Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zerwanie przez stary błąd

24 posts / 0 new
Ostatni
nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19
Zerwanie przez stary błąd

Panowie,
Nie wylogiwalem się na Facebooku. Niestety dziewczyna będąc na moim kompie ,,skorzystała'' z mojej nieuwagi i sprawdziła stare wiadomości. No i.. Jestem z panną od 2,5 roku. Po 3 miesiącach od rozpoczęcia z nią związku pisałem dosłownie chwilę z jedną laską, z którą kiedyś mialem kontakt na pewnym portalu randkowym. W sumie nie wiem po co, bo nigdy sie z nią nie spotkałem i nie chciałem się spotkac, jednak chyba chciałem sobie podbudowac mocno ego na zasadzie: co to nie ja i napisałem też kilka głupot. Najgorsze z nich to: szkoda że cię tu nie ma, mam dużo miejsca w wannie (to hardcore i nie wiem co mi odwalilo pisząc to..). Walnalem takie babole mimo że z tamtą dziewczyna nic nie chciałem, jednak czytając to z boku nie wygląda to dobrze. Oczywiście moja panna przeczytala ta starą rozmowę i jest mega afera. Panna chcę się rozstać, mówi że ja zdradzilem i że mnie tak naprawdę nie zna. Dodam że przez następne 2 lata nie było takich akcji i z żadną dziewczyna nie pisałem, a to był mój jedyny wypadek przy pracy i totalna głupota. Wiem że jestem głupi, ale co mam robić w tej sytuacji. Dać się jej odsunąć i powiedzieć że żałuję czekając na jej ruch czy przepraszać?

VJED
Portret użytkownika VJED
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1994
Miejscowość: Śląskie/Małopolskie

Dołączył: 2014-11-18
Punkty pomocy: 123

Za co Ty chcesz przepraszać? Masz popieprzoną laskę, która czyta Ci wiadomości na FB i robi gównoburzę o zdradę z laską, z którą się nie spotkałeś! Jak odejdzie to poniekąd zrobi Ci przysługę, bo Ci nie ufa.
Przeczekaj ją, może się ogarnie. Jak nie, to dokup jej zabawki, spasują do przedszkolnego poziomu jaki prezentuje.

nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19

Dzieki za odpowiedź. Z tym, że przeglądala wiadomości to jestem wściekły. Jednak jak jej o tym mówiłem, to ona konteuje że miała czuja no i znalazła. I faktycznie wymiana wiadomości ze starą koleżanką była chcąc /niechcąc w formie flirtu i sam czytając cos takiego byłbym zły, wiedząc że było to na początku zwiazku. Fakt że nigdy potem przez 2 lata takiej,, akcji" nie powtórzylem. Czyli nie przepraszać i czekać na jej ruch, tzn pewnie wyprowadzke ode mnie? Już zauważam że emocje nieco biorą górę, a chce podejść do tego na chłodno.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Nastepnym razem fantazjuj ze swoja partnerka a nie jakas obca baba z neta. No coz, glupota. Jedynym wytlumaczeniem to ze sytuacja jest dosyc przestarzala I nie ma sensu tego rozgrzebywac a tymbardziej przekreslac 3 wspolne lata. I to mozesz jej powiedziec. Albo przetrawi albo nie. Kazda proba plaszczenia bedzie pograzaniem. Fakt faktem laska bedzie jeszcze bardziej wrazliwsza na twoje konto. Czy to dobre?

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1077

Może być też tak że po prostu szuka pretekstu.
Czy po to, żeby zerwać, czy tylko po to żeby zrobić gównoburzę i cię przetestować - bez znaczenia. 3 miesiące to serio mało czasu na jakiekolwiek przywiązanie, więc jak dla mnie sytuacja bardziej głupia niż faktycznie poważna.
Jak się nie uspokoi to po prostu spakuj jej walizki.

Evolve
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2019-02-24
Punkty pomocy: 67

Jakiego pretekstu? Postaw się w jej sytuacji, na pewno nie byłbyś zadowolony jakby panna będąc z Tobą zapraszała jakiegoś innego faceta do wanny. Oczywiście jej nie bronie, bo nie powinna Ci przeglądać wiadomości, w koncu to Twoja prywatność, no ale na Twoje nieszczęście to zrobiła i wyszły koty za płoty. Nie ważne, że później już tak nie robiłeś, w jej głowie wykreował się obraz, którego łatwo nie zapomni. Najlepiej by było jakbyś z nią usiadł i szczerze pogadał, przyznał się do błędu, że zachowałeś się jak niedojrzały szczyl i Ci głupio.
I co z tego, że jej nie zdradził, że się z nią nie spotkał? Dla was panowie zdrada jest dopiero wtedy jak laska się z kimś prześpi? No sory, ale jak ja bym swoją na takim czymś przyłapał, to nie ważne byłoby tłumaczenie, nie mógłbym już z nią być, zaufanie straciła by całkowicie, a bez zaufania związek nie ma prawa funkcjonować.

The only time success comes before work is in the dictionary.

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1077

Mam na myśli dokładnie to co napisałem.
Kluczowa informacja - 3 miesiące od początku związku, potem przestał.
Pierwsze 3 miesiące ciężko traktować specjalnie poważnie, nie ma jeszcze tego przywiązania. Nie bronię tu autora, tylko wskazuję na to, że wywlekanie takich rzeczy z samego początku relacji, gdzie minęło ponad 2 lata od tego czasu bez żadnej czkawki jest dość dziwne.
Plus - dlaczego mu w ogóle grzebała w wiadomościach, szczególnie tak starych?

A teraz zastanówmy się wspólnie jak ona by zareagowała, gdyby to on zaczął jej grzebać w telefonie, czytać wiadomości.
Czy na pewno nie ma sama nic do ukrycia?

nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19

Mógłbyś rozwinąć Wink ?

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

Przeglądanie czyichś wiadomość bez zgody tejże osoby powinno być nieakceptowalne.

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Daj jej kilka dni na przetrawienie tematu, spotkaj się, wytlumacz w miarę racjonalnie i tyle.
Stara sprawa, więc po czasie powinno jej minąć - brzmi egoistycznie, ale innej drogi nie widzę, a psiakowaniem sprawy nie poprawisz

nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19

mógłbyś nieco konkretniej?

Biomen
Portret użytkownika Biomen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 280

Jak dla mnie to rację może mieć Rot. Laska szuka pretekstu do odejścia albo Ci combo shit-test funduje, one tak mają fabrycznie. Akcja jest stara, przedawniona i to wyciąganie trupa z szafy który nie dość że już zgnił to nigdy w tej szafie nie leżał. Wink Niedorzeczne, bo na bank jesteś tym samym człowiekiem co 2 lata temu i na pewno ani krzty nie dojrzałeś/nie zmieniłeś się przez ten czas.

Problemem może być że mieszkacie razem i logistycznie nie masz jej jak zostawić by ochłonęła a to by się jej przydało. Jak dla mnie to jak ona zobaczy że tym tematem może na Ciebie wpływać to sytuacja potoczy się tak że ona łaskawie Ci wybaczy tę "zbrodnie" i przy każdej możliwej okazji będzie to wypominać. Nawet pewny jestem że tak będzie.

Na razie stand by. Wink

---------------------------------------------------------------
Think different

nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19

Najchętniej bym ją zostawił na parę dni gdzieś daleko, żeby każdy cos sobie przemyslal. Ale w naszej sytuacji się nie da. Ogólnie rozmawialem z nią o tej sytuacji. Bez przepraszania, tylko wyjaśnienie że to było mega dawno i bardzo głupie mojej strony. Ona nie wie co zrobić, bo dla niej to pewnego rodzaju zdrada. I że ma warunki, że jak poprosi to pokaże jej moje wiadomości z fb, bo ma do mnie duży dystans jeśli chodzi o zaufanie. Geberalnie ona dalej się praktycznie nie odzywa, a ja nie wiem czy chce przystawac na jakiś warunek.

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1084

W ogóle się z Tobą nie zgodzę.
Załóżmy, że jesteś z dziewczyną od 2 lat, Panna zachowywała się dziwnie na początku związku i natrafiasz na takie coś...

Puszczasz to mimochodem?
No ku*wa nie sądzę Wink

Jak tak kiedyś zrobiła, może tak i teraz zrobić i nie chce mi się słuchać, ze To było dawno.... bla....bla...bla...

Gdy ktoś Cię okrada, uświadamiasz to sobie kilka lat później, też puszczasz to mimochodem?
Jeśli tak, daj namiary na swoją posiadłość oraz pieniądze od razu zostaw w salonie na stole Wink

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

Biomen
Portret użytkownika Biomen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 280

Oczywiście że puszczam mimochodem. Bo to raczej norma że w początkowych fazach związku gdy brak jest motylków i fajerwerków utrzymuje jakiś kontakt alternatywny i kokietuje inne. Dopiero jak kurz bitewny opadnie i relacja znacznie się scementuje/okrzepnie wtedy ucinam i inwestuje. 2-3 miesiące związku to wielka niewiadoma i nie polecam od samego startu ładować czasu i energii w szyld pod hasłem "ta jedyna".

Twoja metafora jest z czapy bo wgl. nie pasuje do tematu. Jakie okrada? Co najwyżej planuje i to jeszcze bez poparcia czynami. Bardziej pasowałoby coś w stylu: somsiad 2 lata temu na grylu ze szwagrem powiedział po pijaku że najchętniej narysowałby Ci kutasa na masce samochodu. No ale tego nie zrobił i co? Dzwoniłbyś na policję?

---------------------------------------------------------------
Think different

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

masz toksyczne podejscie do drugiej strony.

Biomen
Portret użytkownika Biomen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 280

A co jest toksycznego w tym że ludzie w trakcie "docierania" się nie tracą głowy na rzecz tej jednej jedynej?

---------------------------------------------------------------
Think different

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

albo dziwnie dobrales slowa albo wchodzisz w zwiazki z ala przyjacielem.

na początku sa fajerwerki, pozniej wygasaja w miare docierania sie i mamy trwalą relację.
nie wyobrazam sobie spotykac sie z kims dla spotykania bez chemii i iskry, i podjac na podstawie kalkulacji ze w sumie ta moze byc bo mi sie w sumie od czasu do czasu dobrze rozmawia.

Biomen
Portret użytkownika Biomen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 280

Fajerwerki i motyki są na początku związku wtedy kiedy masz 15 lat. W życiu bym nie zaufał kobiecie która po miesiącu spotykania się ze mną miałaby jakieś dzikie wybuchy fascynacji moją osobą bo to świadczy o zwyczajnej niedojrzałości emocjonalnej moim zdaniem.

W dorosłym życiu szalone rzeczy z kobietami przychodzą po okresie wybadania "terenu" i fakt, wole sypiać z kobietami które wcześniej chociaż polubię poprzez rozmowę a nie na zasadzie emocjonalnych uniesień pod wpływem chwili. Bo jest chemia, bo są emocję i podnieta. To nigdy się dobrze nie kończy, poczytaj na forum.

Jeżeli nie bierzesz pod uwagę przy wyborze kobiet, jej stabilności emocjonalnej i interakcji na poziomie, nazwijmy to, "przyjacielskim" to powodzenia życzę powodzenia.

---------------------------------------------------------------
Think different

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

nie wiem o jakim dorosłym zyciu napisales, ale twoj pierwszy wpis i text o tym zyciu skojarzył mi sie z parą zmęczonych 40latkow, ktorzy wyszumieli sie, moze i pozostawili rodziny i sa ze sobą bo tak lepiej niz samemu, bezpieczniej, taka pustka i mamałyga. no ale to jest Twoja recepta i jesli tb z tym dobrze to ok nic mi do tego, Ja mam inne preferencje.

cobytu
Portret użytkownika cobytu
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-09-25
Punkty pomocy: 10

Do tego co napisali powyzej warto dodac fakt ze wiadomosci sa sprzed 2 lat wiec konkretnie musiala tego fejsa przerobic, ja bym sie na miejscu autora zastanowil czy chce byc z taka osoba

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

jest cos takiego jak tajemnica korespondencji- nie powinna była.

pojedź po emocjach i przyznaj jej rację ze trzeba od siebie odpocząć przecież:
- pokazala ze tb nie ufa wiec czy jest sens byc z kims kto nam nie ufa?
- nie przjmuje wyjasnienia czy jest sens byc z kims kto jest głuchy na wyjasnienia, nie potrafii wejść w miejsce drugiej osoby (empatia)
- kij ma dwa konce, sama zaiwinila a tylko rozpoznaje Twoj blad?

jak jest w porzadku to się ogarnie, jak nie to nie ma co zmuszać ją do zostania bo ona podjela decyzję z ktorej nie chce sie wycofac.

powyzsze to podstawy zwiazku wiec...