Panowie. jestem ze swoją Panią dwa miesiące. Mieszka ona na wsi. Tylko, że nic tam się nie dzieje. Podsuniecie mi pomysły na jakieś zaskakujące spotkania? Prosze nie pisać,że temat już był poruszany. Poprostu podzielcie się swoimi osobistymi przeżyciami i ciekawymi spotkaniami. Pomysły z kocykami i monte już dawno temu wykorzystane. Aktualnie nie mam za dużo kasy na jakieś duże pomysły. Więc czekam na wasze propozycje a wiem, że można na was polegać.
POZDRO Matiz 
Jeszcze bardziej trzeba było zaspamować forum.
Jeszcze bardziej trzeba było zaspamować forum.
wiosenna orka, może jakieś brony pod ciągnik podłączcie, albo glebogryzarkę... Wiosna idzie, może jakieś opryski wspólne... A mówisz, ze nic się nie dzieje...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Patrz co z forum zrobiłeś ...
Daje rady tylko wtedy, gdy sam coś przetestuję i poznam.
Przepraszam ale mój laptop uwielbia świrować
życie....
idź do pracy i zarób na randki
Teraz wez kocyk, ubierz sie cieplo i zamiast monte wez serek wiejski.
Teraz wez kocyk, ubierz sie cieplo i zamiast monte wez serek wiejski.
Widzę że zaczyna się jazda po gościu bo padło hasło "wieś". Taka jazda to jest dopiero wieś, taka umysłowa, a ta jest najgorsza.
Weź panne na spacer, do lasu, po polach, może w okolicy jest jakaś stadnina, wybieg dla koni, opuszczony dom pod jakimś lasem, ruiny starego gospodarstwa, jakiś ludowy czy parafialny klub sportowy, gdzie można siąść na trybunach i pogadać, wieża strażacka, jakieś miejce na ogniska gdzie są ławki i zadaszenie, szlak turystyczny, jakaś nawet jeba*a kapliczka gdzie zwykle nikogo nie ma i we 2 można stworzyć fajny, romantyczny klimacik. Rusz głową autorze, coś na pewno się znajdzie.
bo wieś? Nieeeee... Wieś jest super, zwlaszcza taka nascie lat temu... Tego mi brakuje
Jazda jest po pytanie jest lekko z dupy, nie sądzisz?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
No dobra, racja, wystarczy trochę ruszyć głową i jakiś pomysł wpadnie, ale tak to odebrałem z tymi bronami, serkami wiejskimi i ciągnikami.