Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Problem z hazardem, kłamstwa. Nie wiem co robić.

10 posts / 0 new
Ostatni
Kajn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-09-30
Punkty pomocy: 28
Problem z hazardem, kłamstwa. Nie wiem co robić.

Cześć, jestem w związku z dziewczyną, starszą od siebie ponad 15 lat. Przedtem był to związek na odległość, teraz mieszkamy razem. Zrezygnowałem z pracy, w której pracowałem ponad 4 lata i przeprowadziłem się do niej. Wiadomo, jak ze sobą mieszkasz to jest inaczej niż na odległość, dziewczyna wyznała mi, że ma problem z hazardem i przegrała około 20 tys zł. Była na leczeniu i przestała grać. Potem mieliśmy rozkręcać firmę. Nie wyszło zbytnio to ja pojechałem do Anglii na 2 miesiące dorobić. Obiecywała, że nie będzie grać. Wróciłem i było wszystko ok, znowu plany z firmą. Pewnego wieczoru zobaczyłem, że siedzi na zakładach bukmacherskich. Przyrzekała, że nie gra i że nie ma problemu z hazardem, nawet na swoją zmarłą matkę potrafiła prosto w oczy kłamać. Zalogowałem się na konto i okazało się, że cały czas gra. Poszła na kolejną terapię, ale jakoś chyba tylko dlatego bym nie odchodził od niej. Ma komornika za zaległe długi, teraz widzę jakąś pożyczkę w jej papierach, z tmobile rachunek na firmę na 2 tys zł za telefony... Nic mi o tych sprawach finansowych nie mówi, tylko żebym się nie martwił, że będzie dobrze i że będziemy dużo zarabiać i wyjeżdzamy z Polski. Ja już nie ufam jej zbytnio, dlatego tak kontroluje. Wiem, że to bez sensu i to nic nie da i nie wiem co robić. Dużo razem przeszliśmy, śmierć jej matki, ona jest sama i nie ma nikogo bliskiego prócz psa i chyba tak siedzę bo wierzę że się zmieni i wierzę w to że wyjdzie z tą firmą. ALe już nie mam siły i nie wiem kiedy mówi mi prawdę kiedy nie. Nie wiem co robić. Najgorsze jest to, że ona nic mi nie mówi o swoich problemach, długach.

Kajn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-09-30
Punkty pomocy: 28

Nie wiem gdzie zniknął EDIT więc jeszcze dodam.

Do tego mnie to wszystko dobija, że żyjemy na razie z oszczędności. Nic mi się nie chce, wstaję i nie mam na nic ochoty. Do tego jeszcze ma u mnie 8 tysięcy długu. Chciałbym, by ten stan rzeczy się zmienił, ale nie wiem jak jej pomóc i jak sobie.

Jons
Portret użytkownika Jons
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 4+
Miejscowość: u wroga

Dołączył: 2018-01-01
Punkty pomocy: 106

Masz ewidentnie problem związku z nałogowcem. Wbrew pozorom (dla Ciebie), Twój przypadek nie jest jakiś specjalnie odrębny.

Terapie nie przynoszą skutku, można szukać dalej lepszych macherów.
Ale! musisz sobie sam odpowiedzieć na pytanie czy ty chcesz z nią zostać i masz dość siły aby Was z tego gówna wyciągnąć za uszy. Ona jeszcze ściemnia i nie wiadomo czy Ciebie czy bardziej siebie, ale ściemnia.

Jeśli już nie masz siły... to spierdalaj do normalnego życia (i zapomnij o 8tyś)

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Zapierdalasz na jej długi i nałóg. Albo potrzebuje wstrząsu, albo zawinąć w kaftan, albo kopa w pizde zasadzić. Ta kobieta cię ciągnie w dół..

GRUNWALD
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 45
Miejscowość: w cetrum

Dołączył: 2015-09-03
Punkty pomocy: 433

Z boku to wygląda tak

Zostaw ją w cholerę i podaruj jej te 8 tysięcy bo jak choćby trochę umiesz podrywać to na pewno poderwiesz kogoś lepszego.

Narząd nie używany staje się nie użyteczny

aalfaa
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2013-05-10
Punkty pomocy: 51

Słuchaj, jeśli chcesz napisz do mnie pw z numerem telefonu. Jestem hazardzistą i nie gram od 7 miesięcy, być może jakoś Ci pomogę.

Kalili
Portret użytkownika Kalili
Nieobecny
Powiedzcie, jakie ja mam mieć fantazje erotyczne...
Wiek: 24
Miejscowość: Sydney

Dołączył: 2013-01-28
Punkty pomocy: 110

Leczenie tylko i wyłącznie, a jezeli ona sama nie bedzie chciala to Ty nic nie zmienisz. Odejdź jak najprędzej to bedzie Twoja najlepsza decyzja w zyciu.

Uśmiechaj sie.

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Póki co, to wyglądasz na jelenia który sponsoruje jej nałóg. Zabraknie Ci pieniędzy, skończą się oszczędności, skończy się wielka miłość. Dostaniesz kopa w dupę i będzie szukać następnego. Chyba że zacznie Cię namawiać abyś zapierdalał na 3 etaty, a weekendy skręcanie długopisów. Tudzież będziesz jeździł po Rzeszy, Anglii i innych Irlandiach i będziesz przynosić w ząbkach eurosy/fuciaki i inne waluty.

Związek z nałogowcem jest beznadziejny i nie ma szans na zmiany. Ona może nawet chcieć to rzucić, ale samo chcenie nie wystarczy. Masz problem, bo związałeś się z nieodpowiednią osobą.

Druga sprawa, to czy uważasz, że kobieta bierze sobie 15 lat młodszego faceta tak na spontanie? Nie sądzę. Taka kobieta nie ma szans u faceta w swoim wieku, bo panowie trochę już życiowo otrzaskani, nie dają się tak łatwo wrobić w jakieś dziwne układy. Za to młody, naiwny jak najbardziej. Zwłaszcza jeśli ona jest ładna, świetna w łóżku i zawsze chętna. To działa na młodych chłopaków, bo dziewczyny młode mają swoje humory i do tego dobrze loda zrobić nie potrafią, tego nie lubią, tamto im nie pasuje. A tutaj masz full serwis i jeszcze szepnie Ci do ucha jaki z Ciebie ogier. Połechce ego i jesteś szczęśliwy. No przykro mi, jesteś jeleniem. Do tego w układzie sponsorowanym, czego nie jesteś świadom.

Kajn
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-09-30
Punkty pomocy: 28

Dzisiaj dowiedziałem sìę, że jej mieszkanie po matce jest przepisane na kogoś innego jako zabezpieczenie długu, do tego z kimś innym umawiała sìe na zapłatę pod sklepem. To jest jakaś abstrakcja dla mnie, chyba nie da się jej pomoc bo nawet o tym nie mowi albo klamie. Z drugiej strony chcialbym jej jakos pomoc, jesli odejde pewnie pojdzie na dno. Jesli zostane to oboje mozemy tak skonczyc, dodatkowo zupelnie jej nie ufam, bo jak jesli takie rzeczy robi za moimi plecami. Jest jakis sposob by jej pomoc? Moze jesli odejde to cos do niej dotrze. Ostatnio wogole nie rozmawiamy, same klotnie o te dlugi.

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Kajn, jest to przypadek beznadziejny. Jej nie da się pomóc, za to Tobie zaszkodzić owszem. Masz tylko dwie opcje;

1 Pozwolić jej pójść na dno samej

2 Pójść na dno razem z nią