Cześć koledzy. Regularnie robię zakupy w określonym miejscu, wpadła mi tam w oko pewna dziewczyna, z tego co zauważyłem ja jej też. Zawsze na mnie spoglądała, uśmiechnęliśmy się do siebie i szedłem dalej, później potrafiła mi krzyknąć z daleka dzień dobry, no to powiedziałem jej, że mam na imię tak i tak i żeby mówiła mi cześć, ona powiedziała jak ma na imię, no i tyle. Od tamtego czasu zawsze mówiła mi cześć, zawsze spojrzeliśmy się na siebie, uśmiechnęliśmy i tyle. Po jakimś czasie zlokalizowała mnie na IG, zaobserwowała, a później dowiedziałem się, że wypytywała kim jestem znajomego, który tam pracuje. Napisałem po jakimś czasie do niej, że chcę wyjść z nią na spacer i możemy się poznać, napisała, że chętnie. Zaproponowałem 2 terminy, nie odpisała, olałem. Dzisiaj wpadłem na nią na zakupach i oczywiście jak tylko mnie zobaczyła to krzyczała z daleka cześć. Pytanie teraz jak Wy to widzicie, jakaś świrnięta? Uważa, że za mało z siebie dałem, że mam udowodnić, że zależy mi na spotkaniu? Skoro to ona poczyniła pierwsze kroki, to może niekomfortowo się z tym czuje, że odda swój czas tak łatwo? Druga kwestia, jak to dalej rozegrać? Olać totalnie, czy następnym razem po prostu podejść, wziąć ją na bok i powiedzieć, że chętnie się z nią spotkam i żeby się określiła, wziąć numer umówić się, że zadzwonię do niej po pracy i wóz albo przewóz? To chyba według mnie jedyne sensowne rozwiązanie, ale bardziej intersuje mnie kwestia tego, czym według Was spowodowane jest takie zachowanie.
Oczywiście, że nic więcej nie będę pisać. W zasadzie przyklepałeś w 100% moje spojrzenie na tę sytuację, pozostaje zrobić co trzeba. Dzięki.
Kiedyś inny niż teraz
Teraz inny niż wszyscy
Dziewczyna wysyłała Ci jasne sygnały, a Ty oprócz powiedzenia "cześć" nie atakowałeś? Podobasz się jej, ale liczy na to, że pokażesz jaja i zagadasz do niej w sklepie. Możesz do niej podejść i np. powiedzieć jakiś fajny komplement, potem zagadać o jakąś głupotę i powiedzieć, że się śpieszysz i zrób normalnie zakupy. Zaintryguj ją trochę, a nie jak lamus zagadujesz na insta jak masz okazję na żywo.
Na kolejnym spotkaniu, zagadaj o spotkanie prywatne i zobaczysz