Na początku nie było nic... Te słowa, wyrażają to co miałem gdy pierwszy raz zalogowałem się na tą stronę, usłyszałem wiele waszej krytyki na mój temat która mnie tylko motywowała do tego aby nad sobą pracować, aby zmienić swoje życie i stać się takim człowiekiem jakim naprawdę chciałem i chcę nadal być.
Wiem że nie było to złośliwe z waszej strony, było to po prostu "potrzebną prawdą" z której wyciągnąłem wnioski.
I za tą krytykę wam SZCZERZE DZIĘKUJĘ.
Na początku nie potrafiłem nawet uwodzić w klubach co podejście zaliczałem zlewkę, i bardzo rzadko udawało mi się uwieść jakąś Kobietę, a nawet jeśli to była to raczej inicjatywa z jej strony.
Postanowiłem się zmienić, mimo że moje chęci na początku nie były zbyt duże, przeczytałem lekcje gracja, przeczytałem wasze blogi i doszedłem do wniosku że warto, warto spróbować bo to nie jest takie trudne jak może się wydawać.
Powoli zaczynało się coś ruszać, wreszcie mimo że na początku z dużymi oporami, bez wiary w siebie zmuszałem się i podchodziłem, postanowiłem być twardy próbować mimo że nadal zaliczałem masę zlewek które mnie naprawdę wiele nauczyły, nie które Kobiety udawało mi się złamać, ale chciałem czegoś więcej chciałem podchodzić bez oporów, nie stać z kumplami przy ścianie w klubie czy idąc ulicą i mówić "PATRZ JAKA FOCZKA", tylko podejść zagadać na luzie wziąć numer za kilka dni zadzwonić umówić się na spotkanie, doprowadzić do seksu bądź związku.
Po wielu imprezach na których nie wychodziło mi zbyt dobrze, i szczerze mnie to wkurwiało ale się jakoś trzymałem i nadal próbowałem wdrążać w życie treść strony i nagle poczułem że "potrafię" potrafię uwieść Kobietę na luzie, bez nie potrzebnego stresu.
Dało mi to naprawdę dużo, dużo szczęścia, ponieważ pierwsze prawdziwe sukcesy z Kobietami dały nie tylko duże "happy" dla mnie ale duży szacunek w środowisku moich przyjaciół.
Tak naprawdę dużo pomogły mi słowa wypisywane w wielu blogach na stronie,"MIEJ WYJEBANE NA TO CO O TOBIE POMYŚLI" i zawsze gdy się wahałem czy coś zrobić, przypominałem sobie te słowa i robiłem to na co miałem ochotę.
Kiedyś byłem naprawdę zamknięty w sobie w stosunku do Kobiet czy nawet nowych znajomości nie ważne jakiej płci, teraz się to we mnie zmieniło, jednak nadal mi czegoś brakowało, brakowało mi tego że nie potrafiłem zmusić się i podejść do Kobiety "W szkole" na "Ulicy", bo czułem że to nie odpowiednie miejsce do podrywania, po prostu nie mogłem pozbyć się pewnej iluzji, ale w końcu mi się udało to przełamać i całkiem fajnie wyszło.
Wiem że nadal wiele pracy przed mną bo aby wygrać trzeba grać i to naprawdę ostro, za wszelką cenę zdobyć to na co się ma ochotę, choćby miało się iść po trupach.
Zawarłem wiele nowych ciekawych znajomości, bo po prostu potrafiłem rozmawiać z ludźmi, nie tylko z Kobietami ogólnie z wszystkimi.
Bezstresowa rozmowa jak bardzo cieszy gdy możesz powiedzieć to co myślisz i masz w dupie to co na twój temat ktoś pomyśli.
Nauczyłem się też tego że Kobieta nie chce Cie zjeść, one chcą zawierać nowe znajomości jeśli wiedzą że warto, że jesteś mężczyzną z którym się nie można nudzić, co jeszcze mnie cieszyło, to że potrafiłem rozbawić Kobietą, że wywoływałem uśmiech na jej twarzy i nie nudziłem rozmową.
Możesz zapytać, skąd one mają wiedzieć żę jesteś mężczyzną z który jest ciekawy jeśli dopiero co Cie poznała, przecież to proste, widać to po tym jak rozmawiasz, czy jesteś nudny czy potrafisz żartować.

Na koniec chciałem przeprosić, za pisanie tak wielu blogów, ale po prostu mi to pomagało, pomagało w zapamiętywaniu tych wszystkich rzeczy, utrwaleniu ich w sobie, wiem że nie wiele było takich blogów, blogów wartych uwagi, jednak teraz już mogę to zmienić, i chcę to zmienić.
Chciałem podziękować Gracjanowi, i innym za stworzenie tak wspaniałej społeczności która mnie odmieniła, ze zmęczonego szarego chłopca który wracał znudzony i zaspany ze "Szkoły", stałem się pewniejszym siebie i o wiele bardziej energicznym człowiekiem, szczególnie łapię tą energię wtedy gdy zaczynam rozmowę z Piękną Kobieta i po prostu nie czuję strachu, nie czuję stresu bo przecież tak dużo było zlewek w moim życiu że jedna w tą czy w tą to żadna różnica, a w zasadzie ilość nie udanych podejść zmniejszyła się na pewno o 50 %, a dla mnie to naprawdę duży sukces.
Dziękuję. i mam nadzieję że jeszcze trochę dam rady poprawić w swoim życiu.