Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Złe domknięcie + problemy targetu

6 posts / 0 new
Ostatni
TheAnswer
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2012-05-10
Punkty pomocy: 0
Złe domknięcie + problemy targetu

Witam, chciałbym poznać wasze opinie na teamt pewnej sytuacji. Chodzi o dziewczynę z klasy do której ponad rok temu "startowałem", jednak nie udało się, i postanowiłem zerwać kontakt(wbrew pozorom to nie takie trudne, przy licznej klasie) aby zacząć poszerzać swoją wiedzę na temat kobiet, i pracować nad sobą. Po kilku miesiącach, postanowiłem że najwyższa pora odnowić relację, może czegoś nowego się nauczę ? W każdym razie nie miałem nic do stracenia. Poznałem przez ten czas kilka dziewczyn, poprawiłem relację z tymi które znałem do tej pory itd.
Spotkaliśmy się raz 2 tygodnie temu, raport odnowiłem, było sporo ioi (mowa ciała, różne teksty z podtekstami), eskalacji też nie zabrakło, jednak domknięcia nie było, za to rozpoczęła rozmowę o związkach(zerwała ze swoim ex miesiąc temu) i o tym dlaczego urwałem kontakt, odpowiedziałem szczerze, że nie widziałem przyszłości w tamtej relacji. Ostatnio spotkaliśmy się drugi raz w parku, specjalnie zarwała popołudnie żeby się spotkać. Spotkanie przebiegało dobrze, rozmowa, stopniowa eskalacja, aż nagle wyjechała z rozmową na temat, że nie może się nam udać, że nic nie czuje itd, ale jej mowa ciała mówiła co innego, nie powiem, chwilowo straciłem grunt, ale nie na długo, obróciłem rozmowę w lekki żart, i postanowiłem domknąć kc, była rozluźniona, chwyciłem delikatnie za kark, już zamknęła oczy, i kiedy już miałem domknąć, jakoś dziwnie zaniemogłem, i się cofnąłem. Oczekiwałem na jakąś reakcję jednak żadnej nie było, później jeszcze chwilę rozmawialiśmy, i pożegnaliśmy się. Pomyślałem, ok najwyżej domknę na następnym spotkaniu, jednak tu pojawia się problem, okazało się że ostatnio ma przypał u rodziców(szlaban na kom, internet itd.), dlatego wczoraj była lekko "zgaszona" i zdystansowana w szkole. Może być lekki problem z ustawieniem się na następne spotkanie, zastanawiam się czy po prostu powiedzieć, żeby sama dała znać jak będzie już po akcji, czy przeczekać z tydzień i samemu coś zainicjować, bo obecnie sytuacja niczemu nie sprzyja, gdybyśmy mieszkali w jednym mieście, wtedy nie byłoby aż tak źle. Zastanawiam się czy tamto spaprane domknięcie, jakoś się nie odbije w przyszłości.

Dzięki tym którzy doczytali do końca Wink Zmykam bo zbyt dobra pogoda jest żeby siedzieć na kompie.

kamilxmax
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: okolice Łódź

Dołączył: 2011-06-01
Punkty pomocy: 118

Hmmm.. Powinieneś poczekać, nie odzywać się przez te kilka dni. A potem zadzwonić się i umówić, jakby nigdy nic się nie stało.
Jeżeli chodzi o twoje niepowodzenie z domknięciem. Oczywiście, powinieneś to zrobić, skopałeś nieco sprawę. Ale nic straconego. Bo laska przez to mogła się jeszcze bardziej na ciebie napalić. W końcu mogłeś ją przelizać, a tego nie zrobiłeś. Na pewno dzięki temu zapadłeś jej w pamięć. Aczkolwiek, może to się również obrócić przeciwko tobie. Konkretniej, ona może dojść do wniosku, że jesteś pizda, a nie chłopak i dlatego nie przelizałeś.
Teraz możesz jedynie czekać i zadzwonić do niej za kilka dni, aby ponownie się umówić. Tyle.

Camper47
Portret użytkownika Camper47
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2009-09-16
Punkty pomocy: 56

Na początek wyluzuj i niech Ci nawet do głowy nie przychodzą takie rzeczy, aby dawać jej wolną rękę na to aż sama coś zainicjuje po aferze z rodzicami. Bo szczerze Ci powiem że będzie miała to w dupie, lub po prostu zapomni że miała dać cynk i nie zadzwoni. One tak mają. A Ty będziesz na nią czekał jak debil...
Ustal spotkanie za tydzień jak chciałeś z resztą, albo nawet za półtora.
Do tego to zjebane domknięcie... Ale czy aby na pewno... Hmmm... Widzę to w dwojaki sposób. Może wziąć Cię za frajera który nie miał jaj aby ją pocałować. Ale również może pomyśleć że nie jesteś taki łatwy i to właśnie Ona może teraz zacząć się zastanawiać co takiego zjebała, że nagle odpuściłeś. Nawet nie wiesz jaki to może być plus dla Ciebie, ale niekoniecznie.
Na prawdę sytuacja jest dość niezręczna. Ale wyluzuj, daj jej trochę ostudzić spinę z rodzicami, po czym jak już pisałem spotkanie i dążenie do kc, tylko masz ją domknąć KURWA!!!

Aha i jeszcze jedną ustal sobie w swojej głowie po co chcesz z nią być, czy chcesz przeżyć przygodę, czy zostać na dłużej.

"Wiedzieć, to nie wszystko- trzeba stosować. Chcieć, to nie wszystko- trzeba czynić."

Arrow
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Zabrze

Dołączył: 2010-07-04
Punkty pomocy: 10

Zacznę od końca, tak więc, nspewno nie dawaj jej wolnej ręki ale proponować spotkań też ,co chwila, nie możesz :/

Ona jest z tobą w klasie tak?

A wiec lekko się od niej odwróć, spraw byś błyszczał w klasie! Im więcej ciekawych wydarzeń będzie się przy tobie działo tym lepiej! Jeżeli zagada do ciebie, to humor i lekki podryw jest tym co będziesz robił. Nie bój się dotyku! Ale gdy skończycie rozmowę wracasz do "błyszczenia".

Takie zachowanie razem z wcześniejszą sytuacją przed niedoszłym kissem, powinno wywołać burzę w mózgu jak sądzę. Wink

Co do samej sytuacji z randki to wcale nie musi odbić się negatywnie, zależy jak się teraz będziesz zachowywał. Napisałeś że ma szlaban na jakiś czas, może i dasz radę się dowiedzieć na jak długo.. W każdym razie po mniej więcej tygodniu wyskocz z propozycją spotkania.

Powinno być dobrze Smile

TheAnswer
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2012-05-10
Punkty pomocy: 0

Dzięki za rady chłopaki, w sumie tak będzie najlepiej, jeśli dam jej załagodzić obecną sytuację, dopiero wtedy spotkanie i kc.
Co do reakcji na niedoszłe kc, nie brałem pod uwagi pozytywnej reakcji tylko negatywną, w szkole zachowuje się normalnie tak jak wcześniej, ale nikt nie wie co się dzieje w środku Wink Dam znać po wszystkim.

Ogólnie ustawiłem się na przyszłą środę/czwartek więc myślę że nie jest źle, po spotkaniu napiszę co i jak ; )

TheAnswer
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2012-05-10
Punkty pomocy: 0

W sumie powiem, że laska wystawiła mnie, dzień przed spotkaniem kiedy mieliśmy ustalić dokładnie o której się spotykamy, nie odbierała, napisałem żeby oddzwoniła jak będzie przy komie, i za 2 godziny napisała na gg że nie miała jak się odezwać, i że nie miała kasy na koncie, spoko jakby to był pierwszy raz Smile ale rok temu robiła takie same akcje, co lepsze dzień wcześniej sama dzwoniła i pisała do koleżanek. Zrobiłem o to trochę dym, chciała mi wejść na głowę i obrócić sytuację, że to ja jestem ten zły i zawsze szukam dziury w całym ( uderz w stół a nożyce się odezwą Wink). Zareagowałem ostro i ostudziłem trochę jej zapał, spasowała. W sumie to skończyło się na tym że jutro mamy spotkać się na lekcjach, poza szkołą, i wszystko wyjaśnić.

Zastanawia mnie tylko, jak tak szybko można zmienić nastawienie, wcześniej było bardzo dużo ioi, teraz tylko ogranicza się do zerkania na mnie jakby próbowała coś ogarnąć. Pewnie próbuje w coś grać, ostatnio nawet specjalnie na moich oczach obściskiwała się z kumplem, dlaczego uważam, że to niezwykłe ? normalnie tego nigdy nie robiła, nawet gdy nie było mnie w okolicy.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, ciśnienie jutro jakoś postaram się rozładować, i zależnie od tego co wyjdzie, albo ją oleje, albo jak będzie nie najgorzej ustawie się na spotkanie.