Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Forum lekiem czy paliwem?

Portret użytkownika xxx23452

Cześć cześć cześć, dawno mnie tu nie było wracam do was z refleksją a raczej celuję nią w "młodych i świeżych" odbiorców strony.

Nie zaglądałem tutaj z dobre 0,5 roku. Nie odpisywałem na wiadomości priv, nie komentowałem "nowych tematów", nie udzielałem się na czacie. Tyle się działo, że nie było czasu. Pytanie: czy w jakimś stopniu spowodowało to, że czułem się gorzej w jakiejś sferze życia? Paradoksalnie nie, wręcz przeciwnie, czułem totalny luz, brak wszelkiego rodzaju ram, wymuszonych stylów i innych przećwiczonych już na maksa tricków spowodowało, że cieszyłem się samą grą. Porównując to do piłki nożnej.. nie musisz zrobić najlepszego tricku w swojej karierze, żeby strzelić najładniejszego gola. Tak też widzę z perspektywy czasu podryw.

Trochę o lecie.. Przewinęło się parę pięknych kobiet. Same blondnyki(eh to zboczenie zawodowe). Wszystko na totalnej improwizacji i tutaj zaczynam bić dzwonem do młodych adeptów strony: nie staraj się być w wieku młodzieńczym.. podrywaczem z 30stką na karku i wypełnionym garażem dżemami od matki Wink. Nic nie testowałem nic nie próbowałem, działałem wedle chwili. Z dziewczynami ~20 lat gadałem jak student, z dziewczynami w moim wieku rozmawiałem już na innym poziomie, ze starszymi kobietami 30+, rozmawiałem z dużym szacunkiem i podziwem, powiem wam szczerze.. jak trafisz na dobrze "ogarniętą kobietę życiowo" tj. "bizneswoman" to lepiej się jej słucha o biznesie, aniżeli jakiegoś coacha z firmy czy innego doradce mentalnego. Powiem wam, że po czasie i obcowaniu w tych kręgach stwierdziłem jedno: na każdą kobietę działa to samo, tylko i wyłącznie jej reakcja jest przystosowana do jej obecnego trybu życia. Nie wypada wchodzić w szczegóły ale to jasno widać. Dlaczego pisałem o podejściu do kobiet w różnym wieku: a to dlatego, że JEJ REAKCJA jest wręcz identyczna jak twój sposób podejścia, wprost propocjonalnie do jej wieku tj. młoda kobieta ~20 rozmowa jak studentem - reakcja jak student, śmiechy hihy, chodź najlepiej na piwko to pogadamy. Kobieta w moim wieku - rozmowa lekko poważnieszja - chodź na spacer i kolację. Kobiety 30+ pełen szacunek i podziw - zapraszam Cię do siebie, wpadnij jak będziesz miał czas. I teraz uwaga, nie jest to żaden schemat ale powiem Ci, że jeśli pomylisz odbiorcę z nadawaną treścią to nie dziw się, że piekarnia nie wysyła Ci 5 paczek chleba jak zapytałeś o 3 kartony jabłek. Nie możesz z kobietą 30+ chodzić na piwko nad rzeczkę, nie zapraszasz dziewczyny ~20 od razu na wino do siebie(zależy od rozwoju wydarzeń ale mowa o fazie początkowej).

I teraz odpowiedź na pytanie zawarte w tytule: forum lekiem czy paliwem?

Czy jak nie wchodziłem na forum to nie wiedziałem jak postępować z kobietami i wszystko się sypało jak domy w stanach po huraganie katrina? Nie. Wręcz przeciwnie, robiłem to co uważałem za stosowne. Wychodziłem bez "taktyki meczowej" ale działałem tak, żeby być z siebie zadowolonym, nieraz najlepiej się patrzy na tego co jest dumnt z tego, że po prostu jest i nie ma planu niż na smutasa, który widzi, że nie realizuje swoich założeń, przez co sam już nie wie co robić.

Wróciłem po czasie, przeczytałem kilka ulubionych podstaw, klasyków i zapisanych blogów(czytam to pewnie z 20 raz) i od razu odświeżyło głowę, poczułem się znacznie lepiej, mimo iż czułem się świetnie wcześniej tak nagle mi się zrobiło błogo.

Konkluzja jest taka:
Forum paliwem ale zdrowo czasami iść pieszo.
Forum lekiem ale zdrowo czasami dać samemu organizmowi przezwyciężyć bakterie.

Odpowiedzi

Po rozstaniu to forum jest

Po rozstaniu to forum jest antybiotykiem, a nie lekiem, ale fakt po jakim czasie trzeba to forum odstawic.

Jak czytasz blogi Heata to

Jak czytasz blogi Heata to forum jest jak dopalacz Smile

Ja nie próbowałem . Narkotyki

Ja nie próbowałem . Narkotyki to jest ślepa ulica . A dopalacze to już w ogóle . Jeden epizod z marychą miałem kiedyś Smile

A Redbull się liczy?

A Redbull się liczy?

Portret użytkownika MrG

Zgrabne porównanie z tym

Zgrabne porównanie z tym chlebem i jabłkami.
Dałbym plusa do bloga ale się nie da więc...
DUŻY +

Przede wszystkim - trafne

Przede wszystkim - trafne przemyślenia.
Zbyt duża ilość podrywaja potrafi zryć banię i to nie dlatego, że ktoś chce źle. Nie w tym rzecz, rzecz w tym, że jeżeli ktoś niepoprawnie z niego korzysta tj. chłonie wszystko jak gąbka to będzie problem. Zresztą panowie..., wiecie że życie nie jest czarno-białe, ani zasady zero-jedynkowe. To, że u kogoś coś zadziałało nie oznacza, że u nas będzie tak samo ( nie mówię tutaj o podstawach podstaw). Jak we i tutaj potrzebna jest kalibracja. Ot 3 groszy ode mnie. Osoby, która w swym czasie porządnie zachłysnęła się tym forum.

Portret użytkownika shaker

Ze starej kiedyś ktoś tu

Ze starej kiedyś ktoś tu pisał "podrywaj jest jak gimnazjum, każdy przez to przechodził" - coś w tym jest

Ja się spytałem mojego ojca i

Ja się spytałem mojego ojca i wujka - jak wy podrywaliście te 50 lat temu, skoro nie było strony podrywaj.org?

Ojciec i wujek mi powiedzieli, że 50 lat temu to ogólnie ludzie nie uprawiali seksu, bo nie było strony podrywaj.org i faceci nie wiedzieli co robić z kobietami. Tak było!!!

Ta strona to jest taka trochę ostatnia deska ratunków dla przegrywów i inceli, którzy mają ambicje i determinacje przestać być wyrzutkiem społecznym i zacząć wchodzić w związki, ruchać itd.
Jak ktoś naturalnie podrywał kobiety już gdzieś od 10 roku życia to nic się tutaj nie dowie, taki gość spoza forum "natural" ma wiedzę i umiejętności kilkukrotnie większe niż praktycznie wszyscy tutaj. Nie mówię o ultra ruchaczach tylko goście, którzy wchodzą w związki i raz na jakiś czas wyrwie laskę na seks na jedną noc.

Głównie i tak każdy przecież działa samemu, a wiedzę tutaj przeczyta się kilka razy i 99% wyleci z głowy. Teoria to może z 5% sukcesu, a 95% to po prostu działanie i uczenie się na własnych błędach.