Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"Przyjaciel" - jak go unieszkodliwić?

16 posts / 0 new
Ostatni
siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9
"Przyjaciel" - jak go unieszkodliwić?

Witam wszystkich. Chciałbym przedstawić wam sytuację w której się znalazłem. Mam 19 lat. Poznałem przez koleżankę dziewczynę, która ma 17 lat, miła, ładna, bardzo nieśmiała , gdy się spotykamy, całkiem inna gdy piszemy smsy czy przez rozmawiamy facebooka( wtedy mówi o wszystkim, mówi co by chciała ze mną robić, gdy będziemy sam na sam). Spotkaliśmy się dotąd 4 razy, pierwsze spotkanie w jej miejscowości, chwile pogadaliśmy i musiałem jechać, na pożegnanie dostałem buziaka w usta, i umówiliśmy się na następne spotkanie także w jej miejscowości, nie mówiła za wiele, ja opowiadałem jej róźne rzeczy, przepraszała że jest taka nieśmiała i obiecała że będzie starała się inaczej zachowywać, gdy ją odprowadziłem pod dom doszło do głupiej sytuacji, ja przytrzymałem ją i chciałem pocałować w usta, ona myślała że chce pocałowac w policzek i dziwnie to wyglądało, przeprosiła że to jej wina, że głupio wyszło. Po jakimś czasie zaprosiła mnie do swojego domu, spodobałem się jej mamie, cała jej rodzina była miła i zapraszała mnie ponownie, gdy wychodziłem pocałowała mnie w usta. Później brakowało czasu i nie spotykaliśmy się, czasem tylko odezwałem lub ona co słychać, W koncu spotkaliśmy się na mieszkaniu, byliśmy sami, pooglądaliśmy film, była bardziej śmiałą, w koncu zaczeliśmy się całować, dotykać, gdy chciałem jej ściągnąć bluzke ona powiedziała że nie jest gotowa , jest jej przykro, ale dla niej za wcześnie , nie miała nigdy chłopaka i jest za szybko. Powiedziałem że ma racje, ale robiłem swoje i gdy po trzech nieudanych próbach powiedziała że boi się, zakończyłem próbę rozebrania jej. Wszystko było by dobrze, bo mówi mi wszystko, jest szczera, martwi mnie jedynie JEJ PRZYJACIEL , któremu mówi wszystko , zwierza się, on ma na nią duży wpływ, bo raz pisała że obraził się na nią o jakąś głupotę, przepraszała go, i zauważyłem że on chyba do niej coś czuje i chce to wykorzystać. I mam do was pytanie jak go unieszkodliwić, on wie że się ze mną spotyka i włazi jej do dupy, bo chce pewnie podbić jej serce? Co koledzy mam zrobić? Jak najszybciej powiedzieć że chce z nią być?

Sangatsu
Portret użytkownika Sangatsu
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ???
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2010-06-12
Punkty pomocy: 1475

Najpierw piszesz elaborat o tym jak jest super i wspaniale a potem dwie linijki wspominasz o przyjacielu przy czym nie podajesz niczego więcej...skąd mam wiedzieć jak Ci pomóc,skoro nawet nie wiem jaka jest sytuacja miedzy nią a nim...czy się przystawia,przeszkadza wam wcina coś mówi itp?Na razie to olej i rób dalej swoje a jeśli Ci się podoba to powiedz jej ze jest dla Ciebie bardzo ważna i ważniejsza niż zwykła koleżanka czy przyjaciółka...

,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

wiem że piszą ze sobą dużo, dużo, powiedziała mi że wysyła jej bardzo prywatne zdjęcia, smsy, ja ograniczam pisanie smsów czy pisanie przez fb, a gdy wysłała mi swoje zdjęcie i powiedziała temu przyjacielowi że ja widziałem to zrobił jej awanturę. Pytałem o niego, kim dla niej jest, ona że tylko przyjacielem, ale po prostu nie wierze w zamiary temu typowi, znam takich "przyjaciół"

sliti666
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 2X
Miejscowość: Leszno

Dołączył: 2011-05-31
Punkty pomocy: 342

No jak chcesz go unieszkodliwic, to polecam cyjanek Laughing out loud

Sangatsu
Portret użytkownika Sangatsu
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ???
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2010-06-12
Punkty pomocy: 1475

Skoro sam dużo z nią pisze w kółko i jest taki zazdrosny to stawiam ze prędzej on sam się wyeliminuje niż zdążysz zrobić cokolwiek...
P.S:On chce go unieszkodliwić a nie zabić...lepiej paralizator,gas lub gazrurka...Tongue

,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

hahaha dzięki koledzy za rady

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

a mam z nią porozmawiać o tym ze nie chce, żeby rozmawiała tyle z tym swoim przyjacielem, że za dużo mu się zwierza itp, czy lepiej olać to, i poczekać, aż gościu sam sobie u niej przesra? a może pogadać z nim, żeby tak się nie mieszał między nami, czy lepiej nie, bo on się jej poskarży i wyjde na idiotę ?

nervvoo
Portret użytkownika nervvoo
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-10-20
Punkty pomocy: 45

ZA UJA z nim nie rozmawiaj, ani z nią o tym najlepiej też nie rozmawiaj! Znasz ją 'moment', a już chcesz pokazać, jaki jesteś zaborczy, zazdrosny, nie ufny ... i że już Ci zależy?

Sądzisz, że dlaczego on jest tylko przyjacielem i do niczego więcej między nimi nie dochodzi?

RÓB swoje, bo widzę, że szło Ci dobrze, wprowadzaj jak najwięcej dotyku, bluzkę zdejmiesz, tylko nie bądź natarczywy i nie pokazuj, że tylko na tym Ci zależy, skoro to nie doświadczona dziewczyna.
Ogranicz PŁYNNIE kontakt fb/sms, do niezbędnego minimum, tak by nie poczuła, że zrobiłeś to celowo... MACIE ROZMAWIAĆ, ale na żywo, będąc blisko siebie... W innym wypadku, możesz stać się przyjacielem NR2. Wink

Sangatsu
Portret użytkownika Sangatsu
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: ???
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2010-06-12
Punkty pomocy: 1475

A już aż tak bardzo Ci przeszkadza Twoja relacja z nią ze chcesz ja niszczyć?Po co chcesz się wpieprzać w coś co cie NIE DOTYCZY?Ich relacje ich broszka...tylko sobie zaszkodzisz,pamiętasz jej byli i inni faceci cie NIE OBCHODZĄ!

,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

siemano xD jak by ten przyjaciel, miałby byc jej facetem to już by był, ma metkę kumpla z fiutkiem i tyle.
Jakby coś to podejdź do nich z rozbrajającym uśmiechem, przywitaj sie przedstaw.
To ty jesteś górą bo ty masz u niej szansę.
Ja to bym jeszcze powiedział:
"świetnie że masz kogoś do rozmów i pogadania, po części sam tak widzę związek, szczerość, intymność, zasady, zaufanie"
i masz zajebisty plus
Tylko czasem nie wal tekstu że chcesz być na jego miejscu ... bo sam wejdziesz w ramę kumpla.
Z rozbieraniem to najpierw musisz ją rozgrzać i to jeszcze nie ten etap, poczytaj blogi i porady.

they hate us cause they ain't us

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

no i koledzy pisze po miesiącu, spotkałem się z nią raz( mało czasu mam, studia i zabieganie) , na spotkaniu rozmowa i namiętny pocałunek. Ale zaczynając od początku miała tego swojego "przyjaciela" , ale każdy temat z jej strony na jego temat zlewałem odrazu, po jakimś czasie jemu nie spasowało, że ze mną się spotyka i pokłócili się, wyzywali sie, zwierzała mi się, ale ja to odbijałem żeby mnie nie mieszali, to wasze sprawy. Ale jakiś gość zaczął do mnie anonimowo pisać, zeby ją zostawić i wgl, powiedziałem jej o tym, a ona jego podejrzewała o to( to był raczej on) i został ch**** , ona ją też zwyzywał, napisała że jestem najważniejszy i ŻE CHCE PÓJŚĆ ZE MNĄ DO ŁÓŹKA. No i wydawało się wszystko good, lecz w czwartek pisała że ją cały czas obraża , więc postanowiłem do gościa napisać, napisałem bardzo grzecznie zeby dali sobie spokój, a on że go skrzywdziła, dał sobie spokój, ale to ona nie daje mu spokoju, że wyznała mu jakieś 2 tygodnie temu miłość, ale on nie był zainteresowany, zebym na nią uważał i trzymał krótko; wydaje się gość spoko. Dzisiaj do niej pisze o której mam przyjechać do niej , a ona że nie wie, ze pogodziła się z przyjacielem i pyta po co do niego pisałem i o czym, ja że to moja sprawa i jego i nie musze się jej tłumaczyć, a ona że rozumie. I pisaliśmy o jakiś duperelach i ona nagle z tekstem że musi sobie jeszcze raz przemyśleć wszystko i że spotkamy się innym razem, a ja jej odpowiedziałem że ma racje, i ten jej kolega miał, że nie chce być 2 opcją, i żeby mi dała spokój, ona że jestem zajebistym kolegą, nie chce mnie stracić , chce żebyśmy się znali, ja jej odpisałem że nie chce żeby pisała...ona jeszcze napisała żebym nie robił niczego głupiego, wie że biorę udział w wyścigach. Teraz koledzy pytanie gdzie mój bład, czy poprostu panience w ***** się poprzewracało? Fajna dziewczyna , ładna , nie chce tak o ją stracić, więc co proponujecie. Pokazać jej że są też inne dziewczyny wkoło , chciałem też zadzwonić i powiedziec że chce się z nią zobaczyć chwile i wyjaśnić wszystko, ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie. Co radzicie?

PabloWr
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2011-11-30
Punkty pomocy: 160

i do tego momentu było idealnie "[...]ja że to moja sprawa i jego i nie musze się jej tłumaczyć, a ona że rozumie. I pisaliśmy o jakiś duperelach[...]". Zrozumiałem, że nagle ni stąd ni zowąd wyskoczyła z tym, że jednak musi sobie wszystko przemyśleć? Niepotrzebnie się wdałeś w tą jej gierkę. Dziewczyny w tym wieku kochają same sobie robić jakieś melodramaty gdy im się nudzi. Ja bym chyba napisał: "dobra jak chcesz, ale ja też nie wiem czy będę miał czas w innym terminie, muszę teraz mykać, pa".

Teraz to ja bym robił wszystko jak gdyby nigdy nic, zaproponował jej spotkanie, unikał gadek o waszym "przyjacielu" i robił swoje.

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

"Dziewczyny w tym wieku kochają same sobie robić jakieś melodramaty gdy im się nudzi."

haha no najprawdziwsza prawda, to nawet nie tylko w tym wieku, chyba teraz taki okres depresyjno-zimowy Laughing out loud

siemano xD weź odpuść bo tylko będziesz się wkurzał, biorąc to na logike której próżno u nastek szukać, jak sie odezwie to powiedz że ciebie nie interesuje przyjaźń , albo w jedną albo w drugą po co masz czas tracić

they hate us cause they ain't us

siemano xD
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: rzeszów

Dołączył: 2012-02-04
Punkty pomocy: 9

i tak też kolego zrobiłem, ona coś pisała że nie chce tracić mnie, odbiłem że nie będę stał pomiędzy nimi i że wybrała to co chciała, tłumaczyła się że to kolega, i musi sobie przemyśleć wszystko, bo nie wie co do kogo czuje, że on jej powiedział jej coś co zmienia sytuacje. Życzyłem jej szczęścia w takim razie i powiedziałem że nie mam czasu na takie zabawy. Napisała że ma nadzieję że się spotkamy, bo jestem zajebistym chłopakiem, a ona nie umiała tego chyba docenić. I odpuściłem sobie ją, inne też mają, a ta jeszcze nie wie gdzie jej dobrze i stawiam że za tydzień góra dwa odezwie się, ale wtedy postawie sprawe jasno