Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Żeby było tak jak kiedyś

28 posts / 0 new
Ostatni
brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7
Żeby było tak jak kiedyś

Już jakiś czas temu z moim związkiem coś sie zaczęło dziać. Tzn na początku moja dziewczyna sama co chwile chciała przyjeżdżać do mnie (nie mieszkamy w tej samej miejscowości, 6-7 km od siebie) oraz abym ja przyjeżdżał do niej, wgl chciała sie bardzo często widywać. Teraz sie zachowuje jakby bardziej obojętnie co do tej sprawy, ponoć nieodpowiadało jej to że w kółko ona wykonywała ten pierwszy krok. Gdy sie widzimy jest fajnie. Najgorzej jest sie z nia dogadać przez telefon (gg rzadko kiedy) w kółko sie wykręca, ale jak ją lekko opieprze że to mi sie nie podoba to jakoś udaje jej sie "zdobyć" ten wolny czas. Np podczas wczorajszej rozmowy powiedziała że czas ma dopiero za 9 dni :/ a potem że tak o tylko powiedziała. Denerwuje mnie też jak mówi że np jedzie do XXX czyli mojej miejscowości, ale nie do mnie (bo przecież czasu nie ma) tylko np na zakupy albo do koleżanki (i w tym momencie ona nie klamie jbc). Jak pytam jej dlaczego nie jest tak jak kiedyś to ona mówi że kiedyś było kiedyś, potem gdy dalej drąże temat mówi że tak celowo gada... Wczoraj jak dzwoniłem co prawda było późno i niby bolala ją głowa. Heh no w sumie troche ją mogłem poirytować, bo np na moje pytanie jak ona to dalej widzi, tzn takie bycie razem a spotykanie sie co jakiś czas (żeby nie było - wiem że codziennie też nie za dobrze ale dlaczego u innych spotykają sie codziennie a nawet całe dnie z sobą spędzają??) odpowiedziala że normalnie, gdy jej mówie że mi to nie pasuje to mówi żebym robił co chce, potem gdy sie jej pytam czy mamy to zakończyć bo nie chce aby tak dalej było ona sie wykręca od odpowiedzi lub mówi że nie chce. Denerwuje mnie to bardzo. Wiem że to jest mega ST i nie potrafie tego odbić.. powiedzcie co zrobić bo i jej na mnie zależy i mi na niej no i jak sprawić aby nie odwalała takich problemów z tym spotykaniem sie :/ A w RL już rozmawialiśmy niedawno o tym i mialo być lepiej, no niby było ale to nie to samo :/ Pomózcie blagam Sad

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Jeszcze moge dodać że rano napisałem jej sms że może i przesadziłem wczoraj z tym telefonem (gadanie o zerwaniu itp) ale ja chce sie po prostu widywać z nią jak dawniej i czy to tak wiele. Strasznie mnie to męczy :/ A jeszcze może to Wam w czymś pomoże napiszę fragment tej naszej rozmowy (J- ja O- ona)
J- Kiedy sie zobaczymy?
O- Nie wiem
J- Bo musimy pogadać bo dzisiaj nie było jak (znajomi itp)
O- O czym?
J- jak to o czym o nas
O- nie wiem ja mało czasu mam jutro jade do (moja miejscowosc) do ble ble
J- Tak a do mnie to nie masz albo czasu albo kasy ci mama nie da na bilet
O- o jeju no..

No tak to mniej więcej wygląda :/ Może to co dopisałem cos Wam pomoże. I jakby co to ja nie okazuje jej wgl zazdrości, tylko pokazuje że denerwuje mnie to że wykręca sie brakiem czasu i nawet jak jest u mnie w miejscowości sie spotkać nie chce :/

Dil
Portret użytkownika Dil
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-29
Punkty pomocy: 34

Omamiła Cie panna strasznie a ty w wszedłeś jak idiota.Nie męcz ją tymi sms kur...Nie rozumiem jak można być zarejestrowanym na tej stronie i tak biegać za panną.Skoro wiesz że będzie w twojej miejscowości a nie ma zamiaru nawet się z tobą zobaczyć to chuj z nią weż jakąś swoją koleżanke na lody a może jak będziesz na loda swoja dziewczynę przypadkiem spotkasz;)

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

No rozumiem częściowo ale co źle zrobiłem no i jak w końcu ma to wyglądać? Takie widywanie sie raz na jakiś czas mi niezbyt podchodzi.

dreeamer
Portret użytkownika dreeamer
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: not important

Dołączył: 2011-06-07
Punkty pomocy: 178

Chciała się bardzo często spotykać, ale w końcu nie napisałeś czy do tego doszło, że się codziennie widywaliście. Narzucasz się troche, jak na siłe drążysz jeden temat, albo namawiasz ją na spotkanie, jak mówi nie to powiem ok, rozumiem. Daj jej zatęsknić, przestań się tak często odzywać. Ogranicz spotkania na jakiś czas. Daj sobie czasu wolnego, spotykaj się z kumplami, znajdź pasje.

Zadałeś pytanie czemu inni spędzaja całe dnie albo spotkają się codziennie. Dowiedz się ile trwa ten związek gdzie widują sie co chwile. Ja ostatnio spędziłem z dziewczyna 7 godzin, ale widujemy sie raz na tydzień albo i dłużej Smile

I ain't gonna quit until I won! Smile

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Co do spotykania codziennie to nie doszło nigdy - po prostu wtedy jeszcze trzeba było dzień w dzień do szkoły, ew ona po szkole przyjechała lub w weekendy lub jakieś wolne jak było lub ja. Zatęsknić dawałem oczywiście, wtedy mnie na gg albo smsami bombardowała że tęskni itp i tu ważne - o spotkaniu nic nie wspomniałą a gdy ja zapytałem kiedy sie widzimy "nie wiem" albo "a może we wotrek będe miała czas" ale sama nic. Ostatecznie np proponowała jakiś tam termin i sie w tym czasie widzieliśmy. Czy jak ona sie będzie pytać kiedy sie spotkamy (troche bd musiał poczekać) to też jej powiedzieć że nie mam czasu? i ew zaproponować inny termin?

dreeamer
Portret użytkownika dreeamer
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: not important

Dołączył: 2011-06-07
Punkty pomocy: 178

Dokładnie zaproponuj inny termin. A co do tego gg, bombardowała że tęskni, to mogłeś nie proponować spotkania, pisze CI, że tęskni po to byś proponował jej spotkanie i żeby mogła odmówić, żebyś Ty tęsknił. Wczoraj dzwoniła do mnie dziewczyna, powiedziała, że tęskni, a ja odpowiedziałem, a ja nie, obraziła się i powiedziała, że jak zatęsknie to mam sie odezwać, czyli koniec naszej znajomości Smile Jakoś nie jest mi smutno. Przestań się do niej odzywać, olewaj na gg, jak dzowni to odbierz dopiero za 2 razem, powiedz, że byłeś zajęty.

I ain't gonna quit until I won! Smile

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Mam wrażenie że ona odczuwa jakby niechęć do spotykania sie, bo jak sie widzimy to np mało jest kina itp, może czuje sie olewana? Ostatnio jak sie widzieliśmy to byli również nasi wspólni znajomi więc tam zbytnio sie dziać nie mogło. Jak szliśmy w grupie to ona np nawijała z koleżanką, ale za chwile odłączała sie od niej, szła obok i chciała abym ją przytulil lub żebyśmy szli za ręke, w końcu sama mnie za tą ręke złapała mówiąc coś w stylu "chodź tu wreszcie" itp tak samo siedziałem na ławce, ona obok to sama sie tuliła, potem sie tak jakby wieszala na mnie od tyłu ale ja ją zlewałem i gadałem ze znajomymi :/ a na pożegnanie (1 raz w tym związku) nie było długiego pocałunku tylko zwykłe cmoknięcie i to z jej inicjatywy, coprawda obok był jeszcze kolega i koleżanka więc tak nie wypadało sie lizać... To też może mieć wpływ, może ona tej bliskości potrzebuje? Rzadko kiedy w trakcie spotkania sie całowaliśmy, tulić to częściej ale też rzadko, jak już to tylko podczas porzegnania, wtedy z chwili zrobiło sie 40 minut żegnaia się. To na bank może mieć wpływ na te jej zachowanie, powiedzcie mi czy mam racje

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

A z wczorajszej rozmowy, jak doszło już do tego że ja tak nie chce i wiadomo co zrobie jak to sie nie zmieni to mówiła "rób jak chcesz" a ja jej odpowiadam że to też od niej zależy, ona mówi że ja do tego prowadze itp coś gadała że musi pomyśleć, jak pytałem czy chce być ze mną mówiła że pół na pół, po chwili mówiła jednak że chce... troche ją wkurzałem bo miałem dość zły dzień no i sie rozłączyła a rano tego sms napisałem ale teraz 0 z mojej strony kontaktu, jak da o sobie znać to jak z nią rozmawiać?

dreeamer
Portret użytkownika dreeamer
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: not important

Dołączył: 2011-06-07
Punkty pomocy: 178

Jakby czuła się olewana to by zaczęła się starać o Ciebie. Bliskości potrzebuje? Raczej kutasa. Skoro ją ostrzegłeś i ona powiedziała rób co chcesz, to kurwa zerwij z nią. A jak nie to wypierdalaj na lewą stronę Smile

I ain't gonna quit until I won! Smile

dreeamer
Portret użytkownika dreeamer
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: not important

Dołączył: 2011-06-07
Punkty pomocy: 178

Jesteś typem człowieka, który zamiast kupić nowy rower za 400 zl, woli wydać 500 na jego naprawę. Jeżeli nie zrozumiałes to wolisz naprawiać relacje ze swoja dziewczyna, zamiast znależć nowa, lepszą Smile

I ain't gonna quit until I won! Smile

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Ale ja wiem że ona to mówiła CELOWO bo tak naprawde tego nie chce co wynikło z dalszej części rozmowy. Puki co ja wole ponaprawiać jeszcze ten rower, bo go kocham i mam sentyment ;] czasem warto w naprawe troche włożyć a to sie odwdzieczyć może.

dreeamer
Portret użytkownika dreeamer
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: not important

Dołączył: 2011-06-07
Punkty pomocy: 178

Okej, to poczytaj lewą stronę co CI gówno da bez praktyki, a praktyki nie zrobisz bo boisz się, że dziewczyna się obrazi Sad Bo co ona sobie pomyśli, gdy będziesz podchodzić do dziewczyn...

I ain't gonna quit until I won! Smile

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

A tutaj się mylisz, bo ona doskonale wie że ja sie spotykam z innymi i taka w sumie jest prawda ;] Jest strasznie zazdrosna o moją byłą z którą mam stosunki koleżeńskie i wgl o każdą koleżanke, jak jej np coś mówie że byłem ostatnio z jakimiś tam dziewczynami itp albo jakieś poznałem to jakby czuje sie zmieszana i widać że szlag ją trafia, często ona próbuje u mnie zazdrość wywołać co ja odbijam. Ogólnie jak sie widzimy jest dobrze, ale dogadać sie z nią przez środki komunikacji to jest MASAKRA, a może faktycznie bolała ją głowa i to dlatego? Bo ostatnio jakby zaczęło nam wychodzić aż do tego telefonu wczorajszego którego żałuje szczerze mowiąc.

dreeamer
Portret użytkownika dreeamer
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: not important

Dołączył: 2011-06-07
Punkty pomocy: 178

Bruno, pisałem mu to od początku, ale on uważa, że jak będzie tak robił, to jeszcze pogorszy sprawe, bo "ona potrzebuje bliskości"

I ain't gonna quit until I won! Smile

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

O bliskość mi chodzi w czasie spotkań i to ja wiem że muszę poprawić. A jeżeli sie nie widzimy i chodzi właśnie o te relacje, kiedy kontaktujemy sie tylko przez telefon/internet. Fajnie że tak to napisaliście, dostałem lekkiego kopa w dupe, troche sie ogarnąłem i wiem co mam robić, ale niech inni jeszcze coś napiszą. Im więcej porad tym lepiej.

MAcek77
Portret użytkownika MAcek77
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Edinburgh

Dołączył: 2011-05-24
Punkty pomocy: 4

Poprostu za nia nie lataj, daj jej troche przestrzeni i czasu dla siebie. Powieje od ciebie zimnem to ona sama zacznie sie odzywac.

>If you don't live for something you'll die for nothing.<

gnijąca_modelka
Portret użytkownika gnijąca_modelka
Nieobecny
Zombie
Wiek: ...
Miejscowość: ...

Dołączył: 2011-05-01
Punkty pomocy: 206

Jak za każdym razem, jak się spotykacie, zamiast jakoś ciekawie spędzać czas, to Ty jej trujesz, że chcesz poważnie porozmawiać, że uważasz, że ona Cię olewa itd., to dziewczyna traci ochotę na kontakt z Tobą. Jakby spotkania były ciekawe - czekałaby na nie z niecierpliwością. Poza tym to wygląda tak, że Ty czekasz aż ona zgodzi się spotkać. Dajesz jej tym samym do zrozumienia, że jesteś na każde jej skinienie. Robisz się dla niej nudny. Nie masz znajomych? Jakiś zainteresowań? Powiem szczerze, że jakby facet miał do mnie ciągle pretensje o to, że spotykam się z koleżanką a nie z nim, to bym uciekała.

"Jak pytam jej dlaczego nie jest tak jak kiedyś"
"na moje pytanie jak ona to dalej widzi, tzn takie bycie razem a spotykanie sie co jakiś czas"
"a gdy ja zapytałem kiedy sie widzimy"
"jak pytałem czy chce być ze mną"
Ogranicz te pytania, zadręczasz ją nimi i zniechęcasz do siebie.

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Pretensji o to że sie spotyka ze znajomymi nie mam do niej, tylko w środku mnie troche irytuje że dla znajomych ma czas a dla mnie nie, chociaż to jeszcze zależy.

nieznajoma11.42 - moja reakcja? jeżeli miałem wolny czas w tym terminie to sie spotykałem, jeśli nie proponowałem inny termin.

Bruno Właściwy - już wiem co źle robie, postaram się teraz to naprawić. Na kolejnym spotkaniu nie będe dla niej taki obojętny ale też latać za nią nie będe bo na początku na spotkaniach właśnie latalem, potem lekko obojętny i wtedy chyba było najlepiej a teraz to wgl obojętny. Wszyscy macie racje, za dużo gadam tych bzdur czy chce abyśmy byli razem itp za dużo sie narzucam. Od teraz włączam chłodnik a czy sytuacje tą traktować jako zamkniętą? Bo ona pewnie będzie chciała dokończyć wczorajszą rozmowe. Gadać z nią dalej o tym czy po prostu powiedzieć coś w stylu "przemyślałem to wszystko, puki co jest dobrze i tego sie trzymajmy a tamtą rozmowe zamknijmy i nie wracajmy więcej do niej".
Co do spotkań, to ew podam jakiś termin i zapytam czy ma czas, jak powie że nie to "ok rozumiem, w takim razie jak znajdziesz wolną chwile sama sie odezwij" i jakby sie odezwała to oczywiście z mojej strony nie że mi pasuje i już do ciebie lece, lecz np czas mam ale na następny dzień lub coś w tym stylu. Po prostu teraz chłodnik, podczas najbliższej rozmowy zamykam tamten temat i więcej go nie drąże, spotkanie niech ona proponuje a jak już do niego dojdzie będe sie starał (z umiarem) aby było dla niej dobrze no i może podaruje jej jakąś pierdółke. Zaczynam lepiej gadać? Poprawcie mnie jeśli coś.

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Kiedyś o tym rozmawialiśmy i powiedziała że uważa że sie nią interesuje, mam ją w dupie itp Oczywiście zaprzeczyłem ale nigdy nie mówiłem że mi zależy, chociaż teraz przez to narzucanie sie to chyba zrozumiala aż dosadnie.
Masz jakieś porady jak taką więź odbudować/zbudować? Jesteś Kobietą więc możesz wczuć sie w nią i pomyśleć co by warto bylo zrobić w tej chwili aby te nasze dobre (a nawet zajebiste) relacje odbudować.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Normalne, dziewczyna Cię sprawdza. Masz czarno na białym Typowy przykład manipulacji kobiecej. Już Ci piszę o co chodzi. To jest tak, że na początku związku dziewczyna mocno się stara, lata za Tobą, nawet trochę się narzuca. Żeby po jakimś czasie zacząć udawać obojętność. I tak jak na początku ona bardziej się starała, to jeśli Ty pod wpływem jej manipulacji. Będziesz za nią latał żeby było jak dawniej, to ona ma Cię za frajera i widzi, że można łatwo Tobą sterować. Tracisz w ten sposób jej zaintersowanie. Dlatego jeśli ona jest w stosunku do Ciebie obojętna, reaguj tak samo czyli też bądz obojętny w stosunku do niej. I jeśli ona dzwoni żeby się spotkać, powiedz, że jesteś zajęty i nie możesz. Ona się zacznie zastanawiać co jest tą ważniejszą rzeczą od niej. I bardzo dobrze niech myśli i się zastanawia. Zawsze to Ty ustalaj termin spotkań, jeśli ona Ci mowi, że w jakimś dniu jej nie pasuje. To dlaczego Tobie ma pasować termin który ona ustala? Masz świetną ściagawkę w postaci zachowan tej dziewczyny. Np. jeśli idziesz z nią do klubu i ona podrywa innych, często żeby zobaczyć Twoją reakcję. Nigdy nie powienieś byc o to zazdrosny. Robisz dokładnie to samo co ona jeśli ona flirtuje z innyumi facetami w klubie, Ty podrywaj inne kobiety na jej oczach. I lepiej dla faceta jak kobieta jest o niego zadzrosna a nie odwrotnie.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

brzozowiec
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2011-05-19
Punkty pomocy: -7

Czyli jest to spory shit-test. Jakoś ogarnąłem. Dzisiaj tak ze 3 godziny temu ona zadzwoniła do mnie, powiedziała że przemyślała to wszystko (nasża rozmowe), powiedziała tak: wiesz ja przemyślałam to wszystko i chce dalej być z tobą i chce ąby było tak jak dawniej:
powiedziałem że mnie to cieszy, oczywiście wtrąciła potem że była w mojej miejscowości u koleżanki, za pare dni znowu jedzie. Ja powiedziałem że byłem poza domem, zaraz wypytywania gdzie itp. O spotkaniu nic nie wspomniałem.
Czy ten shit-test z tym całym ochłodzeniem minie i znowu będzie normalnie? Chciałbym abyśmy sie starali po równo, nawet ona troche więcej tak jak być powinno. Ile takie coś może trwać? Bo trwa już około miesiąca.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

To nie ma znaczenia ile to będzie trwać, bo to zależy od Ciebie a nie od wróżki Izabeli. I jeśli Ty będziesz się bardziej starał od niej tak jak robiłeś to do tej pory. To ona coraz bardziej będzie tracić Tobą zainteresowanie. Mniej coś innego do roboty poza spotkaniami z tą dziewczyną i myśleniem czy to będzie długo twać. Pokaż, że poza nią masz coś innego do roboty. Atrakcyjny facet to taki który pokazuje, że ma też swoje życie. Masz też swoje jakieś zainteresowania, znajomych którym poświecasz czas. I nie traktuje kobiety jak centrum swojego świata. Zawsze to Ty pierwszy kończ spotnania i rozmowy telefoniczne, pokazujesz w ten sposób, że nie jesteś potrzebujący i jeśli ona Cię chce musi się bardzo postarać. Nie odzywaj się do niej pierwszy i jesli ona się odezwie a tak zrobi. Powiedz, ze w terminie w ktorym wybrala będziesz zajęty, ale masz czas wtedy i wtedy. Dasz jej jeszcze znać na wypadek jakby coś się zmieniło ale wstępnie się umówmy. Masz się tak zachowywać bezustannie inaczej ona nie będzie czuła w Tobie wyzwania i będziesz miał to co do tej pory.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia