Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

[ART]PUA Nałogiem i Zagrożeniem

Portret użytkownika Fan

”Gra ma być moim życiem? Wybacz, ale nie kupuje tego.” Salub

Książka będąca bestsellerem na całym świecie, która zrobiła furorę w USA, przeczytana przez miliony podrywaczy, a którą się poleca każdemu adeptowi nauki podrywu- obowiązkowa lektura- „Gra” Neila Straussa.

W Polsce bardzo dużo osób zaczyna literaturę właśnie od tej książki, w Stanach przeczytał ją co 3 mężczyzna. Style, bo taki ma pseudonim przyjmuje Neill Strauss opisując swoje początki z PU, pokazuje kulturę podrywaczy, wprowadza czytelnika w świat nowych wyrażeń, zwrotów charakterystycznych tylko dla tej społeczności. Opisje metody, techniki, oraz sposoby podrywania kobiet, robiąc sielankę z mózgu czytelnika.

Większość nowicjuszy, zafascynowana lekturą nie dostrzega przekazu autora, ukrytego przekazu… Dostrzegamy tam OSTRZEŻENIE, ujawnia wielkie NIEBEZPIECZEŃSTWO czekające na zafascynowanego marzyciela chcącego zdobywać piękne kobiety, idącego wręcz jak baranek na rzeź… (albo strzyżenie)… ŚWIAT PUA!

Mam nadzieję, że każdy wie czym jest uzależnienie, że to odbierania sobie prawdziwej wolności. Można uzależnić się od wszystkiego! Pijesz herbatę? Spróbuj zaprzestać na 5 dni. Bardzo prosto się uzależnić od podrywania, wystarczy że mózg dostanie odpowiednią dawkę przyjemności (nawet nie musi być bardzo intensywna) w określonych odstępach czasu, a generalizuje to, np. kiedy przez miesiąc wychodzisz co dwa/trzy dni (nawet nie musi być bardzo regularnie) na DG-uzależnić się możesz. Będąc zniewolonym na punkcie podrywania kobiet możesz być ślepo zapatrzony na pozytywy, ale możesz także zapominać o zagrożeniach o jakich ostrzegał nas Style.

W „The Game’ ukazana jest kontrowersyjna postać PUM (pic kup master) Mystery, który ma duże kłopoty ze zdrowiem psychicznym- nie potrafił opanować emocji, które targały jego życiem doprowadzając do stanu desperacji. Ukazał wielką modę na bycie PUA, pokazując do czego ludzie są zdolni, aby stać się podrywaczami porzucając tym samym pracę, rodzinę, zainteresowania i wartości wszystko na koszt bycia PUA- stając się kopiami swoich idoli (w tym przypadku STYLE). Ubierają się tak samo, chodzą tak samo, mówią tak samo, mają te same fryzury, tak samo podrywają- a jednak, tylko oryginalny STYLE rucha panny, kopie nie mają szans, bez własnego stylu są niczym! Przedstawia jak powstaje BIZNES PUA, wielkie pieniądze i wiele oszukanych oraz naiwnych klientów, z których czerpie się tylko ogromne zyski majątkowe.

W końcu projekt Hoolywood, mający zjednać ludzi ze społeczności, doprowadza do nienawiści, zazdrości, gniewu, oraz wojny między domownikami wynajętej willi. Złudną sielanką okazała się ta próba stworzenia jedności. Ale pozytywnym aspektem jest na pewno jest zdefiniowanie GRY, procesu podrywu, który daje olbrzymią satysfakcję, zabawę i rozrywkę, ale jeżeli zdrowo podchodzimy do tej sprawy.

Czy jesteś uzależniony?”

Nie odpowiem na to pytanie za ciebie, ty sam wiesz najlepiej jak jest z tobą. Tylko czy TY TO WIESZ, czy się oszukujesz, usprawiedliwiając się? Bardzo cienka jest granica między AFC a PUA, między WOLNYM a UZALEŻNIONYM. Czy nie stąpasz po cienkiej tafli lodu, wchodząc ze skrajności w skrajność: z jednej iluzji w drugą?

1
2
3

Będę na tyle bezczelny, że zamieszczam linki z blogami o PROGRAMIE SPOŁECZNYM oraz o PASJI, myślę że pasują do tego tematu… sami przeczytajcie:
GDP http://www.podrywaj.org/paso%C5%...
Uwodziciel http://www.podrywaj.org/co_jest_...
Mateon http://www.podrywaj.org/eureka_u...

Odpowiedzi

Portret użytkownika NewOne

Z całym szacunkiem. Skoro juz

Z całym szacunkiem. Skoro juz to dostrzegasz, to jesteś na najlepszej drodze, aby poukładać sobie wszystkie sprawy, tak jak sam tego chcesz, a przy okazji wyjsc z uzależnienia.

Portret użytkownika DaNEKxD

Kiedyś myślałem o takowym

Kiedyś myślałem o takowym podejściu do tej sprawy.
Muszę przyznać że bardzo dobrze przedstawiłeś tą kwestię,
uważam że jest to bardzo ważne aby nie przejść na "ciemną" stronę . Trzeba uważać kiedy jesteśmy blisko granicy którą możemy przekroczyć. Ale kiedy już do tego dochodzi to trzeba pamiętać o tym żeby powrócić na tą lepszą stronę najpierw trzeba dojść do samego dna żeby mieć się od czego odbić. Nie każdy potrafi sobie poradzić z byciem PUA i niech nie każdy stara się nim być . Dla mnie najważniejsze jest to żeby być sobą i robić to na co się ma ochotę . Oczywiście nie jestem przeciwny temu aby uwodzić kobiety bo to jest bardzo przydatna umiejętność ale nie wolno z niczym przesadzać.

"żeby być sobą i robić to na

"żeby być sobą i robić to na co się ma ochotę"

W temacie podrywu jedno z drugim się często wyklucza

Fan, a Ty nie jesteś

Fan, a Ty nie jesteś przypadkiem uzależniony od pisania tutaj artykułów i blogów? Ciągle coś dodajesz, praktycznie codziennie blog i kilkadziesiąt komentarzy na forum. Hmm?

Portret użytkownika Fan

Saint, pisałem to z myślą o

Saint, pisałem to z myślą o sobie. Tak, uzależniony jestem od komputera do jutra, bo będę WOLNY!

Portret użytkownika jaro1990

z moim podejsciem jestem

z moim podejsciem jestem bezpieczny ^^

Portret użytkownika Old

Fan aby wyleczyć się z

Fan aby wyleczyć się z uzależnienia bierzesz kolejną dawkę? Wink Ja patrzę na całą sytuację z innego pkt. Wszystko co daje przyjemność prowadzi do uzależnienia komputer, uwodzenie, słodycze... Ale co z tego czy to złe czy przyjemność ma być zakazana? Każdy ma swoje wartości, każdy ma inaczej poukładane w głowie ważne a żeby samemu sobie wyznaczać granice. Chcesz pisać blogi codziennie? Czemu nie, byle żeby nie pochłaniało to całego twojego czasu.

Portret użytkownika Fan

Z tym, że ja wiem do czego

Z tym, że ja wiem do czego zmierzam i lubię to robić. Nie zmienia faktu, że jestem uzależniony od komputera. Tracę przez to wolność, czyli jestem zniewolony emocjonalnie- a to jest złe.

Śmieszne porównanie Może to

Śmieszne porównanie Smile Może to jest o Tobie i jesteś uzależniony od pisania ogólnikowych artykułów?

W Polsce nikt nie porzuci pracy dla bycia podrywaczem, niewiele osób zarabia na tym dobrą kase i zachowuje się jak Mystery. Zazwyczaj są to ludzie ogarnięci z żonami/dziewczynami, prowadzą szkolenia również z marketingu itd

jeśli to co napisałeś jest recenzją tej książki to bardzo nieudolną bo pomijasz sporo aspektów, społeczeństwo się zmienia. Kobiety stają się coraz bardziej niezależne i to być może przytłacza część facetów, a ta książka może otworzyć im oczy pokazać pewne zależności itd.

Co do uzależnienia to wszyscy jesteśmy uzależnieni bo kieruje tym instynkt. Wszyscy podświadomie dążymy do przekazania genów, tłumacząc sobie to w przeróżny sposób.

Jeśli jesteś normalnym człowiekiem masz prace, hobby, znajomych, rodzinę, pasje, cokolwiek to całe pua nie jest dla Ciebie żadnym zagrożeniem jest to dodatek. Można poprawić siebie, ulepszyć niektóre cechy. Stać się najlepszą wersją siebie. Nie żadną kopią chyba nikt do tego nie zmierza bo to i tak niemożliwe na dłuższą metę.

Oczywiście można popaść w skrajność ale są to wyjątki Wink Postawienie podrywu na pierwszym miejscu może spowodować zaniedbanie pozostałych "sfer życia".

Jeśli czytasz to Hoon to mam nadzieje, że znajdziesz swój złoty środek w życiu. Wink

Portret użytkownika Fan

"Co do uzależnienia to

"Co do uzależnienia to wszyscy jesteśmy uzależnieni bo kieruje tym instynkt. "

Znasz wszystkich?

"Jeśli jesteś normalnym człowiekiem masz prace, hobby, znajomych, rodzinę, pasje, cokolwiek to całe pua nie jest dla Ciebie żadnym zagrożeniem jest to dodatek. "

To tak samo jak z ćpaniem narkotyków... Przykład ludzi z całego świata co jeździli na szkolenia do Stanów.

"Może to jest o Tobie i jesteś uzależniony od pisania ogólnikowych artykułów?"

Napisałem powyżej.

"W Polsce nikt nie porzuci pracy dla bycia podrywaczem, niewiele osób zarabia na tym dobrą kase i zachowuje się jak Mystery. Zazwyczaj są to ludzie ogarnięci z żonami/dziewczynami, prowadzą szkolenia również z marketingu itd"

Czy każdy uzależniony musi mieć depresję i zachowywać się jak mystery? Kolego, może przeczytaj GRE, potem jakieś opowieści ludzi z Polski i z za granicy, którzy stracili właśnie swoje żony, dziewczyny bo mało im było kobiet i musieli wyrywać coraz to nowe, bo każda z nich stawała się nudna.

Twój komentarz nie zrobił na mnie wrażenia, czekam o konstruktywną krytykę.

Znanie wszystkich nie ma

Znanie wszystkich nie ma tutaj znaczenia, jesteśmy (ludzie) jak bardzo zaawansowane zwierzęta ale ciągle rządzi nami podstawowe prawo: przetrwania gatunku, a tym samym przekazania genów Smile

Wszystko jest dla ludzi, ludzie mądrzy nawet narkotykom się nie poddadzą.

Nie napisałem, że podrywacze muszą mieć depresje ale kontekst Twojego wywodu jest negatywny. Nawet nie pomyślałem o depresji Smile miałem na myśli podryw + szkolenia i zarabianie na tym tak jak Mystery.

To zwykły komentarz nie ma robić wrażenia, nie jest to też krytyka. Chce Cie tylko uświadomić że nie jesteś najmądrzejszy (ja też nie Smile)

Portret użytkownika Fan

"przetrwania gatunku, a tym

"przetrwania gatunku, a tym samym przekazania genów"

A księża i celibaty? poza tym co to mado tematu?

"Wszystko jest dla ludzi, ludzie mądrzy nawet narkotykom się nie poddadzą."

Bzdura. ...

"miałem na myśli podryw + szkolenia i zarabianie na tym tak jak Mystery."

Mam wymienić trenerów co majątki zbili?

Artykuł bardzo ciekawy jak

Artykuł bardzo ciekawy jak cała książka co do uzależnienia w pewnym etapie życia każdy je przeżywa tylko w innej formie i innej sytuacji,sztuką jest z tym walczyć,zobaczcie jak dużo ludzi przegrywa z uzależnieniami i kończy swoje życie,dlatego musimy się nauczyć balansowania na krawedźi i trzymać dystans do wszystkiego co nas otacza.Fana uzależnienie jest pożyteczne bo niesie korzyść tej stronie,i osoby które tak naprawdę nic nie robią tylko pasożytują na tej stronie powinny zachować swoje zdanie dla siebie Wink.

Portret użytkownika Fan

".Fana uzależnienie jest

".Fana uzależnienie jest pożyteczne bo niesie korzyść tej stronie,"

Dla strony pożyteczne, ale dla mnie jest to dno Wink

także panowie, będę się ograniczał powoli!

Portret użytkownika GDP

Nie przemawia do mnie ten

Nie przemawia do mnie ten blog, tak samo jak blog Hoon'a, w którym salub zamieścił przytoczony przez Ciebie komentarz.

Uwodzenie nigdy nie było i nie będzie dla mnie wszystkim, ani tym bardziej nie jestem od tego uzależniony.
Dla mnie uwodzenie to po prostu dobra zabawa. NIgdy nie traktowałem go jakoś bardzo poważnie.

A czy można być uzależnionym? Pewnie tak, ale uważam, że mało jest takich ludzi na stronie o ile w ogóle rzeczywiście są(obiektywnie patrząc).

Portret użytkownika kangu

To musi znaleźć się na

To musi znaleźć się na głównej aby uświadomić początkującym że podrywanie może tez mieć wady a nie same zalety jak pewnie teraz myślą Wink

Podrywanie jak wielu twierdzi

Podrywanie jak wielu twierdzi jest przyjemnością, nie wiem ile osób zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę w 99% mężczyźni to hedoniści. Bardzo łatwo pozwalają sobie na chwilę zapomnienia, z czasem ciężko bez tego zapomnienia żyć. Tyczy się to nie tylko alkoholu, podrywania, dragów i fajek, ale też adrenaliny, hazardu, słodyczy, herbaty, kawy i wielu innych drobnych przyjemności, które same w sobie nie są groźne- groźne są tylko wtedy gdy ktoś ich nadużywa. W życiu ważny jest umiar we wszystkim. Co się zaś tyczy podrywania- Właśnie dlatego tak naciskam na spontaniczność i kreatywność. Ważny jest Twój styl, Twoja osoba. Nie chodzi tu o przejmowanie cudzego toku myślenia, zachowania, sposobu mówienia, poruszania, przejęcia czyiś sztuczek (np w the game- iluzja), otwieraczy i gotowych frazesów. Wpienia mnie jak nowicjusze pytają na forum co napisać? Co zrobić w danej sytuacji? itd itp. Po to Ci Bozia mózg dała, żebyś analizował, kombinował i myślał. Źle coś wymyślisz? Powiesz coś nie tak? Następnym razem ugryziesz się w język. Koniec świata nie zdarzy się tylko dlatego, że zbłaźniłeś się przed jakąś panną. Nie ta? ok mam jeszcze jakieś 15 milionów pod ręką w naszym kraju z czego jakaś 1/3 jest w wieku produktywnym nazwijmy to Wink Nic tak nie uczy jak błędy, nikt nie rodzi się mistrzem.

Co tyczy się samego uzależnienia- Pokarz mi kogoś kto jest faktycznie uzależniony i się do tego przyzna. Gwarantuję, że najbardziej stoczony obszczymurek stwierdzi, że może przestać, ale nie chce, bo to lubi (przynajmniej tak twierdzi Wink)

Portret użytkownika Fan

Kozak komentarz, bardzo mi

Kozak komentarz, bardzo mi się podoba i bardzo wartościowy

Portret użytkownika Ronlouis

Fan z całym , szacunkiem ale

Fan z całym , szacunkiem ale odniosę się w szerszym zakresie do tego co Ty ostatnio odpierdalasz na tej stronie. Nie tak dawno pytałeś Karola na czacie gdzie mozesz znaleźć to albo tamto na taki czy inny temat bo chcesz napisać artykuł. Stary co Ty robisz? Bo ja może czegoś nie rozumiem. Idż na miasto i napisz raport z pastwiska bo ta Twoja narracja i lizanie poprzez wrzucanie artykułów osób bardziej znanych na stronie robi się coraz bardziej zabawne. Powaga, miło pieści ego ale tutaj raczej nie chodzi o lizanie dupy. Więc sam rozumiesz.

Fan, weź się za praktyke

Fan, weź się za praktyke

Portret użytkownika Fan

Spoko

Spoko

Portret użytkownika Guest

to już nie uzależnienie od

to już nie uzależnienie od bycia PUA, to seksoholizm

co do wypowiedzi Sweet - 100% zgoda. W pewnym okresie życia priorytety się zmieniają. Są rzeczy ważne i ważniejsze. Oby tylko nie zaburzyc sobie tej gradacji.

Portret użytkownika Kredziu

Cholera i znowu mnie

Cholera i znowu mnie ubiegli...

Portret użytkownika splawik123

Ronlouis dokładnie zobrazował

Ronlouis dokładnie zobrazował sytuacje.

Zamiast walić średnio jeden artykuł dziennie i krytykować większość userów oraz na siłę wręcz pokazując inne zdanie wziąłbyś się za naskrobanie o jakiejś konkretnej akcji która Ci się ostatnio przytrafiła, a na pewno jakaś się zdarzyła takiemu "wyjadaczowi" jak Ty. Bo narazie przestrzegasz przed czymś, w co chyba sam się powoli pakujesz, tylko że w sferze teoretycznej.

Portret użytkownika saverius

Ale gówno. A "Gry" nigdy nie

Ale gówno.

A "Gry" nigdy nie przeczytałem Smile

Portret użytkownika Dominik007

Myślę, że masz sporo racji

Myślę, że masz sporo racji odnośnie książki, chociaż przeczytałem tylko jej część, jednak uzależnienie od podrywania jest faktycznie wtedy gdy podrywasz non stop, ale jeśli podrywanie jest dodatkiem w Twoim życiu jest ok Smile

Portret użytkownika Fan

Baw się podrywem, JAK MASZ

Baw się podrywem, JAK MASZ OCHOTĘ, a nie najpierdalaj bo trzeba i wywołują na tobie presję.

I do osób uważąjących mnie za teoretyka: podrywam wtedy kiedy mi się, mam wyjebane na zaczepki i nie będę robić nic wbrew sobie. A jak liczycie na FR, jak mi się będzie chciało przekazać coś wartościowego w nim, to napisze.

Portret użytkownika Hedoniz

A czy ktoś z was był kiedyś

A czy ktoś z was był kiedyś uzależniony od podrywu, że wie o czym mówi ? Czy to takie pieprzenie ?

Portret użytkownika saverius

ja byłem. ze 2 miesiące. i mi

ja byłem.

ze 2 miesiące.

i mi przeszło.

Portret użytkownika Fan

Karol bylem. Gorzej niż

Karol bylem. Gorzej niż teraz. Napierdalałem książka za książką, patern za paternem, rutyna za rutyną... czy to w szkole było, czy u znajomych. Jebałem neg za negiem, chłodnik za chłodnikiem. Ale nie wiedziałem po co? Spać nie mogłem...