Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Arogancja kluczem do serca kobiet.

Portret użytkownika Cee

Podrywaniem zająłem sie jakieś 2 lata temu i przyznaje że pierwszą stroną na którą trafiłem to była właśnie ta strona. Potem standardowa biblia podrywacza czyli "The Game" Naila straussa , wypady na miasto, przełamywanie się , uczenie sie zbędnych rutyn , które są dobre tylko na początku . Dzisiaj po okresie 2 lat , zajrzałem ponownie na podrywaj.org . Z początku napawała mnie myśl przewodnia czyli "ciekawe co tu sie zmieniło".. Widze że dalej są problemy , jakiś XXX pisze o tym że dziewczyna ma go gdzieś , drugi z kolei chce wrócić do byłej.

I właśnie to skłoniło mnie do napisania tego posta który nie będzie krótki . Podziele sie ostatnią akcją z klubu , mając na uwadze to iż ludzie czytający tego bloga , dostaną pozytywnego kopa , który sprawi że zostawią problemy z pannami które mają ich gdzieś!.

AROGANCJA KLUCZEM DO SERCA KOBIET.

Znajomy zaproponował wyjście do jednego z lepszych klubów w moim mieście. Wiedziałem, że tej nocy stanie się coś niesamowitego. Kolejna przygoda. Kolejne doświadczenia. Czułem jak krew gotuje sie w moich żyłach. Chciałem już poznać swoją wybrankę i przetańczyć z nią całą noc, flirtując patrząc głeboko jej w oczy , całować ją... Nie mogłem się doczekać, aż trafię na ten wzrok, od którego wszystko się zaczyna.

Zwiedzaliśmy wiele klubów i w końcu trafiliśmy do tego który nam w pełni odpowiadał. Po wejsciu czułem jak gromadzi sie we mnie energia na cały dzisiejszy wieczór.
Po odwieszeniu kurtki do szatni postawnowiłem wraz z Princem ( mój wing ) rozejrzeć się po klubie . Wzrok przelatywał mi po całym parkiecie obojętnie , gdy nagle zobaczyłem HB 10 w mojej skali rzadko sie zdarza , żeby która kolwiek kobieta zyskała u mnie note 10. Wiedziałem że będzie moja.

Miała ciemną cere , włosy opadały jej na ramiona . Brunetka. Ubrana była w krótką koszulkę z napisem "I'm sexy" który znajdował sie dosłownie na jej piersiach. Leginsy podkreślały jej zgrabny tyłeczek który sprawiał że wzrok każdego faceta znajdował się dosłownie na nim w dodatku szpilki. Tańczyła z jakimś facetem , po dłuższej obserwacji stwierdziłem że to może być jej przyjaciel , albo chłopak. Jednak to nie zniechęciło mnie do działania.

Na parkiecie złapałem kilka kobiet za ręce, powiedziałem coś i ruszyłem dalej. Miałem tego dnia naprawdę pozytywny stan. Chciałem się nim podzielić z niektórymi dziewczynami. Wprowadziłem teorię chaosu w praktykę. Byłem wszędzie po trochę. Tu złapałem kontakt wzrokowy z jakąś przypadkową kobietą , troche obracałem kobiet na parkiecie. Ona to wszystko widziała. Każdy z nas odczuwa moment po wejściu do klubu w którym kobieta mierzy go wzrokiem. Trzeba takie coś ignorować cały czas i pokazywać że Ci nie zależy ,a przede wszystkim dobrze sie bawić.

Po kilku piosenkach podczas tańczenia zobaczyłem że HB10 tańczy dosyć blisko mnie . IOI . Bez wahania , wziąłem głęboki wdech , jej uroda sprawiała że czułem się niepewny siebie. Wyobraziłem sobie że zrobie to po mojemu. Zobaczyłem że pali papierosa.. więc miałem pomysł na otwieracz. Podchodze do niej i pytam :

Cee : Cześć , czy moge na chwile papierosa?
HB : Hmm ale tylko na chwilę Smile
Cee : (biore papierosa z jej ust , rzucam na ziemię i zgniatam nogą ) Teraz możemy normalnie porozmawiać .
(wzrok HB bezcenny)
HB : Coś Ty najlepszego zrobił?!
Cee: Dałem Ci możliwość poznania mnie lepiej.

Wziąłem ją za ręce , szybki obrót i zbliżenie do jak najbliższej odległości. Miała otwarte usta i patrzyła na mnie z lekko pochyloną głową w dół. Znacie ten typ spojrzenia, kiedy kobieta czegoś chce? Kiedy chce byś zrobił z nią coś naprawdę niegrzecznego. To było właśnie to. Zacząłęm delikatnie eskalować jej ciało , z początku delikatne otarcia w okolicach jej piersi,tali... potem ocierałem jej nogę. Kontem oka widziałem że wing też sobie dobrze radzi (przeginał na kanapie z jakąś nowo poznaną hb) kiwnąłem mu głową żeby zabrał ją do domu . Tak sie też potem stało. Po wspólnym tańcu z HB zaproponowałem coś do picia. Poszliśmy do baru. I wiedziałem co zaraz będzie.

HB: Napiłabym się czegoś
Cee: ja też , kup mi drinka sex on the beach.
HB: Że niby ja mam stawiać?
Cee: No tak , przecież to Ty chcesz mnie zabrać do domu a ja taki łatwy nie jestem na trzeźwo.
HB: uhmm ale Ty jesteś wredny
Cee: A i może być do tego jeden wściekły.

Odwróciłem sie od niej wstałem i poszedłem usiąść na loży którą ktoś wynajął . Ku mojemu zdziwieniu przyniosła to co chciałem. Usiadła koło mnie , więc jej na to nie pozwoliłem , złapałem ją za ręke i posadziłem na kolana jak małe dziecko. To bardzo ważna pozycja gdy kobieta nam już siedzi na kolanach. Możemy ronić z nią wszystko! Ocierałem jej włosów , muskałem po uszku , całowałem jej szyje. Czułem że jest podniecona.

Powiedziałem poprostu "Idziemy nie traćmy czasu".
HB: jesteś przystojniakiem ale nie zabiore Cie dzisiaj do domu bo CIe nie znam.
Cee: Przystojniak? Co to ma w ogóle być. Tak mnie nie poderwiesz. Nazywam się X a Ty jak masz na imię? (zapomniałem zapytać i widziałem że była obrażona haha)
Hb: Jestem "N"
Cee: (zbliżyłem jej usta do moich poleciało KC) teraz już mnie znasz.

Okazało się że jest marcedesem . Powiedziałem jej że tym razem pozwole jej prowadzić bo jestem pijany. Potem padł tekst "chcesz mi pozwolić prowadzić moje autko? jesteś niemożliwy".

Nie robiło to na mnie większego wrażenia puściliśmy muzykę zacząłem się wydurniać , drzeć się . One to lubią podczas jazdy. Dotarliśmy na miejsce. Okazało się że laska jest nieźle dziana. 2 piętrowy dom z basenem w środku. Postanowiłem że się wykąpie i zrobie sobie coś do jedzenia. Tak też sie stało. Laska nie wiedziała co robić , gdy już zjadłem poszedłem do jej sypialni tak od co bez pozwolenia. Nigdy nie pokazuj kobiecie że robi na TObie wrażenie , nawet jak ma duży dom i nie wiadomo jakie auto. Rozebrałem się i położyłem na łóżko. Ona przyszła.. zaskoczona po czym zapytała co ja najlepszego robie?
Odpowiedź była jedna.

Cee: "Niech będzie że Ci sie udało , teraz chodź do mojego łóżka tylko ściągnij te łachmany". (leżalem z gołym chu** na wierzchu)

HB: Wredny To jest moje łóżko.
Cee: Co Twoje to moje, co moje to nie dotykaj.
HB: jesteś za bardzo pewny siebie..
Cee: (wstałem z łóżka , rzuciłem ją na nie zacząłem rozbierać) A Ty za dużo rozmawiasz .

Nie musze mówić jak to sie dalej potoczyło. Gratulacje dla wytrwałych mam nadzieje że wiele z tego wyciągniecie bo specjalnie to dla was piszę. Napisze jeszcze że wing nie domknął bo rodzice pojawili sie u jego partnerki na chacie. Grunt że ja sie świetnie bawiłem. Pozdrawiam !

Odpowiedzi

Portret użytkownika rafciuuu

Świetnie przeprowadzone.

Świetnie przeprowadzone. Arogancki z poczuciem humoru. To zawsze działa.

Miło, że odwiedziłeś stare podrywaj.org Wink

Portret użytkownika Cee

Kiedyś ktoś mi pomógł na tym

Kiedyś ktoś mi pomógł na tym forum , dlatego pomyślałem że mógłbym zrobic to samo dla kogoś. Jeżeli chodzi o aroganckie zachowanie najważniejsze jest to , żeby mówić te wszystkie rzeczy z uśmiechem na twarzy. Jeśli kobieta zauważy że mówimy to całkiem poważnie to nas oleje bo pomyśli że jesteśmy jacyś dziwni. Gdy podchodziłem do niej , jasne że miałem excusy , każdy je ma nawet doświadczeni gracze! Ale żyje zasadą że trzeba wyciskać życie jak pomarańcz i niczym sie nie przejmować. Ktoś kiedyś powiedział "tylko frajerzy sie martwią".. może i to chamskie ale prawdziwe.

Portret użytkownika Cee

Przyznam że nie oglądałem.

Przyznam że nie oglądałem. Ale będe musiał obejrzeć skoro jest godny uwagi tak jak mój post na tym forum Smile

Portret użytkownika Gongo

haha, ja do takiej wprawy

haha, ja do takiej wprawy jeszcze nie doszedłem, gadka mi średnio idzie, za to nadrabiam tańcem Smile

Portret użytkownika Wookie

Piękna Akcja!... Mmmm "Miała

Piękna Akcja!... Mmmm "Miała ciemną cere , włosy opadały jej na ramiona . Brunetka." ... Marzenie. Laughing out loud

Witam z powrotem na Podrywaj.org Wink

Portret użytkownika Cee

Taniec to też istotna rzecz

Taniec to też istotna rzecz wiadomo. Dobry tancerz dobry w łóżku. Kiedyś tańczyłem salse 3 miesiące. Kobiety to kręci jak facet umie bujać się na parkiecie Smile. Moi znajomi tańczą taniec o nazwie "Popping" . Zawsze mnie to intryguje że oni nawet nie muszą bajerować , a laski same do nich lgną Smile. Tańcem też dużo zdziałasz , ale nie na dłuższą metę. Tak jak mój kolega który tańczył cały czas , miał attract duży ale nie podchodził do tych kobiet pomimo tego że dostawał wiele IOI. Trzeba podchodzić , do faceta należy pierwszy krok , a potem już idzie z górki. Kiedyś bawiłem sie w openery jakieś, teraz jestem bezpośredni i mówie to co myśle. Najlepszy opener który działa na każdą laskę jest poprotu "Cześć, Jak masz na imie". Uwierz że banał , ale zawsze laska Ci coś odpowie Smile

Portret użytkownika Cee

Dziękuje za powitanie. Nie

Dziękuje za powitanie. Nie przyszedłem się chwalić jaki to jest ze mnie "PUA" . Ten post jest budujący dla was jak i dla mnie. Radze czytać go przed jakimiś wyjsciami do klubów. Będe tutaj opisywać swoje akcje , jak tylko będzie więcej takich ciekawszych momentów. Bo zwykłe zdobywanie numerów to nie jest problem. Dobry czytelnik potrzebuje dokładnego opisu sytuacji żeby mógł sobie wyobrazić poszczególne otoczenie w którym podświadomie zapamiętałby jak ma sie zachować na przyszłość.

Portret użytkownika FC_Barcelonaaa

Drogi cee. Czy twoja 'metoda'

Drogi cee.
Czy twoja 'metoda' kiedys spotkała się z oporem.
A jeśli tak to mniej wiecej w ilu przypadkach... i jak myślisz dlaczego?

Portret użytkownika Cee

Owszem moja "metoda" czyli

Owszem moja "metoda" czyli bycie sobą w bardziej arogancki sposób spotkała sie nie pierwszy i nie ostatni raz z oporem. Grunt w tym żeby nie poddawać sie za łatwo. Dzisiaj czytałem post na tym forum, nie pamiętam któego użytkownika ale to nie ważne. Pisał o tym że podszedł do kobiety spodobała mu sie , ale powiedziała że ma męża i poczuł sie że nic z tego nie będzie. Trzeba walczyć zawsze do końca , wiele razy słyszałem od kobiety "nie" mimo to napierałem dalej. Ciężko mi zliczyć te przypadki bo było ich na prawdę dużo.

"i jak myślisz dlaczego".
Dobre pytanie. Powiem Ci że czasami sie trafiają kobiety które nie lubią zbyt pewnych siebie facetów , mało które. Jakoś zawsze wychodziłem z sytuacji i stawałem sie nagrodą. Nie można sie martwić że jest się "brzydkim , niskim , grubym łysym , ma sie pryszczę , odstające uszy" facetem. Najważniejsza jest umiejętność rozmowy. Ile razy widzicie wysoką blondynke która ma na czym usiąść i ma czym oddychać z facetem wyglądającym jak np Woody Allen? I nie chodzi tu o pieniądze uwierzcie , bo jakby jakiś dziany koleś zagadał do kobiety "Mam chajs , chodźmy do mnie" to by dostał w ... Smile No własnie. Dobra gadka to klucz do sukcesu! Wygląd to może jakieś 30%.

Portret użytkownika Maleone

"Arogancja kluczem do serca

"Arogancja kluczem do serca kobiet."

Podpisuje się pod tym rękami i nogami.

Portret użytkownika Nigash

Czy to aby na pewno

Czy to aby na pewno niewymyślona historyjka? Prawie, identyczna akcja miała miejsce w filmie "Spread".. klub, podobny przebieg rozmowy, mercedes, wygłupy podczas jazdy i dom z basenem, a potem ta akcja w sypialni.. Coś mi tu śmierdzi, ale może to tylko moje odczucia Smile.. A propos wszystkim polecam ten film do obejrzenia:)

PS. Jednak jestem pewien tego, że to skopiowana ze "Spread" historyjka. Pozdrawiam Smile

Portret użytkownika FC_Barcelonaaa

Masz race cee. kobiety lubią

Masz race cee. kobiety lubią pewnych siebie męzczyzn, ale ja bym poszła nawet o krok dalej i powiedziała ze ogólnie ludzie lubią takie osoby.
Mówi się ze kobieta mysli 'tak' mowiąc 'nie'. to moim zdaniem tylko wybiórcze sytuacjie np w chwili droczenia się itp. Ale prawdziwa kobieta mowi 'tak' gdy myśli 'tak' i analogicznie jest tak ze słowiem nie.

Ale zgadzam się w 100% co do teorii słowa. Czyli gadka to połowa sukcesu. Miałam własnie niedawno incydent kiedy to przystojny gość zaczepił mnie niedaleko mojego miejsca zamieszkania, było już dość ciemno a on szedł za mną od przystanku autobusowego. W pewnym momencie dogonił mnei i na siłe chciał zapisać mi swoj nr tel. Wszystko byłoby ok gbywy nie sposób w jaki to robił. Był arogancki - podobnie jak to opisujesz. I mimo, że jego urodzie nic nie brakowało nie miało się ochoty na dalszy kontakt z nim. także ja bym nie przesadzała z tą arogancją

Rewelacja. Taki postęp w 2

Rewelacja. Taki postęp w 2 lata? Super, mam nadzieję że ja w wieku 19 lat będę choć zbliżał się do Twojego poziomu Smile

PS: Ile masz lat? Pytanie nie jest bezzasadne bo wydaje mi się że w moim wieku taka akcja by nie przeszła.

Portret użytkownika Rexona

Heh, poprostu genialnie Ci

Heh, poprostu genialnie Ci poszło. Odnosiłem podobne sukcesy, tylko troche bardziej musiałem się wysilic, a Tobie poszło tak łatwo. Po przeczytaniu tego wpisu nabrałem większej motywacji jak nigdy, oczywiscie 10/10 Smile

Prawda. Kiedyś laska jak

Prawda. Kiedyś laska jak chodziłem do technikum mowiła mi , że jestem beczellny ale bawila się przy tym dość dobrze

Portret użytkownika _kuba_

Z przyjemnością przeczytałem

Z przyjemnością przeczytałem Twój blog. Jestem przekonany , że zmotywowałeś nim nie jednego użytkownika. Z niecierpliwością czekam na dalsze wpisy można się od Ciebie sporo nauczyć. Pozdrawiam Smile

Portret użytkownika Cee

Film również obejrzałem i

Film również obejrzałem i musze stwierdzić że ona takiej chaty nie miała hehe... Poprostu jej rodzice mają firmę i jej dogadzają na wszystkie różne sposoby. Film bardzo dobry jak usłyszałem że to komedia z Astonem Kutcherem to pomyślałem że to będzie banał ale zmieniłem zdanie po obejrzeniu go. Teraz moge stwierdzić że Aston sie uczył ode mnie . W piątek ide na kolejną impreze z której zdam również szczegółowe relacje Wink ciesze sie że ten post dał pozytywną energie większości forumowiczom , carpe diem!

Widze kolega ogladal

Widze kolega ogladal "amerykanskie ciacho" scenariusz niemalze identyczny:D ale rozegrane zajebiscie;] pozdro:D

Za dużo podobnych zdarzeń,

Za dużo podobnych zdarzeń, niestety wymyślone na podstawie filmu Spread, jak pisały osoby przede mną. Motyw przeniesiony na Polskie realia. ;]

Portret użytkownika rafciuuu

Życie pisze najlepsze

Życie pisze najlepsze scenariusze. Może film "spread" jest na podstawie historii Cee?
Ja nie widzę w tej opowieści nic aż tak niezwykłego by nie móc w nią uwierzyć. Niedowiarkom życzę przeżycia podobnej sytuacji i tyle.

Portret użytkownika Cee

Hmmm śmieje sie czytając

Hmmm śmieje sie czytając niektóre komentarze , może to z zazdrości niektórych użytkowników. Nie wnikam , była to jedna z moich lepszych akcji którą doprowadziłem do FC. Najważniejsze jest to że ja wiem jak było , chciałem sie podzielić by wnieść coś na to forum , ale czy pomyślicie że jest to prawdziwa historia czy też fikcyjna pozostawiam wam Wink

Świetnie przeprowadzona akcja

Świetnie przeprowadzona akcja Smile

Końcówka mocna i skuteczna Smile

Fajnie, że doceniasz "kołyskę podrywania", jaką jest ta strona. Smile

Pozdrawiam serdecznie Smile