Witam wszystkich,
Jestem z dziewczyna pol roku, nie mieszkamy jeszcze razem. Budowalem ten zwiazek od poczatku z zasadami, trzymalem sie zawsze twardo zasad i jestem ogolnie zadowolony z rezultatow.
Jest tylko jedna kwestia i chcialbym waszej porady.
Chodzi tutaj mianowicie o zazdrosc. Moja dziewczyna jest ogolnie bardzo zazdrosna o mnie i o wspolne kolezanki ktore mamy. Czesto slysze zazdrosne komentarze i jej obawy, ze moglbym ja zostawic i ze sie bardzo boi. Z jednej strony, jest to dobrze ze jest zazdrosna, ale z drugiej, to moze tez zle wplywac na nia, bo nie bedzie spokojna i bedzie miala obawy.
Co moge zrobic w takim prypadku i jak postepowac, zeby ona byla spokojniejsza i nie byla taka zazdrosna o wszystkie dziewczyny? Macie jakies porady?
Ostatnio zainteresowala mnie tez pewna sytuacja, kiedy sama od siebie wyczyscila cala liste kolesi z FB i oczekiwala tego samego ode mnie. Zostawilem pare wspolnych kolezanek i po kilku tygodniach, napisala mi ze skoro nie chce usunac jednej kolezanki bo dla mnie cos znaczy, to ona chcialaby dodac z powrotem kolege ktory jej kiedys pomogl (ktorego usunela), aby bylo sprawiedliwie i bylaby spokojna - Co to ma niby znaczyc?
Ja ogolnie nie toleruje takiego zachowania. Ale chcialbym uslyszec od was, skad takie zachowanie i co ma na celu, o ile to jest jakis cel.
Pozdrawiam.
Ile ona ma lat 8? Bawisz się w Stuu?, no sorry ale "napisala mi ze skoro nie chce usunac jednej kolezanki bo dla mnie cos znaczy, to ona chcialaby dodac z powrotem kolege ktory jej kiedys pomogl". Co to w ogóle ma być. Zrób to, bo jak nie to ja coś zrobię!
One to pięknie nazywają zazdrością, ale to tak naprawdę próba kontorli ciebie, zobaczenie jak daleko może się posunąc, a jak będzie miała ciebie w garści, to pojawi się Maciek, który zaprosi ją na kawę, a reszta... To loteria
26 lat i masz racje, jest to dziecinne zachowanie ktorego nie moge tolerowac. Musze pokazac jej granice i nie pozwolic sobie. Dam jej do zrozumienia, ze takiego zachowania nie akceptuje.
Co oznacza “stuu”?
Stuu, to taki YouTuber co miał zamiłowanie do młodszych dziewczyn, wpisz sobie na YouTube.
Konkretnie stary, jeżeli nie pukasz innych lasek na boku, nie chodzisz na randki z innymi to nie popadajmy w paranoje. Raz na jakiś czas potrzebujesz miec kontakt z kims innym niż twoja dziewczyna, ona tak samo. To normalne i zdrowe.
Przy okazji jakby dodała raz jeszcze tego gościa do znajomych to by zrobiła debila z niego, siebie i ciebie (kto usuwa ludzi ze znajomych i dodaje ich z powrotem) ?
" Czesto slysze zazdrosne komentarze i jej obawy, ze mógłbym ja zostawic i ze sie bardzo boi. "
Wyślij ją na terapię, bo taki lęk separacyjny to nic zdrowego.
"zainteresowala mnie tez pewna sytuacja, kiedy sama od siebie wyczyscila cala liste kolesi z FB i oczekiwala tego samego ode mnie."
WTF? xD Dobrze, że Cię to zainteresowało, bo to mega niepokojąca sytuacja. Bez sensu w ogóle się zgodziłeś na zrobienie tego samego.
Trzeba było ją wyśmiać za to co zrobiła i pogratulować jej znajomym fajnej koleżanki xD Za łatwo się dajesz wciągać w takie chore gierki.
Usuwanie znajomych z Fejsa bo ona jest zazdrosna to dziecinada. Zaraz będzie sprawdzać czy polajkowales komuś zdjecie.
Co Ty tu kurwa pierdolisz chłopie, że budowałeś od początku ten związek z zasadami, że zawsze się ich trzymałeś i że jesteś zadowolony z rezultatów? Jakimi kurwa zasadami? Takimi, że usuwasz ze znajomych różne laski, bo dziewczyna jest zazdrosna, że masz wśród znajomych koleżanki? Bo ona tego oczekuje? To są te Twoje zasady i zadowolenie z rezultatów? Jeśli tak, to kurwa gratuluję.
Twoja dziewczyna ma słabą pewność siebie, niskie poczucie własnej wartości i z tego bierze się jej chorobliwa zazdrość. Tu potrzeba jej pracy nad swoimi podświadomymi przekonaniami, transformacją tych przekonań z negatywnych w pozytywne. Zmiana myślenia na swój temat, na poziomie świadomym i podświadomym. Wiara w siebie, w swoją atrakcyjność, w to że jest odpowiednią kobietą dla Ciebie. Możesz jej pomóc w zbudowaniu tej pewności.
Dzieki za odpowiedz. Zauwzylem, ze ma slaba pewnosc siebie i niskie poczucie wlasnej wartosci. Czesto mowi, ze nie jest ladna itd.
Jakim sposobem moglbym jej pomoc w zbudowaniu tej pewnosci? Moglbys prosze podac pare wskazowek?
Odnosnie tych zasad, ktore budowalem, to jest troche inaczej jak opisalem. Mam kontrole nad jej zachowaniem, jesli widze jej zachowanie ktore mi sie nie podoba, to przypominam jej o zasadach ktore zostaly ustalone. Po czym zaluje swojego zachowania i pracuje nad poprawa.
Skoro robi Ci takie akcje, to granice być może wyznaczyłeś w tym związku, jednak jak widzisz zostały one naruszone niczym płot oddzielający Polskę od Białorusi.
Jeśli nie dajesz jej powodów do zazdrości, to naprawdę jej zachowanie może świadczyć o jakiś zaburzeniach, które z czasem mogą dawać Tobie coraz bardziej w kość. Bardzo możliwe, że wcześniej została zdradzona przez swoje EX i dziś uważa, że podobnie możesz zachować się Ty. Jeżeli wiesz, że ma przykre doświadczenia z przeszłości i chcesz z nią być oraz razem przez to przejść, to krótko pisząc: laska nadaje się na terapię.
Natomiast, jeśli nie miała toksycznego ex, to po prostu chce Cię w możliwie najgłupszy i najbardziej dziecinny sposób kontrolować. Jak oddasz jej kontrolę, to związek się rozpadnie. Jeśli tej kontroli nie oddasz, to będą ciągłe akcje.
Jesteście relatywnie niedługo, bo jak sam napisałeś około 6 miesięcy. Jest to czas, po którym opada mgiełka zauroczenia.
Ja na Twoim miejscu mocno zastanowiłbym się nad tym czy Twoje partnerka jest kimś, z kim faktycznie planujesz dojrzały związek.
*****************
Dziś mężczyzna nie ma innego wyboru jak stać się silnym fizycznie i mentalnie
Jeśli jest to typ o którym myślę to spróbuj, z uśmiechem jak ona ma problem. Podejść, złapać, przytulić dać buziaka w czułko i powiedzieć "spokojnie, wszystko jest dobrze, Ty jesteś najlepsza/najcudowniejsza." i tak sobie poczekaj chwile.
Nie daj się wciągać w gierki:) jej po chwili przejdzie i da sobie spokuj. Ale nie kłóć się ani nie dawaj sobą manewrować:)
Nie wyrzekaj się znajomych dla baby, bo to jest wciskanie pod pantofla. Źle zrobiłeś że dałeś palec, teraz chce cała rękę...
Ona jest bardzo zakompleksiona i niepewna, i boi się zranienia więc wrażliwa. Możesz jej podbijać ego i pokazać się z silnej, stabilnej strony albo jak naprawdę przegina to odstawić w kąt, niech waży to co mówi. Wszystko zależy od kontekstu kłótni. Tylko nie bądź pucybutem bez kręgosłupa tak jak teraz. Bo baby kręcą faceci z zasadami, Ci z giętkim kręgosłupem na początku są fajni bo się nimi bawią, a później są odstawiani w kąt bo już nie są ciekawi i nie walczą o swoje.
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
Jesteś dorosły facet i to Ty decydujesz z kim masz kontakt a z kim nie. Skoro pozwalasz pannie na takie ruchy to spodziewaj się na przestrzeni czasu, że zacznie wchodzić Ci na głowę i to dopiero początek.