga. Wiele czynników się złożyło na to, że nie miałem kiedy siąść i coś naskrobać, a najlepiej mi to wychodzi w momencie najmniej oczekiwanym.. I tak też wstałem z łóżka, sprawdziłem skrzynkę na naszym ukochanym portalu i... pomyślałem, że napiszę parę słów od siebie.

Tak sobie myślę.... Kurczę.... życie jest takie zawirowane ... ale przez to piękne... Smile
Wspominam sobie swoje związki czy inne podboje i satysfakcja mnie ogarnia, ponieważ uważam, że w obecnej chwili nie żałuję niczego ze swojego dotychczasowego życia. Zresztą wyznaję zasadę, że nic nie dzieje się bez przyczyny, a na przeszłość nie mamy wpływu, więc po się zadręczać sprawami, które na przykład nam nie wyszły? Ja to traktuję jako solidne doświadczenia, które wspominam z uśmiechem na twarzy, bo dzięki temu jestem o wiele silniejszy....

Mam za sobą tak naprawdę dwa dłuższe związki, kilka krótszych i wiele innych relacji, natomiast chciałbym nawiązać do swojego ostatniego związku. Cholera... Jestem naprawdę szczęśliwy, że jestem wolnym człowiekiem... Smile Pamiętam ile jadu jeszcze we mnie tkwiło, gdy związek z moją byłą się rozpadł.
JAK TO? DLACZEGO? CO SIĘ STAŁO? TAK NIE MOŻE BYĆ!!!

Ech... Panowie.... Jakieś wpisy mojego autorstwa też powstały po tym rozstaniu, pełne goryczy, co pewnie dało się zauważyć. Wszak była to pierwsza kobieta, z którą chciałem się związać na całe życie.... Bogu dziękuję, że wyszło jak wyszło i że z nią nie jestem.... Smile Życzę jej wszystkiego najlepszego, niech jej się wiedzie jak najlepiej, a ja wolę się skupić na swoim życiu. Pamiętam pierwsze dni i tygodnie po rozstaniu... wszystko było takie dziwne, a ja nie byłem sobą. Tak sobie myślę, że coś w naszym związku pękło w momencie kiedy tego nawet nie zauważyłem. Człowiek uczy się na błędach , a ja wyniosłem pełen bagaż doświadczenia.... Smile

Czuję takie wyzwolenie...lekkość...radość....

Od wielu już miesięcy... Jest tyle pięknych kobiet.... radosnych, zabawnych, z poczuciem humoru... przecież Wam o tym nie trzeba mówić.

Z życia trzeba czerpać jak najwięcej i dawać jak najwięcej dobrego. Myślę, że jak będziemy dobrzy dla innych, to ta dobroć do nas wróci... W jakimś nieoczekiwanym momencie.

Życie trzeba również samemu przeżywać.

Nikt za nas tego nie zrobi... Nikt nie nauczy nas jak mamy zachować się w danej sytuacji z kobietą, jeśli wcześniej się nie przejedziemy na jakieś innej relacji i nie wyciągniemy wniosków.... Rodzice za nas życia też nie przeżyją - oni będą nam pewnie pomagali i tak dalej, ale w pewnym momencie trzeba stanąć na nogi i zastanowić się co chcesz osiągnąć w swoim życiu i kim pragniesz być? Ja jestem dumny z tego, że praktycznie sam się utrzymuję i mam znajomych, którzy również sobie w podobny sposób radzą.
Trzeba sobie głęboko spojrzeć w oczy i poczuć, że masz jaja coś fajnego osiągnąć.... A codziennym chlaniem do upadłego za "hajs matki" tego nie uczynisz...

Nigdy nie jest przecież tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej.... Wink

Nasze życie jest jak jazda na rowerze.... na początku wsiadasz i nie umiesz jeździć.... wywrócisz się milion razy, potłuczesz kolana....zedrzesz skórę na łokciach... będziesz posiniaczony.... ale w końcu przyjdzie moment, że z radością stwierdzisz, że w pełni opanowałeś zasady poruszania się tym metalowym dwukołowcem.... Ja miałem taki problem w zerówce, że w moim rowerze odpadała kierownica podczas jazdy i co jakiś czas trzeba było ją spawać... zabawne... Wink Ale zobaczcie.... tak też idziemy przez życie... wiele razy upadniemy.... wiele razy coś nam nie wyjdzie.... ktoś nas zawiedzie.... zostawi, porzuci.... ale co z tego? Porażki są drogą do sukcesu.... Im więcej porażek, tym szybciej osiągniesz sukces...
I myśleć należy głównie o tych pozytywnych rzeczach i je do siebie przyciągać...

Życzę Wam samych sukcesów i obyście odnaleźli swoją najlepszą wersję i ją ciągle ulepszali.

Miłego dnia! Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika kilroy

Bardzo optymistyczny wpis,

Bardzo optymistyczny wpis, przyjemnie się czyta.
Da się wyczuć że jesteś całym sobą bo jasnej stronie mocy, czego gratuluje!

Portret użytkownika Jaskier

"Trzeba sobie głęboko

"Trzeba sobie głęboko spojrzeć w oczy i poczuć, że masz jaja coś fajnego osiągnąć.... A codziennym chlaniem do upadłego za "hajs matki" tego nie uczynisz..."

Złoty cytat. Smile

Portret użytkownika Maniak

Chciałbym tak pozytywnie

Chciałbym tak pozytywnie patrzyć po rozstaniu na świat jak ty Wink

Portret użytkownika salub

(Brak tytułu)

Smile

Portret użytkownika Stary Cap

W moim "komunijnym" rowerze,

W moim "komunijnym" rowerze, też odczepiła się kierownica i to w czasie jazdy. Upadek był fataaalny.Smile

Portret użytkownika Pierrot

... dziękuje Ci za ten wpis

... dziękuje Ci za ten wpis ...

i vice versa ...

Portret użytkownika salub

Your welcome....

Your welcome.... Smile

"wywrócisz się milion razy,

"wywrócisz się milion razy, potłuczesz kolana....zedrzesz skórę na łokciach... będziesz posiniaczony.... ale w końcu przyjdzie moment, że z radością stwierdzisz, że w pełni opanowałeś zasady poruszania się tym metalowym dwukołowcem"

O cholera, to ja w podrywie "wywróciłem się" dopiero ok. 3000x.. długa droga jeszcze przede mną aż przyjdzie ten moment Wink

"Porażki są drogą do sukcesu.... Im więcej porażek, tym szybciej osiągniesz sukces..."

A kto powiedział, że sukces musi w końcu przyjść ? Weźmy pod uwagę np. skoczków narciarskich.. Czemu niektórzy z nich przez całą swoją karierę, cały "żywot skoczka" zdołają co najwyżej wejść kilka razy do trzydziestki albo tylko zakwalifikować się do konkursu ? Wielu z nich przecież trenowało tyle samo co ich utytułowani koledzy z drużyny, oddali tyle samo skoków, mieli taki sam zapał, wytrwałość, motywację do bycia w czołówce czy nawet bycia zwyciężcą. Moim zdaniem chodzi o dwie bardzo ważne składowe - PREDYSPOZYCJE I SZCZEŚCIE. Ciężka praca nad sobą, praktyka, nabijanie doświadczenia jest tylko jedną ze składowych sukcesu, a u niektórych nawat niepotrzebną do jego osiągnięcia, bo mają wysoko notowane te dwie pierwsze

Jako jednak, że nie jest łatwo porównywać ze sobą różne dyscypliny, nie tylko sportu, tak też czasami się zastawiam jaką rolę w podrywie odgrywają PREDYSPOZYCJE Smile

Portret użytkownika salub

"Wielu z nich przecież

"Wielu z nich przecież trenowało tyle samo co ich utytułowani koledzy z drużyny, oddali tyle samo skoków, mieli taki sam zapał, wytrwałość, motywację do bycia w czołówce czy nawet bycia zwyciężcą."

Tutaj się całkowicie nie zgodzę... Skąd wiadomo, że tyle samo trenowali, z taki samym zapałem, z taką samą motywacją? Wydaje mi się, że nie...Mistrza cechuje przede wszystkim ciężka praca. Talent to może tylko kilka procent sukcesu...

A czy osiągniesz sukces?

Wbij sobie do głowy co chcesz osiągnąć i zacznij myśleć, jakbyś już to miał. Naucz się być człowiekiem, który ten sukces już czuję, a wszystko będzie Cię ku temu kierowało.... Smile

Pozdrawiam

"Tutaj się całkowicie nie

"Tutaj się całkowicie nie zgodzę... Skąd wiadomo, że tyle samo trenowali, z taki samym zapałem, z taką samą motywacją?"

Bo do takich nawiązuję, tacy też NA PEWNO byli. Specjalnie napisałem "wielu z nich", a nie "wszyscy". Tu by się przydało zrobić podział na dwie grupy ludzi, którzy nie osiągnęli w swoim życiu sukcesu - na tych, którzy nie przykładali/lenili się i na tych, którzy zapierdalali. Ty nawiązałeś do tej pierwszej zapewne znacznie liczniejszej grupy, a ja do tej drugiej. Naprawdę myślisz, że ciężka praca gwarantuje prędzej czy później sukces ?? A jeśli ktoś jest tępakiem nie obrażając nikogo, nie umie wyciągać wniosków i klepie w kółko te same błędy.. no ale przecież ciężko pracuje nad sobą.. tyle że jałowo, niefektywnie

"Wydaje mi się, że nie...Mistrza cechuje przede wszystkim ciężka praca"

Ładna idylla Smile Na polu sportowym dużo w tym prawdy, ale już np. na polu uwodzenia z całym szacunkiem gówno prawda. Owszem są dobrzy uwodziciele, którzy ciężko na to pracowali, ale też mieli do tego jakieś predyspozycje, powiedzmy uśpione Wink Ale ilu jest podrywaczy-sukcesowiczów, którzy prawie w ogóle nie włożyli w to wysiłku, treningu i dziwią się "nam" jak można ciężko na to pracować skoro to się samo dzieje, naturalnie, a podryw ma być przyjemnością, a nie ciężką pracą. Do dziś pamiętam jak koleś kiedyś w galerii po wyczerpującym wielogodzinnym maratonie "trenowania uwo" zapytał mnie i kolegę "Nie woleli byście sobie normalnie poruchać zamiast tak łazić i zagadywać co chwila kobiety" Chciałem mu wtedy w mordę przywalić, ale dzisiaj to zrozumiałem. On nie musiał na te ruchanie pracować i tego nie rozumiał co my robimy. Stare mądre przysłowie się kłania - syty głodnego nie zrozumie

Jakby sukces był wprost proporcjonalny do ciężkiej pracy nad sobą, wytrwałej praktyki to dzisiaj by mi codziennie inna topmodelka loda z połykiem w autobusie z domu do pracy robiła i jeszcze płaciła za to hehe Laughing out loud

"Talent to może tylko kilka procent sukcesu..."

U jednych kilka, u innych kilkadziesiąt...

Portret użytkownika salub

Ja też w takim razie tego nie

Ja też w takim razie tego nie rozumiem, bo dla mnie uwodzenie to nie praca, tylko przyjemność. Element życia. I ja rozumiem tego kolegę, który Wam zadał pytanie w galerii.

Pewnie się nie dogadamy, no cóż.

W każdym bądź razie życzę powodzenia i więcej luzu, a mnie spiny.. Smile

"Predyspozycja to wrodzona

"Predyspozycja to wrodzona skłonność lub zdolność do czegoś" - źródło SJP

Predyspozycji nie da się wyrobić. Można co najwyżej rozwinąć predyspozycje. Więc logicznie patrząc jak nie ma ktoś do czegoś predyspozycji to nie ma czego rozwijać

"Po upadku trzeba wstaną i pomyśleć co sie stała i dlaczego"

Trzeba próbować, ale wiedz o tym, że nie na każde pytanie przyjdzie Ci znaleźć odpowiedź

Twoim zdaniem człowiek nie umiejący uczyć się na błędach jest skazany na porażkę ? Może do wyciągania wniosków z błędów też trzeba mieć predyspozycje.. Wink

Portret użytkownika Fan

Fajny wpis Salub!!! Jakbym o

Fajny wpis Salub!!! Jakbym o sobie też czytał!

Życzę ci oczywiście MEGA POWODZENIA POWODZENIA i POWODZENIA, SUKCESU I HAPPY PRZYGÓD Smile

Czekam też na kolejnego bloga Smile