Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Związek - ochłodzona relacja

14 posts / 0 new
Ostatni
speeder
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Będzin

Dołączył: 2015-06-01
Punkty pomocy: 0
Związek - ochłodzona relacja

Witam panów
Przejdę od razu do rzeczy... spotykam się z pewną kobietą od pół roku, i generalnie nastały teraz cięższe dni. Sytuacja wygląda tak, że znowu zaczęła myśleć o swoim byłym, czuje się zmieszana i sama nie wie co robić. Jedno jest pewne... kocha mnie a ja kocham ją jestem tego pewien ponieważ sama mi to mówi... tyle, że to już nie jest to samo co było na początku. Właściwie to jesteśmy ze sobą od jakiś 2 miesięcy a sypiamy ze sobą około 5 miesięcy. Co do samego seksu to właśnie boli mnie to, że już od jakiegoś czasu a właściwie 2-3 tygodni nie współżyjemy ze sobą. Czuje jakby się trochę odsunęła ode mnie. I straciła tą pewność tego, że wie czego chce. Kontynuując mój problem polega na tym, że chciałbym porwać ją tak jak sama to nazywa na nowo, zupełnie tak jak na początku. Ale wiem, że robienie tych samych rzeczy co wcześniej za wiele tu nie pomoże. Stąd też moje pytanie do was panowie co robić, jak robić aby na nowo ją rozkochać w sobie do szaleństwa. Chciałbym zacząć to w taki sposób jakbyśmy się dopiero poznawali, dać jej tyle emocji aby całkowicie zapomniała o swoim byłym. Czekam na wasze odpowiedzi i gorąco liczę na pomoc doświadczonych forumowiczów.

Markinson
Portret użytkownika Markinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Z daleka

Dołączył: 2012-02-29
Punkty pomocy: 287

Jest taka bardzo ważna zasada "żeby zdobyć kobietę musisz być gotowy ją stracić".
Nie graj jakiegoś desperata, jak tylko dziewczyna się odsuwa.
Jak zacznie robić wywody na temat byłego to okaż jej brak zainteresowania, nie tolerujesz czegoś takiego. Zabierz ją w jakieś miejsce które wywołuje pozytywne emocje. Rutyna i ciągłe powtarzanie tych samych schematów zabija związek, o tym już się przekonałeś. Na stronie masz mnóstwo blogów i tematów co można robić na spotkaniach. Dostarcz jej jak najwięcej różnych emocji i zaskakuj ją. Bądź świadom tego, że to Ty jesteś nagrodą dla niej, a nie na odwrót. Mam nadzieję, że posiadasz jakieś pasje, coś co sprawia że jesteś interesujący.
I pamiętaj o seksie.

speeder
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Będzin

Dołączył: 2015-06-01
Punkty pomocy: 0

Dionisios
Tego drugiego nie doswiadcze nigdy bo juz na samym wstepie kiedy ja poznalem powiedzialem wprost, ze nie interesuje mnie przyjaz damsko-meska i w zadne tego typu relacje sie nie wdam, ona wie o tym. Wolalbym wykasowac ja z pamieci, pomeczyc sie i zapomniec, niz zrobic z siebie meska cipke tj. przyjaciolke po czym sluchac pierdzielenia czy jej dobrze czy zle i czy jej byly/aktualny to dupek itp...

Stary
Nieobecny
Wiek: 34
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2015-08-01
Punkty pomocy: 79

Dostajesz od niej wiele niepokojących sygnałów:

1. Myśli o byłym
2. Nie wie co robić
3. Sama komunikuje, że nie jest jak na początku
4. Seksu nie ma od dłuższego czasu

Pytasz jak to rozpalić na nowo ale czy widzisz w tej sytuacji swoją winę lub błędy? Jeśli niewiele to znaczy, że problem leży po stronie dziewczyny i choćbyś nie wiadomo co zrobił i tak nie będzie dobrze. Jeśli jest w Tobie wola walki o ten związek to walcz o niego ale nie zatrać się w tym.

Powinieneś myśleć o tym co u niej powoduje takie wycofanie, a nie jak to rozpalać na nowo.

speeder
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Będzin

Dołączył: 2015-06-01
Punkty pomocy: 0

Zalezy mi... i to podejdedo tego z punktu meskiego widzenia, zajebiscie mi jest dobrze z nia w lozku. Ale wiadomo nie tylko o to chodzi, rowniez ja kocham. Problem w tym, ze nie mam zielonego pojecia skad to wycofanie... Zaslania sie ciahle tym, ze ma mentlik w glowie. Nie wiem czemu, caly czas do tej pory mi powtarzala, ze daje jej cos czego nie miala do tej pory (w lozku) a ja w tej kwestii sie nie zmienilem moj apetyt dalej jest ogromny i do tej pory caly czas robilismy to jak lubimy, w taki sposob jaki nas podnieca. To jej podejscie jest chore..

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

Jeżeli znowu myśli o byłym, to znaczy, że już wcześniej to się zdarzyło. Na początku waszej relacji też nad nim wzdychała?

Może być tak, że jeszcze nie przepracowała w sobie poprzedniego związku i się jeszcze w niej tli obraz świetnego byłego obok świetnego Ciebie.

Raz miałem taką sytuacje jak Twoja. Byłem plastrem na niezasklepione jeszcze rany. Tyle, że o tym kompletnie nie wiedziałem, bo szło całkiem gładko przez długi czas.

Może też być tak, że zaczęło jej się nudzić, i zamiast budować ten związek dalej, woli pójść tam, gdzie będzie jej od razu dobrze.

Nie znam jeszcze Twojej postawy, jeżeli głównym motorem napędowym tej relacji jest dla Ciebie wyczesany seks, to ja świetlanej przyszłości tu nie widzę.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

speeder
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Będzin

Dołączył: 2015-06-01
Punkty pomocy: 0

Nie, nie o sam seks chodzi. Kocham ja bardzo mocno, staram sie o nia troszczyc i dbac, zalezy mi na niej. Moze czasami przesadzam z tym dbaniem i troskliwoscia...

Yasmin
Nieobecny
Wiek: 33
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-10-15
Punkty pomocy: 5

Witam wszystkich,

Na początek: jestem kobietą i to mój pierwszy komentarz a na portal trafiłam przypadkowo ale... Od jakiegoś czasu sobie Was poczytuję Smile I tak sobie czytając, trafiłam na ten wątek no i nie wytrzymałam..

Do autora wątku:
Mój drogi, powiem wprost: daruj sobie. Przeczytaj swój wpis jeszcze raz. I jeszcze raz. I jeszcze raz.. Odpowiedz sobie na pytanie: po co Ci kobieta która myśli o innym? Która jest niezdecydowana i o zgrozo ma czelność Ci to powiedzieć w twarz?
Samo to że Ci o tym powiedziała znaczy że wie że jesteś ciapa (sorki, że to piszę)i myśli o Tobie niepoważnie. Nie do pomyślenia jest dla mnie mówić mężczyźnie z którym jestem, że myślę o innym... i w ogóle to nie wiem...no bez jaj.
Sama miałam podobną sytuację. Poznałam mężczyznę, na pozór wszystko ok ALE.. nie wiedział sam czego chce, był mało pewny siebie, no taka pizdeczka. W konsternację wprawił mnie kiedyś tekstem, że "musi przemyśleć pewne sprawy". No więc stwierdziłam że już nie ma nad czym i... to było ostatnie spotkanie.

Jeśli myślimy o kimś poważnie, angażujemy się to naturalne jest, że oczekujemy tego samego od drugiej strony. Możesz na prawdę z kimś być, kto jest jedną nogą tu a drugą tam? Ty masz być jej pewien. Jeśli nie jesteś to nie ma sensu. Ja bym nie mogła tak. Ale to moje subiektywne spojrzenie.

Pozdrawiam

speeder
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Będzin

Dołączył: 2015-06-01
Punkty pomocy: 0

Dzięki za szczerość bardzo sobie to cenię, problem jest taki, że nie chce sobie odpuszczać. Uważam za szczyt pizdowatości właśnie fakt braku odwagi aby o coś/kogoś zawalczyć. Gdybym się miał tak szybko poddawać i odpuszczać w każdej kwestii to bym się zamknął w domu, chodził do pracy za 1200 jak 1/2 narodu i chlał piwska przed TV, sorry to nie opcja dla mnie. Zresztą uświadomiłem ją o tym dawno, że nie chce słuchać nic na temat jej byłego. Za każdym razem kiedy coś mi chce powiedzieć w tej kwestii prosi najpierw o to abym nie był zły. Zresztą wie o tym, że mnie to wkurza.

Yasmin
Nieobecny
Wiek: 33
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-10-15
Punkty pomocy: 5

Speeder, ja oczywiście nie chciałam przez to powiedzieć, że nie warto o nic w życiu walczyć. Tylko chciałam Ci uświadomić, że dziewczyna nie zamknęła chyba pewnego rozdziału w swoim życiu i stąd to ochłodzenie w waszych relacjach. Ona ZA NIM tęskni. Walczyć można jeśli np. Ty zawaliłeś sytuację i ok, chcesz to naprawić.
Co z tego, że wkurzasz się i zabraniasz wspominać jej o swoim byłym. A świadomość, że np. akurat ona myśli jakby to z nim było teraz w łóżku a nie z Tobą to Cię nie wkurza? A co z jej szacunkiem do Twojej osoby? Jestem kobietą ale wkurzają mnie takie istoty co zachowują się jak małpy - nie puści jednej gałęzi póki nie chwyci kolejnej. Poza tym widzę tutaj same sprzeczności. Mówi że Cię kocha a myśli o innym?
Tym bardziej, że spotykacie się dopiero 5 miesięcy? Twoja decyzja, ja bym się zastanowiła czy w ogóle warto kontynuować znajomość z tak rozchwianą laską. Może postaw ją przed faktem rozstania, jak jej zależy to się ocknie. A jak nie.. no cóż, masz odpowiedź.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

Witamy Yasmin na portalu - głos rozsądnej babki, moim zdaniem - się tu przyda i wniesie obraz z drugiej strony lustra.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

speeder
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Będzin

Dołączył: 2015-06-01
Punkty pomocy: 0

Budujecie mnie panowie oraz wyrazy szacunku dla Yasmin za zawarcie obiektywnego kobiecego glosu w dyskusji, zastanawialem sie nad tym czy by nie postawic jej przed faktem rozstania i sprawdzic reakcje ale to moze byc dla mnie bardzo trudne, ja wciaz ja kocham. Co do sytuacji lozjowych to nie wydaje mi sie abym byl porownywany do jej bylego poniewaz na poczatku znajomosci zwierzala mi sie, ze jej aktualny wtedy partner nie chce sie z nia kochac i maja pauze od ponad pol roku a byli ze soba 3 lata. Poza tym to ja jestem tym ktory spelnia jej seksualne marzenia, z tego co mi wiadomo nie miala wczesniej tego.

Problem jest tej kwestii tez, ze pracujemy razem a do tego ona jest moja przelozona... zerwac nie bedzie tak latwo. A jesli bym sie juz zdecydowal to w jakiej formie to zrobic, w sensie powiedziec jej, ze powinnismy z tym juz skonczyc podajac jakis powod czy nie?