Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zmiana kanonu piękna a narzeczona

23 posts / 0 new
Ostatni
Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1
Zmiana kanonu piękna a narzeczona

Witajcie Smile

Jestem już w długoletnim związku w zasadzie mam narzeczoną. Z charakteru jest wspaniałą kobietą a pomimo długiego stażu widać dalej, że jest zakochana. Problem polega na wyglądzie, kiedyś mi się bardzo podobała ale teraz (od jakiegoś roku) jakby mi się gust zmienił kompletnie (począwszy od koloru włosów, wzrostu po sylwetkę) i po prostu wcale mnie nie pociąga. Ma duży apetyt na seks więc jest to spory problem w związku gdy ja czasem unikam zbliżeń a czasem robię to na siłę. Koledzy twierdzą, że z wiekiem zmienił mi się gust bo dojrzałem. Kiedyś uwielbiałem laski wyzywająco ubrane z ostrzejszym makijażem, długimi pazurami. Teraz wole zdecydowanie takie naturalne.

Dodatkowo mam koleżankę (znamy się w sumie 5 miesięcy), z którą mógłbym wejść w związek ale tu znów jest odwrotnie. Podoba mi się bardzo z wyglądu jednak charakterek ma trochę pokręcony i wiem, że nie byłoby z nią łatwo. Mamy dziwną relację bo potrafimy spędzać super ze sobą czas, śmiać się, bawić ale wystarczy iskierka z jednej lub drugiej strony i się kłócimy o pierdoły..

Jestem rozdarty i nie mam pojęcia co robić.. Nie jestem w stanie się przełamać co do wyglądu narzeczonej (zwykły pocałunek bywa ciężki dla mnie) ale uwielbiam z nią spędzać czas, śmiać się, pomagać sobie. W zasadzie mogłaby być idealną przyjaciółką.. Z tą koleżanką też nie jest prosto bo co z tego, że teraz ma fajny wygląd jak za parę lat i tak się to zmieni a nie jestem pewien czy z jej charakterem dam rade wytrzymać.

Dodam, że ja i koleżanka mamy po 29 lat a narzeczona 27.

Widzicie jakieś wyjście z tej sytuacji ? Da się sprawić żeby na nowo mi się moja narzeczona spodobała ? Czy odejść od niej a próbować z tą kumpelą coś stworzyć i się "dotrzeć" ?

Nie sądziłem, że w tym wieku jeszcze takie problemy mnie dosięgną Tongue

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

To może nie wiem...pogadaj z nią o tym? Powiedz, że nie podoba Ci się jej styl. Sama z siebie tego nie zmieni. A co do związku z innymi laskami...wygląd zawsze kiedyś zbrzydnie, a w jednym przypadku zostanie Ci laska z dobrym charakterem, a w drugim, laska z chujowym charakterem...zastanów się.

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1

Dzieki za odpowiedz Smile
Problem w tym, ze sam styl to za malo zeby zaczela mi sie podobac. Ona jest wysoka blondynka z kraglosciami a mi zaczely sie podobac niskie brunetki i szczuple.. Nie wiem co sie ze mna stalo, taka zmiana duza Sad Charakter na prawde ma swietny ale pod wzgledem fizycznym mecze sie z nia a ona pewnie ze mna bo nie ma tyle bliskosci co by chciala. Nie jestem tez typem faceta, ktory zdradzac bedzie na boku.

Zgadzam sie z Toba, ze wyglad zawsze zbrzydnie a charakter zostanie tylko my nawet malzenstwem nie jestesmy jeszcze, nie mamy dzieci a tu juz taki kryzys mnie dopadl..

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

no, po prostu rozterki niczym Vertera. Z narzeczoną wypaliło się. Porada aby porozmawiać z nią i narzucić jej zmianę jest infantylna. Człowiek powinien zmieniać się dla siebie, a nie dla kogoś. Jeżeli ktoś nie akceptuje nas takimi jacy jesteśmy to pa. Oczywiście moŻna byc elastycznym, próbować zrozumieć drugą stronę np. dwa różne charaktery, ale to nie to samo co zmieniać się pod kogoś. Przypuszczam, że druga kobieta podoba się tobie ze względu na kontrast do tego co znasz od wielu lat (?) to raczej nie jest zmiana gustu ale niezaspokojona ciekawość. Dodatkowo napisałeś o tym, iż łatwo o kłótnie pomiędzy wami, zapewne skutek rosnącego pożądania. Czy się dotrzecie? szans na to 50/50 zależy jak bardzo jesteście z osobna indywidualistami. Nawet jeśli jest bardzo zadziorna to wg mnie zakochana kobieta to zdetronizowana kobieta.

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

Żartujesz sobie? Według Ciebie rozmawianie jest infantylne? Super.

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

kolego, przeczytałeś kontekst mojej wypowiedzi? narzucanie komuś zmiany, nawet poprzez rozmowę jest infantylne. Wg ciebie podczas rozmowy wywarcie na niej zmiany jest w porządku? mają usiąść i ma jej powiedzieć: Magda proszę Cię, pofarbuj włosy bo wolę teraz brunetki? zrzuć kilogramy- nawet jeśli jest w odpowiednich miejscach krągła, bo wolę teraz wieszaki? dziewczyna to zrobi a on i tak ją rzuci, bo tu nie chodzi nawet o te cechy które go ostatnio zaczeły interesować tylko o to ze po prostu ona dla niego stała się aseksualna i ma w niej teraz idealnego przyjaciela.

raM
Portret użytkownika raM
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2011-09-05
Punkty pomocy: 794

Kobiety przyciągają nas wyglądem, a zatrzymują charakterem.
Tak samo jak wygląd kiedyś przeminie, charakter zostanie. Przy wyborze partnerki życiowej, pierwszym kryterium które powinieneś brać pod uwagę jest charakter. To jak się dogadujecie, to jak wspólnie żyjecie, przeżywacie, doświadczacie nowych bodźców, wszystko.
Jednak na dłuższą metę, aby związek był szczęśliwy musicie się fizycznie pociągać. Seks jest najtrwalszym spoiwem. Jeśli masz już teraz problemy, że laska Cię nie pociąga w wieku 27 lat, a więc w kwiecie wieku, to jest to problem, który będzie niszczyć Ciebie i wasz związek od środka.

Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1

Tak jak Kozak mowi, siade z dziewczyna i co jej powiem ? Ze wole laske 20 cm nizsza i 30 kg lzejsza ? Ona jest ladna ale raM dobrze powiedzial, ze jest juz dla mnie aseksualna.

W takim razie pytanie do Was troche inne odnosnie tej kolezanki. Myslicie, ze jest sens z nia cos ciagnac jesli juz na etapie kolezenstwa z nastawieniem na cos powazniejszego swietnie sie dogadujemy tylko potrafimy w ciagu jednego tygodnia dwa razy ostro sie poklocic o bzdury ? Te klotnie sa troche dziwne bo gdzies na poziomie fascynacji druga osoba powinnismy sie cieszyc znajomoscia a nie juz klocic.

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

O ile nie mylisz zainteresowania, ze zwyklym dogryzaniem sobie z nudy czy też irytacji drugą osobą, to pewnie wasze kłotnie to takie konskie wasze zaloty. Moze byc tez taka sytuacja, iz jedno drugiemu po złości, gdy jedno odpuści to drugie zaczyna, bo lubi się odegrać tak jak w starym wierszu Zuraw i Czapla.

30 kg? to ile ta laska wazy? 80/90? przeciez to wałek.

Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1

85 kg przy wzroscie 170 cm. Nie jest przesadnie gruba ale ma kraglosci Smile

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

to dużo, na 27 lat i 170 to duzo za dużo. Podczas ciąży kobiety tyją średnio 8-10 kg. Albo nie wiesz ile ona wazy albo tak jest faktycznie. wybacz, ale dla tak młodej osoby taka waga to duzo być moze to jest źródło tego ze jest dla ciebie aseksualna?
Jeżeli chcesz ratowac zwiazek to moze wspolna aktywizacja?
bo nawet jeśli marzy się tobie laska to chyba zdajesz sobie sprawę, ze taka raczej na grubasa nie poleci, bo skoro jest szczupła to pewnie poswieca czas na sport? w wieku 29 lat być szczupłym to albo wieczny suchar albo ćwiczy, w koncu z wiekiem jest wolniejszy metabolizm.

Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1

Tyle faktycznie wazy ale jak sie wiazalismy to wcale mniejsza nie byla tylko wtedy jakos jeszcze mnie krecila..

Ja uprawiam duzo sportu, trenuje sztuki walki wiec mam atletyczna sylwetke. Swoim podejsciem gdzies motywowalem dziewczyne, zaczela kiedys biegac, trzymac diete jednak brakuje jej wytrwalosci w tym co robi.
Jesli chodzi o szczupla kolezanke to po prostu kontroluje jedzenie i apetyt bo cwiczyc ze wzgledow zdrowotnych nie moze.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Rozstań się z narzeczoną. Brak pociągu fizycznego to pierwszy i najmocniejszy argument do rozstania. Charakter tamtej koleżanki może się nieco zmienić, jak wejdziecie w związek. Ludzie czasem stają się anielsko cierpliwi wobec partnera, chociaż są cholerykami. To zależy też, jakie cechy charakteru Cię odrzucają od koleżanki, którą znasz od 5 miesięcy. Jeśli po prostu chodzi o pierdoły, to sprawa jest prosta. Gorzej, gdy różnice dotyczą elementarnych kwestii.

Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1

Czyli jedyne wyjscie to rozstanie.

Zauwazylem wlasnie po sobie to. Ja jestem cholerykiem a potrafie do niej duza cierpliwoscia sie wykazac.

Potrafimy miec zwade o pierdoly bo w powazniejszych kwestiach raczej zgodni jestesmy. Ktos cos dla zartow powie a druga osoba zle to odbierze i niestety jest juz wojna ale szybko potrafimy wybaczac drugiej osobie. Tylko te klotnie zabijaja atmosfere.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ale kłótnie, jeśli nie są prowadzone w agresywny, upokarzający sposób, nie są takie złe. W ogóle ja parę razy pokłóciłam się ze swoim chłopakiem z czasów studiów. Czasem było naprawdę ostro, ale to oczyszczało atmosferę i było dobre:)

Rocco
Portret użytkownika Rocco
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2015-05-28
Punkty pomocy: 247

Będziesz się zawsze tylko "męczył" wyglądem przyszłej żony. Nie żeń się z obecną narzeczoną, bo będziesz żałował. Natury nie da się oszukać!

Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1

Podobno ideały nie istnieją Tongue Ogólnie w jednej wygląd mi przestał pasować a w drugiej wszystko jest okay tylko trochę za często się kłócimy o głupoty nie wiem skąd się to bierze..

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Kłócenie się o głupoty jest mniejszym problemem od braku pociągu fizycznego. Ten drugi nie pojawi się znikąd. A o pierdoły można przestać się kłócić. Możesz jej zawsze powiedzieć, że nie lubisz się kłócić i tracić na to energii, którą wolałbyś spożytkować w milszy sposób dla obydwu stron. Przy docieraniu się często ludzie się kłócą.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Też racja, jeśli ta kłótliwa koleżanka nie przyciąga niczym więcej poza urodą, a autor nie jest w niej zakochany, niech szuka innej podobnej do niej. Wtedy będzie miał lepszy charakter i pociąg fizyczny w jednym:)

Jeśli jej na niej zdążyło zależeć, to niech spróbuje się z nią dotrzeć. Każdy czasem się kłóci z drugą połówką. Nie ma związków wolnych od kłótni. Pytanie, czy nie ma spotkania bez kłótni, czy zdarzają się one jednak dość sporadycznie.

Fifaczek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2018-07-30
Punkty pomocy: 1

Musze to wszystko sobie poukładać w głowie i przemyśleć..

Tydzień ma 7 dni to 2-3 razy potrafimy się pokłócić dość ostro ale też bardzo szybko nam przechodzi. Na tym etapie znajomości jeszcze nigdy tak nie miałem Smile Oczywiście ma dużo zalet jak i wad ale w zestawieniu ogólnym zalety przeważają.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Może macie obydwoje charakter typowego choleryka i iskry lecą, ale też szybko oczyszcza się atmosfera. Ja miałam podobnie i wolę związek z drugim cholerykiem, który wyrzuci z siebie, co mu przeszkadza, niż ze skrytym milczkiem, któremu nie wiadomo, co siedzi w głowie;)