Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

W których momentach odwalłem przysłowiowy „ryz”?

11 posts / 0 new
Ostatni
Hols1k
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: 3City

Dołączył: 2022-11-18
Punkty pomocy: 3
W których momentach odwalłem przysłowiowy „ryz”?

Witam. Chciałbym Panowie żebyście przyjrzeli się sytuacji z jaką spotkałem się w ostatnim czasie i wytknęli mi błędy które popełniłem żeby móc uniknąć ponownych w przyszłości.

Spotykałem się przez 1,5 miesiąca czasu, z młodsza od siebie o 3 lata dziewczyna która poznałem na Tinderze. Po dwóch dniach luźnej gadki na portalu zaproponowałem spotkanie na co bez problemu się zgodziła.

Pierwsze spotkanie w knajpie, zjedliśmy szybki obiad później spacer na którym, mówiłem jej coś do ucha, łapałem na chwile za rękę, coś żeby stopniowo przyzwyczajać do dotyku.

Drugie spotkanie z jej inicjatywy, przegrała ze mną zakład o wyjście do kina i było bardzo spoko, łapałem ja za nogę, buzi w usta, wszystko liga. Uśmiechnięta, zadowolona, dalej wiele tematów do rozmowy.

Na 3 pojechaliśmy na punkt widokowy, już podczas wchodzenia wziąłem ja za rękę. Nie widziałem żadnego sprzeciwu czy grymasu wiec na gorze objąłem ja i pocałowałem. Później, gdy już się zbieraliśmy w drogę powrotna, z wyczuciem ( nie było żadnego chamstwa Laughing out loud) przyparłem ja do drzwi samochodu i znowu pocałowałem. Po tym dziewczyna powiedziała mi, ze jestem trochę nachalny. Nic sobie z tego nie zrobiłem i z uśmiechem odpowiedziałem, ze na halny to możemy się wybrac do Zakopanego w jakiś weekend.

4 spotkanie, strzelnica. Przyznam, ze byłem pierwszy raz, ona tez i mega nam się podobało. Później zabrała mnie jeszcze na kawe, tutaj wkradło się znowu jakieś chodzenie za raczki, łapanie za tyłek, wszystko petarda.

Stwierdziłem, ze skoro tak wszystko fajnie idzie, to na piąte spotkanie zapraszam ja na chatę na żarcie i film. Propozycje przyjęła zajebiscie ochoczo. W dniu spotkania była jakas niemrawa. Już nie było tego kurwika w oczach, tej energii. Zapytałem luźno czy wstała dzisiaj lewa noga? Odpowiedziała, ze ma mega zajazd w pracy, nie wie już w co ręce wkładać, bo na studiach pełno projektów, licencjat cały do poprawy. Mówię sobie dobra, jebac ten humor, jadę jakbym tego nie słyszał. Po żarciu już było trochę lepiej, ale gdy podczas filmu próbowałem zdziałać coś więcej to dostałem info, ze dzisiaj są te dni i żebym na nic nie liczył i dalej ciężki humor. Po filmie i chwili gadki stwierdziłem, ze ok, niech wraca do zajec i odwiozłem ja na chatę.

Ogólnie wyszedłem z założenia, ze fajnie się postarałem i zająłem się swoimi sprawami czekając na jej kontakt.
Po 4 dniach dostaje bombę, ze nie jest w stanie się w nic zaangażować na ten moment. Ze za dużo obowiązków wzięła sobie na głowę, ze nie ma czasu nawet dla siebie, a co dopiero dla drugiej osoby. Ogólnie ble, ble, ble…, bo nie wieże w taki Bayern Monachium ładowany przez kobiety. Na ta wiadomości odpisałem, ze o jakim zaangażowaniu tutaj mowa, bo właśnie zaczyna sie mundial i to bardzo ważna dla mnie impreza i, ze jasne rozumiem Wink Nic na to nie odpisała i ogólnie nie mam z tym najmniejszego problemu, ale jednak gdzieś tam czasem wraca do mnie, ze mogłem popełnic jakieś błędy. Dodam, ze w ciągu dnia, pomiędzy spotkaniami bardzo mało pisaliśmy. Ewentualnie jakieś kilka wiadomości wieczorem, albo ja dzwoniłem żeby sie umówić. Kilka świadomości SMS z życzeniem miłego dnia tez było.

Na koniec powiem tyle, ze laska pracuje, studiuje, trenuje identycznie jak ja. Mamy swoje zajęcia, ale w życiu nie uwierzę, ze na spotkanie raz w tygodniu czy telefon co kilka dni nie ma czasu.
Jak ktoś dotrwał do końca to może mi podpowie z czym przegiąłem albo może czego nie zrobiłem, ze poszło jak poszło? Pozdrawiam!

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

Cześć,

nikt na 100% Ci nie powie z czym przegiąłeś. Ale fakt, że ktoś nie ma czasu ja zawsze komentuje, że czas ma się na to, na co się chce Smile

Z czym mogłeś popełnić błędy, może z tym, że byłeś zbyt nachalny z jej perspektywy, może coś nie zaiskrzyło, może poznała kogoś innego. Kilka spotkań, to zbyt krótko, żeby cokolwiek sensownego stwierdzić, mogę tylko dodać, że jak tylko Ty nalegałeś na spotkanie, to była to czerwona lampka i powinieneś przeczekać i poczekać na jej ruch.

Hols1k
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: 3City

Dołączył: 2022-11-18
Punkty pomocy: 3

Ogólnie z mojej strony totalny luz, żadnych gadek o przyszłości, słodziutkich słówek, a co innego od niej. Jakieś pierdoly o przyszłości, misku super, ze się poznaliśmy, tęsknie, ale kobiety nauczyły mnie tego żeby takie rzeczy puszczac koło uszu.
Z czasem na 100% się zgadzam. Spotkania dwa proponowała ona, 3 ja, sama pierwsza się odzywała

Samarytanin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Świętokrzyskie

Dołączył: 2020-11-28
Punkty pomocy: 178

To jest wróżenie z fusów Smile Może byłeś odskocznią od zabieganego życia, może poznała kogoś innego, może właśnie chciała usłyszeć trochę pierdolenia o przyszłości, może to, może tamto.

Czasem tak jest, że idzie fajnie i nagle się pierdoli bez wskazania konkretnej przyczyny od drugiej strony. Jest to dość mocno niedojrzałe, dlatego uważam, ze nie ma czego żałować.

Żyj dalej, poznawaj kolejne panny i tyle.

Hols1k
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: 3City

Dołączył: 2022-11-18
Punkty pomocy: 3

Wiadomo, nie dociekam, bo nie ma co. Od Panny się tego nigdy nie dowiesz. Kardynalnych błędów nie wskazałeś, wiec nie jest zle. Jadę dalej, dzięki

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2667

Ruschowałeś laskę dotykiem i biegłeś do mety nie zważając na nic innego.

Nic dziwnego, że dupa Ciebie zbyła.

Na przyszłość: DAJ JEJ PRZESTRZEŃ I NIE CHUCHAJ JEJ NA KARK.

Czy kutas to wszystko co masz do zaoferowania a cipa to wszystko, czego chcesz?

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

Hols1k
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: 3City

Dołączył: 2022-11-18
Punkty pomocy: 3

No właśnie to był taki przypadek, ze cipa to nie było wszystko czego chciałem. Czyli za dużo tego dotyku na spotkaniach?

Andy87
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: x
Miejscowość: x

Dołączył: 2022-08-16
Punkty pomocy: 189

Wszytko zależy od kobiety. Dla jednych takie tempo będzie w sam raz a dla innej będziesz już nachalny. Dlatego ważne jest wyczucie i obserwowanie sygnałów werbalnych i niewerbalnych jakie ci wysyła kobieta. Tutaj dostałeś od niej informację zwrotną, że dla niej to za szybko. Wystarczyło ja zbyć tekstem: nic nie poradzę na to, że jesteś tak atrakcyjną kobietą ale daj mi chwilę to się zaraz opanuję. Bez przepraszania i pieskowania dajesz znać kobiecie, że jesteś zainteresowany ale jednocześnie panujesz nad swoim popędem i jej komfort jest dla ciebie ważny. O ile oczywiście to było powodem jej wycofania bo jak to w przypadku kobiet bywa powodem mogła być nieprawidłowa konstelacja gwiazd lub coś równie absurdalnego.

Hols1k
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: 3City

Dołączył: 2022-11-18
Punkty pomocy: 3

Ogólnie oprócz tego tekstu, zarówno przed jak i po nie widziałem żeby cokolwiek było nie tak. Nie było żadnych wyraźnych sygnałów, ze przeginam czy powinienem zwolnić. Dalej chętnie się sama odzywała i wszystko było jak wcześniej. Mysle, ze możecie mieć racje, ze jednak za dużo tego dotyku wprowadziłem i przez to laska wyczuła, ze mogłem się wkręcać. Nie powiem, grała mi, fajnie spędzało się czas i była ładna, ale doświadczenie coś tam nauczyło, że nie ma co się wkręcać od początku i dla mnie dotyk czy przytulanie czy pocałunki to nie oznaka, ze straciłem dla kogoś głowę.

M3phisto
Portret użytkownika M3phisto
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Planeta X

Dołączył: 2022-11-17
Punkty pomocy: 189

Hols1k, z kobietami to bywa różnie. Co innego myślą, co innego mówią, a co innego robią.

Powodów jej zdystansowania się do Ciebie może być cała masa. Nie siedzimy w jej głowie, więc możemy się tylko domyślać, dlaczego tak Ciebie odebrała. Zdystansuj się do niej, nie pisz, nie dzwoń, spotykaj się z innymi dziewczynami, ale podchodź do wszystkiego na luzie, bez jakichś oczekiwań co do przyszłej relacji, obserwuj uważnie co Ci kobieta komunikuje swoją mową ciała, jakie rzuca aluzje. Być może ta typiara z Tindera jeszcze się do Ciebie odezwie. Ale nie wiadomo czy z powodu tęsknoty za Tobą, mile spędzonym czasem, z nudów, czy w przypadku, gdy jakiś inny amant ją wystawi itd.

Tak naprawdę do jakichś 10 randek, nic nie jest pewne i nie masz wyłączności na kobietę, z którą się umawiasz. Możecie pójść do łóżka, kobieta będzie Ci prawić komplementy, inicjować spotkania, a w pewnym momencie ucieknie, bo Twoje zachowanie nie będzie się pokrywało z tym, co sobie wykreowała w swojej głowie. Takie są kobiety - mega emocjonalne i nielogiczne w swoim działaniu.

------
Chcesz mieć fajną du.pę na sobotę? To ją sobie umyj! Wink
------

Hols1k
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: 3City

Dołączył: 2022-11-18
Punkty pomocy: 3

M3phisto, u mnie jest totalnie krótka piłka. Jak mi laska nie odpisała, nie oddzwoniła to nigdy nie odzywam się drugi raz. Tym bardziej po takiej wiadomości jaka dostałem, to nawet jak odezwie się za tydzień czy chuj wie ile to jest już po temacie. Nie obrazam się, nie usuwam z social mediów, nie wyszło i tyle. Bardziej w tym temacie chciałem skupić się na jakieś drobnej pomocy w zanalizowaniu swoich błędów jakie popełniłem, a o których nie wiedziałem, bo szczerze mówiąc nie przypominam sobie żeby całkiem nieźle wszystko szło i odkrętka w jeden dzień Wink