Jakie są wasze techniki na uprawiane seksu? Włożycie i jak się ruszacie? Kiedyś czytałem i często stosuje coś takiego, że 10 wolnych i płytkich, 1 szybko i głęboko. Potem 9 wolnych i płytkich i 2 szybko i głęboko, potem 8-3 itd.
Ciekawi mnie jak wy to robicie, chętnie spróbowałbym czegoś innego
Techniki powiadasz..? Nigdy nie używałem. Dzisiaj ta technika jet dobra jutro juz co innego. Zaspokojenie twojej partnerki zależy od tego na co w danej chwili ma ochotę. Raz chce abyś jej włożył od razu do buzi a raz chce pol godzinnej gry wstępnej bo się nie umie skupić. Także techniki są chuja warte.
Nigdy nie liczyłem co ile i czego.
Rytmicznie i jak najdłuższe ruchy, czyli wyciągam prawie żeby wypadał (żołądź najgrubszy, rodziera ją) reszta to obserwacje jak reaguje i dostosowanie sie