Siema!
Jak wszyscy wiemy, kobiety lubią gdy się je zaskakuje. Jak facet jest nieprzewidywalny. Chciałbym Wam zadać pytanie, odnośnie tego "zaskoczenia" sms. Myślałem, aby koleżance, z którą sporadycznie pisze, a łączyły mnie kiedyś bliskie kontakty fizyczne, napisać sms w stylu "Chciałbym przeżyć z Tobą pare przyjemnych chwil" coś takiego, co zmierza w jednym, wiadomo jakim kierunku Nie jest to moja była, jest to koleżanka, z którą kiedyś spałem. Przerwa była spowodowana jej związkiem, który okazał się niewypałem.
Jestem otwarty na negi z waszej strony, przynajmniej wyciągne konsekwencje z mojej głupoty
Jeśli masz ochote wysłać sms to wyślij SMSy są złe jeśli sie przegina z nimi, ja osobiście lubie czasami wysyłać emocjonalne smy i nie trace na nich I filtruj wiedze ze strony
Życie to fala podjętych działań w oceanie możliwości.
Myślisz, ze co moglbym jej napisać tak, aby to znaczyło bardziej w jednym kierunku, choć nie tak oklepanie jak "Dawaj do wyra"
co sądzisz o:
"Chciałbym się do Ciebie zbliżyć..."
"Razem, przyjemnie możemy wykorzystać chwile"
Musi to jej wejsc na wyobraźnie...
Proponuje "Piwo w piątek dalej aktualne" (oczywiście jako stwierdzenie) to bedzie zaskakujące i na pewno sama do ciebie zadzwoni by spytać się o co chodzi.
Szczęście jest tak bardzo blisko, jeśli tego chcesz, wejdź na podrywaj.org i zmieniaj się.
A ja sie zastanawiam po co takie kombinowanie, nie rozumiem tego, intrygi, wysylanie smsów czy jakieś inne sztuczki. Skoro to zwykła kolezanka to sie z nia normalnie ustaw a nie kombinuj jak sie znia przespac, bedziecie sie dobrze czuli to sama zechce czegoś wiecej.
CZYTANIE I BIEGANIE
Przyczyna syfu w Twoim życiu, drogi kolego, jesteś Ty sam, a nie to, co Cię otacza. Choć to wszystko znajduje się w ruchu pozostaje niezmienne...
"oddany facet, nie zakochany głupiec"
Sms a może kup jej "choinkę o zapachu kokosowym do malucha..." normalnie spotkaj się z nią i daj emocje.
To ja jestem SPRITE
Takie smsy poza stałymi związkami, intensywnymi romansami kończą się jednym i tym samym - zupełnie nie pasują do kontekstu i ciepła relacji. Dwa, takich rzeczy nie rzuca się w eter, a smsy są eterem bo nie masz pojęcia czy z drugiej strony jest odpowiedź, kiedy jest ta odpowiedź.
Wiem, że łatwiej jest napisać smsa, nie ma tam tyle emocji, nie ma tyle poczucia odpowiedzialności za to co się napisało, ale zbierz się w sobie i zadzwoń do niej.