No ja tez mam 28 lat i wyglądam na młodszego, ale nie aż o tyle. Ja właśnie zarost zostawiam często i trochę wtedy wyglądam na te 26 powiedzmy. Nic z tym nie zrobisz to geny i tyle. Są tez kobiety, które wyglądają na dużo młodsze, a są dużo starsze i najlepiej właśnie sobie taka znaleźć, ta co mi namieszała w głowie ma około 30, a wyglada max na 24. Gorzej byłoby jakbyś miał 28 i wyglądał na 40, zobacz ile jest lasek co teraz tak staro wyglada, a maja po 22-24 lata, przypal jak nie wiem, a jest takich pelno. Lepiej wyglądać młodo zobaczysz ze nawet za 10 lat będziesz wyglądał korzystniej niż nie jeden młodszy od Ciebie najbardziej to widać na przykładzie kobiet które maja po 40-50 lat i wyglądają lepiej niż niejedna 20 także wyluzuj i nie przejmuj się tym. Jak jakaś Ci powie, że wyglądasz jak dzieciak to odpowiadaj zawsze, że coś jej się pomyliło, bo to ona wyglada za staro. Jak się będzie dąsać to rzuć tekstem, żeby nie przejmowała się bo i tak Ci się podoba

Żaden problem, odbijaj te shit-testy. Zero kompleksów. To dobrze, że wyglądasz młodo.

"Czy ma sens zagadywanie do lasek w podobnym wieku w jakim jestem "

Oczywiście, że ma sens.

Nie masz problemu z wyglądem a z łbem i pewnością siebie.

Popracuj nad głosem, niech będzie niższy i nad bardziej poważną miną. Uśmiechaj się bardziej oczami niż ustami.

Ciesz się, ja zawsze miałem odwrotnie. Mając 20 lat dawali mi 30. Teraz mam 26 i wyglądam starzej niż mój 37 letni brat który ma to co ty, a obcy ludzie nie są w stanie stwierdzić który z nas jest starszym bratem chociaż jest 11 lat różnicy. Jeśli uważasz że to problem, to jest to problem tylko dla Ciebie i trzeba się pozbyć kompleksu. Poradzisz sobie z tym i tak jak koledzy pisali, odbijanie shit testów to podstawa w tej sytuacji.

Idealny temat dla mnie. 30 lat, laska na spotkaniu powiedziała, że raczej 17, alko może raz w życiu kupiłem bez dowodu.Tez kiedyś myślałem, że to główny problem, ale jak mówią koledzy to kwestia tego, co masz w głowie, opinii o swojej wartości, pewności siebie.
Jako przykład podam ci moją pracę, zarządzam ludźmi, ale też często sprzedaje razem z zespołem, przy kasie. Lubię to, Czuje się w tym najlepszy, wierzę w to, że nie ma lepszych i nie ma chuja, że uwierzę w to, że tak nie jest. Choćbym zjebał i stu klientów. I mam najlepsze wyniki w całej firmie, bo klienci wydając swój szmal, chcą czuć, że robią coś dobrego. Z kobietami tragedia, nie wierzę w siebie, mam niską samoocenę w tym zakresie i ostatnio znajomy mi powiedział wprost, że jebie ode mnie przegrywem jak stoję w otoczeniu kobiet. A przecież opierdalajac komuś temat za 100 koła chłop też myśli, że gada z 18 nasto latkiem.
3/4 skuteczności twoich działań to wiara w nie i twoja głowa. Zobacz jakie podejście mają i mindset mają starzy wyjadacze z tego grona.

Co to znaczy "wyglądam jak dzieciak"? Ja poprzez lekko cofniętą szczękę i do tego genetycznymi czynnikami wyglądam z twarzy dużo młodziej. Musisz opisać jak to się u ciebie objawia. Może po prostu jesteś szczupły jak nitka. Wtedy przypakuj - idź na siłownię. Jeśli to ci nie doda lat, to przynajmniej ludzie będą traktować cię poważniej. Myślę, że im młodziej wyglądasz, tym bardziej powinieneś przyłożyć się właśnie do kwestii fizycznych. Wtedy budujesz tak zwany kontrast, który często jest referowany jako jeden z elementów w talii uwodzicieli.
Ubieraj się poważniej niż inni, tj. żadnych t-shirtów, dziurawych spodni itp. Bardzo wiele zależy od fryzury, ponieważ może wizualnie wpływać na twarz. U mnie robi to mega różnicę. Wiadomo, że zarost dodaje wieku, na pewno odradziłbym kiedykolwiek golić się do zera. Pracuj nad postawą, możesz kupić korektor postawy jak masz z tym problem, wtedy nawet z młodzieńczym wyglądem będziesz sprawiał wrażenie bardziej pewnego siebie.

Jeśli myślisz, że faktycznie nie masz szans z jakąś dziewczyną, bo masz problem z wyglądem, to faktycznie lepiej do niej nie podchodź. Za parę lat dojdziesz do wniosku, że do tych poniżej 24 lat też nie możesz zagadywać, bo one mogą nie chcieć facetów powyżej 30-tki. Poza tym co cię obchodzi, co ona pomyśli? Próbujesz myśleć za nią? Chcesz wydać wyrok zanim w ogóle coś się wydarzy? Jak dla mnie to strasznie słabe i dziecinne. Nad swoim nastawieniem też powinieneś popracować, bo to takie mentalne uciekanie w krzaki. Poza tym sam nigdy nie wiesz ile kobieta ma lat. Może ma taki sam problem jak ty, albo wygląda na 18, a ma 24 i co wtedy jej powiesz? Lista wymówek jest nieograniczona. Fakt jest taki, że pewnie jesteś dużo starszy od niej i to się liczy. Akurat wygląd to nie jest coś, co najbardziej interesuje kobiety. Jest mnóstwo cech bardziej pożądanych i na pewno znajdziesz mnóstwo facetów, którzy wyglądają dobrze jak na swój wiek, ale mają problemy z kobietami. Z reguły kobiety bardziej przejmują się swoim wyglądem niż twoim. Jak z legendy o Narcyzie, gdzie Narcyz gapił się w jezioro, aby dostrzec swój piękny wygląd, a jezioro "myślało", że on się w nie wpatruje, bo samo jest piękne. Zrób tyle ile możesz, a na resztę musisz mieć wywalone i robić to, czego chcesz.

Jeśli kobieta wypomina młody wygląd, to jest to zwykle przeszkoda krótkotrwała. Zazwyczaj jak jakakolwiek kobieta mi to wypominała "MŁODO WYGLĄDASZ", to odpowiadałem "dziękuję, staram się" lub "pracuję nad tym" itp. itd. Nigdy nie przeszkadzało to w wejściu w ślimaka parę minut później, bo w rzeczywistości młody wygląd pociąga kobiety. Zobacz sobie na te koreańskie gwiazdki K-POP. Większość kobiet powie, że tam nie ma grama męskości i to jest prawda, ale jeśli chodzi o poważną relację/związek. Natomiast na krótką metę jest to dla wielu kobiet pociągające, a już w ogóle dla kobiet 30+, które tęsknią za latami wczesnej młodości. W chwili, gdy udowodnisz kobiecie, że twój młody wygląd to tylko genetyka, wtedy masz drogę otwartą. Młody wygląd otwiera w kobiecie obawy, że możesz być niedojrzały emocjonalnie. Natomiast jeśli jesteś dojrzały emocjonalnie, to po kilku minutach rozmowy jej wątpliwości zostaną rozwiane. To bardzo łatwo zrobić, szczególnie jeśli jesteś w grupie z innymi facetami, a większość facetów zachowuje się jak duże dzieci lub nie rozumie kobiet. Jeśli pokażesz, że jesteś dorosły emocjonalnie, to wygląd przestanie mieć znaczenie. Kiedyś też przejmowałem się swoim wyglądem, ale kobiety, szczególnie te starsze, zdają sobie sprawę, że nawet faceci grubo po 30-tce mogą zachowywać się niedojrzale i nieadekwatnie do swojego wieku. Na pewno może to być jakaś bariera jeśli chodzi o pierwsze wrażenie, ale jest do przeskoczenia.

Oczywiście te przekonanie to bullshit.
Ani to plus ani minus. No plusem będzie za 10 lat. Sporo starszych kobiet marzy o młodym ogierze.

Moja panna ma to samo ma teraz lat 39, a dają jej max24, a ja wyglądam na tą swoją 40. Jeszcze na początku naszego związku jak poszliśmy kupić alko to ja o dowód spytali, a miała wówczas 35lat.
Wszyscy znajomi, że mam nie wyjdzie że za duża różnica wieku.
I jak sobie rozmawialiśmy, że dużo jej znajomość właśnie przez to się urywało, bo za młodo wyglada i znajomi i rodzina ... O różnicy wieku.
Moja znajoma, dobra znajoma, nie mogła tego przeżyć, że ona tak wygląda, raz wzięli ją za je córke, i krzywe akcje tak zaczęła odstawiać, że odciąłem się od niej i części wspólnych znajomych.
Moja ma brata 15 lat młodszego, a nawet jego znajomi były przekonani, że to on jest starszy.

Nie obejdziesz tego, musisz nauczyć się z tym życ.