Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności Usunięto ze względu na okoliczności
Mi się zdarzyło raz jak dużo wypiłem i też nie mogłem stanąć na wysokości zadania
U Ciebie na pewno spowodowane było to stresem. Może za dobrze chciałeś wypaść przed nią. Daj na luz, długa gra wstępna, niech dziewczyna Cię też zadowoli
wiemy....
było, było, było....
jak Ci się dziwnie pisze, to proponuję użyc wyszukiwarki i najpierw poczytać
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Guest ale wyszukiwarki już nie ma!!! Chyba też sobie zrobiła wakacje od durnych pytań w nią wpisywanych.... A tak by mi się przydała...
Zwycięzca zaczyna tam, gdzie przegrywający rezygnuje - PAMIĘTAJ!
No widzisz jedni mają problem że jak stanie to od razu ze spustem, a tobie nawet nie drgnął Obie skrajności przy czym w pierwszym przypadku po spuście minie
min utka/etka i jedziesz dalej.
Lasce pewnie się smutno zrobiło bo teraz nie wie czy w tobie czy w niej problem jest
Ja raczej takiego problemu nie mam, wręcz odwrotnie. Ba laska w pół rozebrana kręciła mnie bardziej niż rozebrana całkowicie.
Heh może spróbuj następnym razem coś na niej zostawić
A tak na poważnie
Tematów było sporo wiec przewałkuj, stres to główny powód. Może masz spadek libido, spowodowany zbyt częstym obracaniem rożnem w domu ?
Nie wiem czy to może być powód tego że ci nie stanął, raczej mogłoby to oddziaływać na orgazm już w samej fazie stosunku.
Rozgrzej ją dobrze zaczynając już przed rozebraniem. Petting przez ubranie, cycuszki etc. Jak zacznie ci jęczeć i widać że będzie jej dobrze to sam się zrelaksujesz i sama w sobie cię podnieci.
Bo z tego co opisałeś to wyglądało to trochę jak na ćwiczeniach wojskowych. Rozebrałeś i spytałeś: - to co uprawiamy dzisiaj sex? Wypnij się ja wskoczę kangurem. Albo leż bo nie trafiam.
Nie obrażaj się jeśli coś źle wyczytałem. Zastosuj się do rad i nie spinaj dupy bo wszystko siedzi w twojej głowie.
Powstałem z rynsztoku by nie żyć jak szmata.
To, że nie masz problemów z pobudzeniem siebie w domu, to oczywiste. Dobrze się znasz, nie boisz się siebie, swojej reakcji, tego czy za szybko dojdziesz, czy dojdziesz w ogóle, czy ręka też dojdzie. Może przypadkiem za bardzo wymęczyłeś małego przed spotkaniem? Jeśli nie, to w 90% przypadków powodem jest stres. Jeśli za drugim razem tak będzie, nie przejmuj się, wielu ludzi nie potrafi ot tak owego stresu stłumić, trzeba to 'wyćwiczyć'. Jeśli problem będzie się notorycznie powtarzał, idź do lekarza. Tymczasem, zostaw obawy poza łóżkiem i do boju!
aut vincere aut mori