mialem ci ja kolezanke
tako o zwykla do pogadania popisania na gg na wyjscia na ognisko itp
sporo jezdzilem po jej wygladzie ze nie dba o cere itp troche to przezywala ale zawsze dobrze nam sie rozmawialo zreszta sama powtarzala ze mnie lubi i rozmowy ze mna tak samo troche mi pomagala ze swoja znajoma na ktora ostro lecialem kiedys z koleji ja jej dawalem rady o kolesiach ktorzy tam jej sie podobali...
wczoraj bylo znow ognisko (nie pierwsze z nia) schlala sie jak wiekosc nowo poznany koles troche ja zmacal takie tam ja tylko interesowalem sie zeby w jakims rowie nie skonczyla i tyle
gdy nieco otrzwiala odprowadzilem ja pod dom taki mily spacerek po raz pierwszy pod reke pierwszy raz jej powiedzialem ze dobrze wyglaada zero jakis macanek w sumie dosc subtelny bylem jak na siebie bo wczesniej to ja klepalem po dupie a teraz to o jakis romantyzm zakrawalo przed pozegnaniem wprawdzie przelizac sie nie dala (zwykle do tego doze) ale nadstawila lapke jak to damy w filmach ok mnie tam to starczy.
SEDNO SPRAWY
dzis najpierw dostawalem info na fb w stylu "boze co ja z toba robilam wez jak ty mnie dotykales wstyd mi za to co robilam i mowilam" nastepnie usuniecie z fb zablokowanie nie odp na smsy rozpowiadanie kolesiom z imprezy ze mnie nienawidzi (!) w koncu dodzwonilem sie do niej uslyszalem "bo to za daleko zaszlo" na tekst o tym ze chce osobiscie z nia pogadac bylo nagle "musze konczyc pa *klik* " nastepnie zmiana taktyki --> pisanie mi smsow ze jednak mnie nie lubi i zebym dal jej spokoj
ostatecznie umowilem sie na poniedzialek z nia zeby to obgadac "ale potem dasz mi spokoj" tyle jescze przez tel uslyszalem...
ja sie pytam do cholery O CO KURWA KAMAN ???
laski ktore maja porobione FOTY na ktorych sie lizemy czy macamy gdy sa pijane w trzy dupy nie mialy nigdy o nic pretensji a ona po takim zwyklym nocnym spacerze we dwoje (zreszta sama chcial isc naokolo zeby bylo dluzej zobaczys sale prob mojej kapeli itp) nagle dostala jakiegos amoku BA na kolesia co ja wczoraj dopiero poznal i perfidnia chcial wymacac obrazona nie jest zbytnio a mnie unika jak ognia kombinatorskimi metodami
Ło panie.... Nie zbadane są wyroki Boskie i psychika kobieca. Prawdopodobnie, rano, spotegowana kacem i przeblyskami wczorajszych wydarzen, poczula wewnetrzne fuj do samej siebie.
Mysle, ze stales sie ofiara tego "fuj", bo najbardziej utkwiles jej w glowie i z Toba ost miala kontakt. Byc moze te wczesniejsze macanie po dupie zatrybilo jej dopiero teraz w jakims zwoju mozgowym. Chuy wie.
Jesli moge Ci cos doradzic, to fajnej rzeczy tu uczą. "Nie analizuj co kobieta mysli, kombinuje, rob to co jest dla Ciebie najlepsze i miej wyjebane". Baby nie zrozumiesz, trzymaj sie swojej wersji i pierdol jej wyskoki
-Oceń moją wypowiedź, dam Ci cukierka.
cristian--> wiem ale niewiem dlaczego
cuz w sumie nasza znajomosc juz trochu trwa bedzie z rok zawsze to ona powtarzala ze lubi ze mna pisac i mnie zebym pozyczyl znow jej gitare bla bla bla...
w sumie jedyna roznica wczoraj byla taka ze polym poprostu jakby bardziej subtelny pierwszy raz szlismy pod reke mialem jej dlon itp no i pierwszy raz powiedzialem cos pozytywnego o jej wygladzie
nic napewno sobie nie dopowiedziala bo na szczescie pamieta wszystko az tak pijana nie byla
Cos jej najzwyczajnie odjebalo =] marnie tylko ze Cie z tego powodu oczernia, musisz z nia powaznie pogadac:/
-Oceń moją wypowiedź, dam Ci cukierka.
oczernia to niewlasciwe slowo
raczej widze to jako prymitywna zmiane taktyki
najpierw byla rozmowa przez tel z tekstem "to za daleko zaszlo" (kurwa gdzie?!? do lasu chyba!) a po moim twardym domaganiu sie rozmowy twarza w twarz nastapila opcja "nienawidze go" usilnie wciskana mi oraz tym z ktorymi pisala (po naszej rozmowie przez tel)
raczej chyba probuje mnie "obrzydzic" w sensie -->wcisne mu ze go nie lubie to da mi spokoj<--
moze pomylila tego kolesia z Toba
Zasady portalu
niee pamieta dokladnie co jst grane poza tym on tylko chcial pomacac potem zesmy sie "zaspacerowali" i mam wrazenie ze jakby jakas ta czulosc wyczula i niewiem przerazila sie
gdzieś kidyś w jakiejś książce bodajże sztuka wojny w uwodzeniu cztałem o tym że kobiety zawsze szukają sobie usprawiedliwien,rzeczy/osob na ktore musza zwalic wine aby same sie lepiej poczuc-najzwyczajniej "ulzyc" swojemu sumieniu. chca prawde odgonic od siebie,zapomniec o tym, w czym wcale nie byly aniolkami, w czym wina tkwi takze po ich stronie.
wydaje mi sie ze gdybys napisal ze to nie twoja wina ze bylo jak bylo, tylko alko, dopiero w drugiej kolejnosci twoja to by jej przeszlo..ale tak mi sie tylko wydaje
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
ale co jest jej wina? albo wgl wina?
jedyna "wyjatkowosc" wczorajszego dnia to bylo to ze spacerowalismy pod reke bylem no cuz troche czulszy i milszy dla niej co sama odnotowala no i chcialem pocalowac (ostatecznie uparla sie na pocaluj zabke w lapke) czyli w sumie to jak na moj gust niemal NIC
"ale co jest jej wina? albo wgl wina? "
cos co laski sobie ubzduraja, "nie chca wyjsc na zbyt latwa"
zwalajac wina z siebie na kogos (w ich mniemaniu. ta "wina" istnieje w ich glowach-zlamanie jakijes tam zasady, ze np nie lize sie z facetem na pierwszej randce itp), szukaja sobie usprawiedliwnie adla tego ze zle zrobily po to by czuc sie lepiej, juz bardziej po Polsku tego wytlumaczyc chyba nie umiem xD
moze nie chciala zebyscie kiedykolwiek szli pod reke? nie wiem...one same siebie nie rozumieja wiec co tu mowic o ich rozumieniu ich zachowań przez nas xD
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
"latwa"
bozeee TO ma byc latwa przeciez to graniczylo z filmowymi scenami typu spacer przy ksiezycu
ja caly czas gdybam..wszystko zalezy od tego jak,i co laska ma w glowie poukladane. cos jej sie nie spodobalo w tamtym powrocie do domu i jezeli bylo cos, co mogla ona np powstrzymac aby sie nie wydarzylo, ale tego nie zrobila i tego zaluje, odwraca wine od siebie...
ehh zaraz znajde Ci ten rozdział w ksiazce bo ciezko mi wytlumaczyc ocb xd
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
dzieki
swoja droga mogla sie przestraszyc tego ze bylem "czuly"
sypala teksty ze musze przestac ona sie mna nie zainteresuje tak nie moze byc
ale w lape calowac sie dala chetnie autorski jej pomysl to byl
a no widzisz...na stronce chyba po lewej jest napisane ze kiedy laska mowi teksty typu "ze musze przestac ona sie mna nie zainteresuje tak nie moze byc" to trzeba ja w tym utwierdzac SLOWAMI ale dalej robic swoje,
przykladowa sytuacja: siedzicie w parku, zaczynacie sie calowac, obmacywac i laska do Cb z tekstem : "nie rob tego,nie powinnismy" (o ile to nie jest bardzo stanowcze), a ty odpowiadasz "tak,masz racje, ale nie moglem sie powstrzymac. jestes taka seksowna!" w ten sposob przyjmujesz wine ktora laska zrzuca sama z siebie na Ciebie, i wowczas laska juz o tym nie mysli tak .
znajde ten fragment o tym to Ci wyśle
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
OOOOOO dobre
bede bil w te metode
boje sie tylko jakiejs sciany oporu wszelkimi metodami
metoda z "przyjmowaniem winy na siebie" u mnie raz zadzialala na jedna probe wiec nie wiem czy jest efektywna ani tez jak jest z efektywnoscia jej u innych osob.
"boje sie tylko jakiejs sciany oporu wszelkimi metodami" ???
edit:
"Kobiety nie lubieją trzymać umów i postanowień, często szukają wymówek i usprawiedliwień dla siebie samych ale paradoksalnie od mężczyzn tego wymagają i w mężczyznach to uwielbiają." chyba najprostsze wytlumaczenie tego o co mi chodzilo skopiowane z innego tematu xD
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
tak tak koniecznie musze sie spotkac
nie no na szczescie akurat pamieta najbardziej utkwilo jej to ze w koncu powiedzialem jej komplemebt prawdziwy
chodzi o to ze caly czas byly teksty ze co ona ze mna robila jak to ja ja dotykalem ze tak byc nie moze az ostateczny ze to za daleko zaszlo (!) a gdy twardo zarzadalem owego spotkania to wtedy zmienila wersje na "zostaw mnie nie lubie cie niechce nienawidze zostaw zostaw"
tu moze tez byc dobra opcjo to co napisal nevermind-laska sie tak najebala ze mysli ze wszystko co ja "złego" lub złego spotkało tego wieczoru to Twoja "zasługa"
"Jeśli wiesz ile jesteś wart, zdobądź to i walcz o to!!!, ale musisz być gotowy na porażki, a nie zwalać winę i mówić, że nie jesteś tu, gdzie chcesz przez niego, mnie czy kogoś tam-tchórze tak robią a Ty nie jesteś tchórzem!!! Jesteś chyba lepszy, CO??!!
noo nie dotyk byl caly czas tylko ze baaaardzo subtelny
mianowicie sliszmy pod reka tak dosc blisko troche ja psmyralem po brzuchu gdy zaczela gaworzyc ze ma brzydki nie taki i siaki
a glownie chyba chodzi o to ze mialem jej dlon w swojej i ja po drodze zwyczajnie glaskalem co sama skwitowala na samym poczatku "czuje ze mnie glaszczesz"
plus wniosek o "buziaka na pozegnanie" ze sie wtedy lekko spietrala przeminowany na "pocaluj zabke w lapke" co bylo jej pomyslem
mogla sie zwyczajnie "pzestraszyc" tych czulosci???
raczej odpada
bo wtedy nie protestowala wogole sama cciala "isc dluzsza droga" podczas spaceru zadowolona byla z komplementu czy potem zadowolona tez wyraznie byla gdy stwierdzilem ze gdy mielismy kilka dni milczenia to mi jej brakowalo bo tez lubilem jej rozmowy i towarzystwo nie uciekala tez zbyt chetnie do domu (skonczylismyrozmowe tylko dlatego ze obudzeni sasiezi wypelzli pod okna)
to wlasnie nast dnia byl te caly "szok" wczesniej zawsze reagowala na mnie pozytywnie tamtego wieczoru nie bylo inaczej
taa ale nie az tak bardzo wiem co mowie "bajerowalem" czesto pijane laski zreszta samo to ze przeforsowala calowanie w lape dowodzi ze niekontaktowa nie byla prawda?
poza tym cala reszta naszej ponadrocznej znajomosci jednak trzezwa byla i nieraz slyszalem jak mnie to lubi
Dokładnie jak pisze @Gabriell trzeba ją pierdolić. Miałem dwie takie sytuacje że panny się obrażały o chuj wie o co. Powiedziałem żeby mi więcej dupy nie zawracały i tyle. Jedna po dniu się odezwała z przeprosinami a druga po pół roku. Najlepsze jest to że dalej robię to na za co się wkurwiły a One nawet mi uwagi nie zwrócą.
niezle ja jednej powiedzialem zeby spierdalala dokladnie tak jak radzicie efekt:
fakt probuje sie ze mna ciagle skontaktowac ale swojego lamera ktoremu daje dupy caly czas ma a ja zostalem bez alternatywy wiec mi sie to az tak nie usmiecha
jesli naprawde jej sie tak w mozgu przekrecilo to i tak chyba nie bede mial innego wyjscia w sumie
choc tym razem strace poza fajna laska dodatkowo dobra znajoma
Aurum to nie Ty stracisz!!! Ona traci świetną osobę czyli Ciebie a Ty zyskujesz święty spokój. Tak do tego podchodź.
wiesz tak jak npisalem poprzednie moje zostawienie innej laski skonczylo sie ze ona jest z innym ja z zadna 1:0 dla suki i to tylko w ciagu ostatnich 3 mies wiec ciezko podejsc do tego tak jak radzisz choc wiem ze masz racje
udalo mi sie z nia umowic na jutro z rana ale przeczucia mam zle
Wybaczcie Panowie, ale jak czytam niektóre tematy zakładane na tymże forum to odnoszę nieodparte wrażenie, że co niektórzy zatrzymali się na powiedzmy.. wczesnym etapie szkoły podstawowej - jeśli chodzi o relacje z kobietami...
"wyżej dupy nie podskoczysz"
takie komentarze umiesc sobie na koncu przewodu pokarmowego i zeby ci wyszly pod prad
A dla mnie to Ciebie pomyliła z wcześniejszym kolesiem.
W końcu mówisz,ze byłeś subtelny,trzymaliście się pod rękę,pocałowałeś ją w rękę.No to gdzie to co ona pisze?
Tylko pytanie czy chcesz mieć laskę,która jednej nocy prowadzi się z dwoma kolesiami : tym co ją macał i Tobą. Niezły przebieg.
Do tego dziecinada - blokowanie gg itd. dla mnie to żenada - chyba że młoda no to zachowanie wiele wyjaśnia.