Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Złamana obietnica, co poczynic

11 posts / 0 new
Ostatni
Dominik95
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2013-10-20
Punkty pomocy: 41
Złamana obietnica, co poczynic

Jestem z kobieta od roku. Na poczatku związku ona zrezygnowała z pracy jako promotorka klubu gogo (zapraszała ludzi na ulicy do klubu gogo). Gdy zaczęliśmy być razem obiecała mi ze będąc moja kobieta nie wróci do tego środowiska. Nie podobałoby mi się ze moja kobieta zagaduje do innych typów i wszyscy z miasta postrzegają ja jako zaganiaczke do klubu ze striptizem. Ostatnio nasz związek sie chwieje. Raz jest dobrze a raz zle. Chcemy to naprawiać jednak ostatnio oznajmiła mi ze nie ma kasy na czynsz i wakacje ze mną wiec chce tam wrócić na 2 tyg. Zaproponowalem pożyczkę to odmówiła . W innej pracy tez nie zarobi tyle bo tam w ciągu tygodnia można wyciągnąć ok tysiąc. Mówi ze zrobi co zechce nawet kosztem rozstania bo powinienem ja wspierać w tym i utac

Jestem do tego negatywnie nastawiony jednak powiedzcie mi czy może powinienem ja wspierać i pozwolić? Mówi ze to 2 tyg i kończy. Mam mętlik we łbie wiec proszę o rady i rozwianie wątpliwości

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1084

Przecież nie tańczy przed klientami,wypinając tyłek a to, że pijani Panowie chwilkę się z nią poprzekomarzają to chyba nic złego?
To taka sama praca, jak stanie z ulotkami czy kuponami do MC'Donalds'a w jakiejś galerii handlowej,bo też zaczepią się klientów, tylko że odbiorcy są najczęściej pijani jeśli chodzi o kluby go-go. Jakbyś miał wysoką pozycję w tym związku, to byś nawet machnął na to ręką, ale Ty zabraniałeś od razu na samym początku. Kiepsko to widzę.
Pozdro,
Hasan'No

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

też czarno to widzę. bez sensu wgl rezygnowała z pracy. niech ona pracuje tam, a po co to zmieniać? ona ma rację. wgl jej nie ufasz. jesteś zazdrosny. to już równia pochyła. teraz to możesz tylko jedno zrobić. z uśmiechem na twarzy powiedzieć jej, że jeśli chce pójść tam na dwa tygodnie to nie będziesz jej zabraniał. mało tego, jeśli chce tam pracować na stałe, to niech pracuje i nie zapomnij powiedzieć że będziesz ją w tym wspierał. nikt nie będzie wypominał mojej kobiecie pracy! zachowaj się jak facet i zrozum, że każdy orze jak może. powiedz jej że jeśli ktoś pokaże palcem "zaganiaczkę gogo" to dostanie w mordę. tylko kwestia taka, że jeśli tak powiesz to miej odwagę to zrobić w razie potrzeby

Visdom
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2018-08-05
Punkty pomocy: 60

“Gdy zaczęliśmy być razem obiecała mi ze będąc moja kobieta nie wróci do tego środowiska. Nie podobałoby mi się ze moja kobieta zagaduje do innych typów i wszyscy z miasta postrzegają ja jako zaganiaczke do klubu ze striptizem“

Nie podoba się tobie to, to trzymaj się tego. Nie zmieniaj zdania. Nie kłóć się z nią ale miej swoje zdanie i szanuj się. Ale dwa tygodnie to nie jest długo.
Na twoim miejscu bym jej powiedział, że nie podoba Ci się to oraz jej przypomniał, co sama mówiła, że tam nie wróci. Powinieneś jej powiedzieć, że zna twoje zdanie na ten temat i nie zamierzasz jej przekonywać do zmiany zdania, bo decyzja na leży do niej.

Jeśli nie mieszkacie razem, ja bym ograniczył kontakt przez te dwa tygodnie i zajął się sobą. Ale cały czas bądź opanowany i pewny siebie.

Dodam jeszcze, że to nie powód do zerwania, chyba że nie jesteś zadowolony z relacji i czujesz, że to nie to. Czas szybko zleci zajmij się hobby.

jaroslaw1999
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-07-24
Punkty pomocy: 225

co Ty wypisujesz? zgodziłbym się z Tobą, jakby chodziło o jakiegoś "kolegę" z którym chodzi na spotkania, albo wiele innych rzeczy. a Ty nakłaniasz go, żeby mówił dziewczynie, żeby nie szła do pracy? normalnej pracy? ona nie jest dziwką, a właśnie przez niego jest tak traktowana. że niby powiedział coś i ma się tego trzymać? jak honorowo. z przodu honor, z tyłu goła dupa. tyle. to już nie jest "podrywanie". to nie są shit testy. zaczęło się życie. postaw się na miejscu tej dziewczyny. ma dobrze płatną pracę i faceta, który każe jej wybierać, albo on albo praca. co widzi taka dziewczyna w tym facecie? nic. zero wsparcia. zero pozytywnej, normalnej, zdrowej reakcji

Dominik95
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2013-10-20
Punkty pomocy: 41

Dziekuje Panowie za pomoc i wyjaśnienie.

Tak btw. Mniej jadu;) skoro to forum to wymiana poglądów jak najbardziej ok ale co drugi post jest naładowany takim jadem i pewnego rodzaju hejtem, ze aż szkoda gadac.

Poza tym nie chodziło mi o sam fakt zazdrości ale w tym środowisku jest drugie dno w które nie warto wchodzić. Kto pracował kiedyś w nocnym życiu wie o co chodzi! Mimo to dziekuje za odp , do zamknięcia!

Visdom
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2018-08-05
Punkty pomocy: 60

Zgadzam się z Dominikiem to tylko wymiana poglądów. Jarosław ja nie poradziłem, aby on kazał wybierać dziewczynie.

"Powinieneś jej powiedzieć, że zna twoje zdanie na ten temat i nie zamierzasz jej przekonywać do zmiany zdania, bo decyzja na leży do niej. "

Ma mieć tylko swoje zdanie na ten temat. Nie musi się ono zgadzać z tym, co myśli laska. Nie mam nic do dodania.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Jak tobie to przeszkadza to nic już na to nie poradzisz więc trzymaj się tego natomiast prawda jest taka że to normalna praca jest i nic złego się nie dzieje. Niunia niestety ma rację a ty wyolbrzymiasz sytuację i przez to się komplikuje.

ŁOGIER
Portret użytkownika ŁOGIER
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Łonka

Dołączył: 2018-07-11
Punkty pomocy: 153

Każdy kto wie na jakiej zasadzie działają takie kluby ten zdaje sobie sprawę, że to nie jest to samo co roznoszenie ulotek.
Nie wspominam już nawet o powiązaniach z półświatkiem przestępczym, bo to chyba najgorszy minus i defacto zagrożenie dla takich panienek.

Ma prawo się tobie nie podobać taka praca, otrzymałeś obietnice i teraz kobieta chce ją złamać. Jeżeli zmienisz zdanie dalej mając w głowie to, że jest to sprzeczne z twoimi przekonaniami, to wyjdziesz na miękką faje.

"Mówi ze zrobi co zechce nawet kosztem rozstania bo powinienem ja wspierać w tym i utac"

Jak można ufać komuś, kto łamie obietnice. Ona już podjęła decyzje co się dla niej bardziej liczy.
Na twoim miejscu po takim zdaniu bym jej podziękował.

Idontgiveafuck
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 007
Miejscowość: WMG

Dołączył: 2018-08-04
Punkty pomocy: 75

To nie jest dobra praca, bo spotyka się z pijanymi ludźmi, patologiami, światkiem przestępczym, istnieję duże ryzyko, że jak teraz zarabia w taki sposób - jako "naganiaczka", to później dostanie inną propozycję, z której może skorzystać...

Już lepiej, jakby poszła do kfc, mc czy innego tego typu, teraz jest sezon, to gastronomia kwitnie - tyle, że tu trzeba zasuwać.

Powinieneś trzymać się swojego zdania, bo jeśli je zmienisz, to wyjdziesz na "niepewnego gościa", ale możesz nieco wyhamować...Zaproponować kompromis w stylu, że jest tylko tutaj jakiś czas, szuka czegoś innego, bo Ci się to nie podoba, uważasz, że są lepsze stanowiska dla niej, lepsze pracę i perspektywy, możesz nawet zaoferować pomoc w poszukiwaniach.

Co do jadu na forum, to nie ma się co dziwić, niektórzy na forum muszą pokazać - jacy są twardzi Laughing out loud

Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.