Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nic nadzwyczajnego. Gra numerów.

Portret użytkownika Joker-H

22.00
Jesteśmy na mieście. Szukamy dobrego klubu. Własnie wyszliśmy z klubu,w ktorym niebyło niemal nikogo, podeszły do nas 2 dziewczyny:
D1:Jak jest w środku?
Ja:Do dupy, my lecimy w stronę rynku, moze tam się coś dzieje.
Dziewczyny poszły w tą samą stronę, więc zaczelismy gadać. Spytały co studiujemy(informatyka), a ja dla złamania stereotypu, odpowiedziałem jakim to jestem grubym łysym nerdem w kraciastej koszuli, specjalnie dobierając słowa tak, by kontrastowały z moim rzeczywistym wyglądem Wink
Gdy doszliśmy pod nasz klub, dziewczyny stwierdziły ze to nie dla nich, wziąłem numer od ładniejszej i rozeszliśmy się Wink
W klubie zauważyłem cudną dziewczynę na parkiecie:
Ja:"Hej, świetnie tańczysz, nauczysz mnie tych kroków?"
D:"spoko"
... po czym odwróciła się po jakiegoś napakowanego faceta (może jej chłopak, whatever), a mnie 'podała' swoją speszoną kumpelę, która też była ładna i równie dobrze tańczyła. Gdybym umiał dotrzymać jej kroku w tańcu na takim poziomie, coś by z tego było... cóż, trzeba próbować ^^

Poszedłem pogadać ze swoim wingiem przy kanapach, gdy zauważyłem jak jakiś facet podbija do grupki dziewczyn "hej, czy mogę tutaj usiąśc?", siadł dokładnie pośrodku ich grupki i... nic. Obserwowałem gościa licząc na jakiś wyjątkowy podryw, a chłopak nie odezwał się słowem, przez 10 minut. Więc podbiłem do jednej z tych dziewczyn, ukradłem ją z konwersacji. (Trochę z przekory, by pokazać tamtemu koledze, jak to się robi). Chwilę później dowiedziałem się, że jej charakter kest zupełnie nie w moim typie. Phew.

jestem zajęta
Postanowiliśmy zmienić klub. Dla mnie taki moment to zawsze dobra okazja by zdobyć numer od jakiejś piękności, więc rozejrzałem się po klubie, znalazłem trzy dziewczyny (2 brunetki i blondynka) które piły szampana. Podszedłem do blondynki:
Ja: "Hej, słuchaj, przy twoim stoliku siedzi ładna blondynka, wiesz może jak mogę do niej zagadać?" Chwila konsternacji i śmiech całej trójki Smile
**jakaś bezsensowna wymiana zdań**
D2:"wybacz mi, mam chłopaka"
Ja:"I fajnie Smile Ale on pozwala Ci mieć kumpli, prawda? Wpisz mi swoj numer, najwyzej nie odpiszesz ;)"
Numer dała, a jej kolezanki śmiały się z niej, że "Kuba się dowie" xD

wingman
W kolejnym klubie kumplowi spodobała się brunetka tańcząca przy blondynce. No to mówię mu, że on podbija do brunetki a ja od razu zabieram tą drugą. 3 minuty dygamy na parkiecie i nic, więc wziąlem sprawy w swoje ręce(blondynkę) i powiedziałem brunetce, ze własnie zabralem jej przyjaciołkę. Na parkiecie dziewczyna się wkręciła, ale moją rolą było bycie wingmanem, więc stwierdzilem do swojej, ze zabieramy "naszą parę"(kumpla i brunetkę) na lożę. Tam zdobyłem numer blondynki, parę buziaków i umowilem sie na randke. Brunetka okazała się zajęta. Dziewczyny poszły do domu, a my zaczelismy szukać dalej.

wisienka na torcie
Pod ścianą stała cudna szczupła blondynka, dla mnie 9/10. Jedna z tych dziewczyn do ktorych głupio zagadać bo masz wrażenie że każdy do nich zarywa. Jej siostra odeszła, dziewczyna stała sama. Musnąłem jej rękę. **patrzy na mnie**
Ja: "Oh, chciałem tą ręką się z tobą przywitać!" (Wiem, błyskotliwe xD) "Joker jestem"
D4: " Monika..."
Dowiedziałem się, ze dziewczyna sprzedaje bizuterię, więc zacząłem jej opowiadać o tym, że kiedys miałem pierścień,który sprawial, Że z łatwością rozmawiałem z nieznajomymi,a teraz mam problemy. Zmyślałem na poczekaniu a po jakimś czasie wyciągnąłem ją na parkiet.
Na parkiecie fajnie, chociaż po chwili podszedł do nas jakiś kubańczyk, którego ona znała i z ktorym miała zatańczyć.
K:"Just one dance, dude"
Ja: "thats ok, go for it :)"
Pojawił się cockblocker, ale nie przejąlem się. Pokazałem mu ze jest mile widziany z nami na parkiecie (widać było, ze się znają). Jej powiedzialem, ze ma swietnego kumpla, więc jedyne co robilem, to podbudowywalem jego pozycję. Zaczelismy tanczyc we 3 i swietnie sie przy tym bawiliśmy. Pogadalismy trochę i dalej przy kubanczyku wzialem od Moniki numer mowiac, ze ide poszukac kumpla. Widzialem później, jak podbija do niej jakis rosły facet, ale nie kwapiłem się by jej pomóc, jest dorosła Wink

Wychodzac z klubu pomachałem jej na dowidzenia, odmachała.
Kolejnego dnia napisałem kej sms(zapomniałem się podpisać) i od razu wiedziała kto napisał.

I wtedy zaczałem się zastanawiać... ilu facetów tak na prawdę ma jaja by zrobić ruch?

Odpowiedzi

Joker, a co Cię obchodzą jaja

Joker, a co Cię obchodzą jaja innych facetów? Wink

Portret użytkownika marine_trooper

"co ładna to zajęta" Prawda.

"co ładna to zajęta"

Prawda. Widać, że w przedziale wiekowym 18-40 lat więcej jest facetów niż kobiet.

Portret użytkownika Guest

Heath.... no cały czas się

Heath.... no cały czas się zastanawiam, co Ty robisz na tym forum?! Chcesz wszystkich zniechęcić?