Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zwiazek sie sypie za granica

8 posts / 0 new
Ostatni
adam321
Nieobecny
kopnięty w dupę piesek, ale zawsze będzie wracać - taka natura kundelka
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2012-07-23
Punkty pomocy: 3
Zwiazek sie sypie za granica

Czesc, postaram sie opisac sytuacje miedzy mna i obecna/byla dziewczyna.
Mieszkam w Anglii, po roku zycia samemu za granica zaproponowalem jeh przyjazd na urlop do mnie, zdecydowalismy sie byc razem i jestesmy tsk ze soba 3.5 roku. Ja 26, ona 25 lat. Wiele razem przeszlismy, zaczynalismy pracujac w fabryce, a obecnie ja mam wlasny biznes przynaszacy b dobre pieniadze, a ona pracuje w laboratorium. Do wszystkiego dochodzilismy razem, widzac swoje wzloty i upadki. Od okolo roku zaczelo sie psuc, ja mocno angazuje sie w swoja ashe ktora jest kulturystyka, jej wychodzi to bokiem pomimo, ze mam dla niej czas. Niczego jej nie brakuje, wakacje itd, natomiast poprlnilem blad bo chcac wynagrodzic jej ze dzieke czas pomiedzy nia a pasje - zaczalem byc do rany przyloz, bardzo dobry, mily, prezenciki itd.

Do meritum - po czasie ona kompletnie stracila do mnie szacunek, niejednokrotnie jezdzi i wyyzywa mnie w klotniach tlumaczac to potem, ze emocje, ze pochodzi z domu gdzie ojciec bil...
Bardzo czesto krytykuje mnie za cokolwiek, byle skrytykowac, doslownie rzeczy nie mieszczace sie w glowie.
Jednoczesnie gdziekolwiek nie wyjdziemy to ja spotykam sie z duzym szacunkiem wsrod ludzi (jestem u siebie w miescie rozpoznawalny) i jej sie to podoba.

Raz wielkie wyznania milosci, a drugim razem wyzwiska i grozenie koncem zwiazku.
W koncu wczoraj w nocy postanowila zerwac, bo nie bylo mnie w lozku (do pozna skrecalem szafe ktora zamowilismy), a ona czekala..
Dodatkowe fakty:
- na pewno to nie kwestia osoby trzeciej, miasto jest male i po pracy widzijy sie codziennie w domu
- seks jest slaby
- kiedys krecila ja kulturystyczna sylwetka, aktualnie nie

Rady panowie?

Z jednej strony rozsadek mowi, zeby nie walczyc bo nie szanuje mnie kompletnie i czesto mam jej dosc
Z drugiej strony pamietam jak bylo kilka lat i bylo super, chcialbym zeby to wrocilo - idealna opcja byloby aby znow zaczela mnie szanowac, doceniac

Simi
Portret użytkownika Simi
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: ...

Dołączył: 2014-11-20
Punkty pomocy: 81

" Niczego jej nie brakuje, wakacje itd, natomiast poprlnilem blad bo chcac wynagrodzic jej ze dzieke czas pomiedzy nia a pasje - zaczalem byc do rany przyloz, bardzo dobry, mily, prezenciki itd." !!!

adam321
Nieobecny
kopnięty w dupę piesek, ale zawsze będzie wracać - taka natura kundelka
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2012-07-23
Punkty pomocy: 3

Wyjasniam - niczego jej nie brakuje, a czas dziele miedzy nia a pasje na codzien, natomuadt w zyciu kilturysty bywaja okresy przygotowan do startu kiedy nie ma sily wstac z lozka i zasuwa sie na kaloriach jak mala dziewczynka - takie okresy staralem sie jej wynagradzac, byc moze moj blad

adam321
Nieobecny
kopnięty w dupę piesek, ale zawsze będzie wracać - taka natura kundelka
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2012-07-23
Punkty pomocy: 3

Wiele lat temu pisalem cos na tym forum, wydaje mi sie ze od tamtego czasu zmadrzalem. Ja nie mowie, ze chce za nia biegac, pytam o opinie jak postapic

adam321
Nieobecny
kopnięty w dupę piesek, ale zawsze będzie wracać - taka natura kundelka
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2012-07-23
Punkty pomocy: 3

O co ci chodzi? Nigdzie nie napisalem, ze chce za nia biegac jak kundel. Jedynie opisalem sytuacje pytajac jednoczesnie jak dalej postapic...
Mieszkamy razem, mamy wspolne rzeczy, rachunki, psa... pamietam jak bylo i jedynie pytam czy warto probowac wrocic do tego co bylo - kiedy mnie szanowala

ListenToYourHeart
Portret użytkownika ListenToYourHeart
Nieobecny
Wiek: 32
Miejscowość: pl

Dołączył: 2010-12-03
Punkty pomocy: 290

jongm co to za porady powinieneś polecieć z hukiem z tego forum .

A do autora
W związku musi być równowaga. Jeżeli ona zakończyła związek nie kłóć się i nie tłumacz i nawet nie pytaj dlaczego. Powiedz ok. rozumiem. To jest jej Twoja decyzja tym samym pokażesz swoją pewność siebie, że sobie poradzisz itd. Większość facetów by latało
, ty tego nie rób
Jedyne co pozostaje to czekać aż zmieni zdanie,a na 90% zmieni, ale nawet jak zmieni to nie możesz do niej lecieć zbyt szybko, musi się o Ciebie postarać
Jedyne co możesz zrobić to siedzieć cicho i robić swoje. i tyle. Staraj się nie myśleć
Związek musi byc 50/50 Jak jest 30/70 to musisz zdystansować równowaga jest bardzo ważna

Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.