Mam to samo. Już ktoras po 2-3 tygodniach myśli, że że mną jest. Ale zazwyczaj trafiam na dupy które myślą, że się podporządkuje. I te szantażem i gry psychologiczne... Wiesz o co chodzi. Nie że mną te numery. Dlatego nie mam związku bo nie chcę być z byle kim byke być. Co do tej dupy to rzeczywiście. Chwilowe zaćmienie.
W przypadku kobiet to prawidłowa reakcja. W przypadku mężczyzn, niekoniecznie.
Myślę też, że do takich zachowań ze strony kobiety trzeba miec dystans. One sie angazuja, ale jesli dasz wciagnac w ta gre zbyt wczesnie, lezysz. Nagle role sie odwracaja. Przedwczesne zaangazowanie emocjonalne z strony meczyzny dziala na jego niekorzysc.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
"jakiekolwiek spekulacje na temat związku po dwóch tygodniach znajomości to jest absurd"
K... Ja co chwila trafiam na laski, co po 2-3 tygodniach myślą, że są w związku. Przyciągam takie czy co.
Nie bać się, tylko działać.
Mam to samo. Już ktoras po 2-3 tygodniach myśli, że że mną jest. Ale zazwyczaj trafiam na dupy które myślą, że się podporządkuje. I te szantażem i gry psychologiczne... Wiesz o co chodzi. Nie że mną te numery. Dlatego nie mam związku bo nie chcę być z byle kim byke być. Co do tej dupy to rzeczywiście. Chwilowe zaćmienie.
W przypadku kobiet to prawidłowa reakcja. W przypadku mężczyzn, niekoniecznie.
Myślę też, że do takich zachowań ze strony kobiety trzeba miec dystans. One sie angazuja, ale jesli dasz wciagnac w ta gre zbyt wczesnie, lezysz. Nagle role sie odwracaja. Przedwczesne zaangazowanie emocjonalne z strony meczyzny dziala na jego niekorzysc.