Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sprowadzić ją do Polski?

9 posts / 0 new
Ostatni
Bezimienny6
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2019-11-18
Punkty pomocy: 2
Sprowadzić ją do Polski?

Cześć,
przyznam że miałem niechętnie tu piszę bo to oznacza że nie potrafię tego ogarnąć sam, ale sytuacja jest dla mnie trochę podbramkowa.
Poznałem Ukrainkę podczas dłuższego pobytu na wschodzie. Zaczęliśmy chodzić ze sobą przed gwiazdką 2018, potem w lutym 2019 ja wyjechałem. Od tamtego czasu widzieliśmy się tylko 3x (pobyty około 7dni). Początkowo byliśmy parą, potem jednak nie, potem po wizycie znowu itd. Jakoś to się tak ciągnęło, bo w sumie fajnie nam się rozmawiało, niezbyt potrafiłem sobie znaleźć jakąś fajną dziewczynę w PL.
Poznawałem parę ale kończyło się na całowaniu.

A zrywać na dobre też nie chciałem, bo jest całkiem fajną i bardzo ładną dziewczyną. Miałem wrażenie że ciężko będzie mi poznać podobną, a była wizja zamieszkania razem jak skończy studia.
Do tego w sumie nie mam zbyt wielu bliskich osób, paru przyjaciół, z którym mam te same zainteresowania ale rozjechali się po Polsce i tylko gadamy czasem przez tele czy piszemy. A ona skutecznie wypełniała tę dziurę Tongue
W sumie trochę dziwna sprawa, bo relacja głównie online, czyli tak jakby nic nie było.
Przyznam że źle się czuję z tym że to wszystko jest takie nieokreślone i chciałbym wreszcie podjąć jakąś konkretną decyzję

Piszę dlatego, że zaszedłem trochę w ślepą uliczkę. Za długo się to trochę ciągnęło. Płynąłem z prądem hehe.

Teraz ona kończy studia techniczne na Ukrainie i jest pytanie co dalej. No bo albo kontynuuje mgr u siebie, co kończyłoby naszą znajomość (bo nie ma sensu żyć na odległość kolejne dwa lata) albo sprowadzam ją do PL, wynajmujemy mieszkanie itd. Mam inżyniera + zajęcie online z którego zarabiam średnio 2000pln/miesiąc , także dalibyśmy radę. Ona też ma studia techniczne, Erasmusa za sobą i ogólnie trochę doświadczenia na różnych kursach, wymianach itd.

Problem w tym że no niby się dogadujemy, ale też dużo się kłócimy. Z jednej strony nie pasuje jej u mnie wiele spraw, a z drugiej chce ze mną zamieszkać, często mówi o ślubie i dzieciach (!)
Generalnie nie czuję się dobrze w tej relacji, bo otrzymuję krytykę za praktycznie wszystko. Trochę przymykam oko na to, ze względu na jej traumę z dzieciństwa (chodzi do psychologa obecnie), ale generalnie nie podoba mi się to. A mam porównanie, bo z poprzednią dziewczyną było zupełnie inaczej (pewnie dlatego że była starsza i jakoś tak no bardziej dojrzała).
Dodatkowo nie dogadujemy się w kwestii wizji przyszłego życia. Według niej mężczyzna powinien płacić za wszystko, łącznie z wynajmem mieszkania. Nie mogę powiedzieć żeby mnie fascynowała ta idea Smile
Nawet gdybyśmy tutaj jakoś doszli do kompromisu, to generalnie ma dość duże wymagania.

Jeśli chodzi o seks, to go nie było. Skończyło się na ręcznej robocie i egzaminie ustnym.
Jest dziewicą (tak przynajmniej mówi) i ją zawsze bardzo bolało jak próbowałem wejść, do tego ta trauma z dzieciństwa (widziała jak ojciec uprawiał seks z jakąś obcą kobietę gdy miała 8 lat) powodowała że mega była spięta gdy mieliśmy to zrobić. Do tego ciągle mówiła że mi nie ufa, boi się że ją zdradzę, zostawię po tym itp.
Dużo się nagimnastykowałem, naczytałem się książek psychologicznych jak wariat.
No ale nie sprostałem wyzwaniu.

Dodam jedynie że o tej traumie dowiedziałem się dopiero 3 miesiące temu, a do psychologa zaczęła chodzić 2 tygodnie temu. Wcześniej nie wiedziałem o co chodzi i byłem trochę zbity z tropu. Otworzyła się bardzo po terapii, można powiedzieć że wyszedł z niej demon bo na kamerce robi rzeczy jakie ciężko zobaczyć nawet w ciemniejszych zakątkach Internetu, smile. Błaga mnie żebym przyjechał i ją wy..chał, mówi że chce tylko seksu. Kompletne przeciwieństwo poprzedniego roku.

Nie widzę raczej w tym poważnego związku. A raczej ogólnie nie czuję że potrzebuję obecnie poważnego związku (mam jeszcze parę spraw do ogarnięcia i ogólnie nie czuję się zbyt doświadczony w relacjach z kobietami żeby wchodzić w coś poważniejszego).
Seks - jak najbardziej ale trochę zbiła mnie z tropu ostatnim zachowaniem i ciężko powiedzieć czy to w końcu zrobimy.
Dodam, że ona chce związku, ślubu, dzieci. Na Ukrainie dziewczyny szybko wychodzą za mąż i mają duże parcie ogólnie na poważny związek.

Raczej słabo by było gdybym ją tutaj sprowadził na pół roku - rok, poćwiczył wspólnie fizycznie, po czym zakończył związek i zostawił ją w obcym kraju samą. Ok, poradziłaby sobie bo jest dość obrotna i atrakcyjna, więc szybko by sobie kogoś znalazła, ale nie o to chodzi.

Jedyna opcja jaką widzę to zaproponowanie jej mieszkania razem ale tak żeby była jako tako samowystarczalna - znaleźć jej pracę i dogadać wcześniej sprawę tak, żeby jej przyjazd był sensowny nie tylko ze względu na mnie (tzn nawet gdy nam nie wyjdzie to i tak będzie zadowolona z przyjazdu - rozwój zawodowy, lepsze perspektywy niż na Ukrainie itd).
Możliwe rozwiązanie też to zamieszkanie w osobnych mieszkaniach (ja z kolegami a ona ze współlokatorkami), tak żebyśmy byli niezależni.

Czuję że to ważny moment dla mnie i potrzebuję spojrzenia z boku. Co sądzicie o całej tej sytuacji?

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 910

UWAGA UWAGA - TL;DR

"
A ona skutecznie wypełniała tę dziurę
Generalnie nie czuję się dobrze w tej relacji
a do psychologa zaczęła chodzić 2 tygodnie temu
Nie widzę raczej w tym poważnego związku
"


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

snumik
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: '98
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2015-07-06
Punkty pomocy: 539

Odpowiedziałeś sobie sam ale pozwól, ze przytocze kilka fragmentów:

"Problem w tym że no niby się dogadujemy, ale też dużo się kłócimy"
"Generalnie nie czuję się dobrze w tej relacji, bo otrzymuję krytykę za praktycznie wszystko."
"Dodatkowo nie dogadujemy się w kwestii wizji przyszłego życia. Według niej mężczyzna powinien płacić za wszystko, łącznie z wynajmem mieszkania. Nie mogę powiedzieć żeby mnie fascynowała ta idea "
"Jeśli chodzi o seks, to go nie było."
"Nie widzę raczej w tym poważnego związku."

Mam nadzieje, ze pomogłem.
Podrawiam.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Nie bede cytować bo mi sie nie chce, a więc :

- Ma dziwna traumę
- Nie bylo seksu czyli jest dziewica, a jak jest dziewica to szkoda czasu
- Krytykuje cie za wiele spraw itd
- chce ślubu i dzieci co jest popierdolone bo wy sie prawie nie znacie + seksu nie bylo.
- wymaga by facet ja utrzymywał
- nie ufa ci, nie ma podstaw by ci nie ufac..prawda?

Czyli ty chcesz ja ściągnąć do Polski, znaleźć jej pracę, utrzymywać, męczyć sie z jej dziwnymi zachowaniami, myślami. Prosić o seks, zapewniać, że jej nie zostawisz, że nie zdradzisz itd?

"A ona skutecznie wypełniała tę dziurę"

Chłopie, żebyś ty jej dziury nie wypełnił(jeśli sie kiedyś zlituje i rozłoży nogi)bo się wpierdolisz..

huka
Portret użytkownika huka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 32
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-02-07
Punkty pomocy: 936

Człowieku!

Od Ciebie, wali na kilometr brakiem pewności siebie, brakiem poczucia własnej wartości. Z takim wewnętrznym nastawieniem, nic z kobietami nie osiągniesz, nic, rozumiesz? Najwyżej zostaniesz sponsorem dla laski, która będzie z Tobą, dla łatwej kaski, na boku zaś, będzie ciągnąć innym laski, usteczkami, którym będziesz słał buziaczki.

Przed Tobą dwie drogi.
1 - zmarnować swoje życie.
2- głęboka i czasochłonna praca nad swymi przekonaniami, nastawieniem życiowym.

Drogi na skróty nie ma.

Ukrainkę, olej nic z tego, bez zmiany siebie, nie będzie.

Czytaj, podstawy, po kilkanaście razy w tygodniu, aż zapamiętasz jak inwokacje Pana Tadeusza, na pamięć.

Nowy w te klocki
Portret użytkownika Nowy w te klocki
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 17
Miejscowość: Opolskie

Dołączył: 2019-06-13
Punkty pomocy: 48

Polecam wybrać 2- głęboka i czasochłonna praca nad swymi przekonaniami, nastawieniem życiowym.
PIĘKNE POTEM EFEKTY SĄ

Nie odkładaj niczego na jutro nawet jak nie widzisz sensu zagadania do laski i tak zagadaj utwierdzisz sie w tym przekonaniu lub wygrasz Smile) Działaj a kiedyś ci się to obróci w profity.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2661

Dla laski ze wschodu jesteś biletem do lepszego życia. Przedmiotem. Zobacz ile od Ciebie JUŻ wymaga, i ile jest w stanie Tobie dać.

Wschodnie dziewczyny są cwane, kogoś nieogarniętego obrobią sobie w mig.

Spójrz na siebie, nawet nie oklepałeś jej tyłka i nie wbiłeś w nią kijaszka a już planujesz jak by zrobić, żeby było wam dobrze, zwłaszcza jej.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

dodek3
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40
Miejscowość: Chudów

Dołączył: 2018-12-20
Punkty pomocy: 287

Masz chłopie dopiero 21 lat. Jaki ślub? Jakie dzieci? Chcesz sobie zmarnować młodość?
Koledzy wyżej napisali co mniej więcej z tego może być.
Jak chcesz to ją wprowadź, zamieszkajcie razem, ale zero ślubu i niech wydatki będą pół na pół.
Będziesz miał doświadczenie to będziesz później mądrzej wybierał.
Nie pakuj w to tyko za dużo kasy a będzie ok.
No i guma Smile

W tym jest cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz.

Maja
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 26
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2019-02-06
Punkty pomocy: 89

Ona chce tylko kasy i przy okazji jeszcze będzie cię ciągle krytykować. Co ty będziesz z tego miał?