Witam
Zacznę od tego iż jestem z dziewczyną w związku 3 miesiące znamy się od ponad roku i nastąpiła sytuacja że 2 razy zażartowałem sobie że pójdę coś w stylu pójdę z kumplem na dziewczyny powodem tego było że była strasznie zazdrosna i non stop mówiła mi że pewnie będę podrywał dziewczyny na mieście zaraz sobie kogoś znajdę innego itp. i myślałem że przestanie ale zadziałało to odwrotnie i nastąpiła chwila ciszy jakiś tydzień po czym dostałem informację że ona przez takie słowa cierpi woli to skończyć i że spotkanie nic nie da ona zdania nie zmieni i nie mam na co liczyć.
Nalegać na spotkanie i próbować jeżeli tak to jak mam postąpic w tej sytuacji ? Zależy mi na niej bo dość dobry vibe mamy i fajne się czas spędza i chciałbym spróbować
Ty bardzo przystojny jesteś?
Skąd tak duza zazdrość u niej?
Była zdradzona i ma świadomość że mam powodzenie u innych kobiet
Skoro tak, to po cholerę ją triggerujesz tekstami jak wyżej? Laska po zdradzie, Ty o zdradzie śmieszkujesz… W samych żartach nie ma nic złego, ale znając jej sytuację mógłbyś jednak sobie darować, bo widzisz jak to na nią działa.
Ty bardzo przystojny jesteś?
Skąd tak duza zazdrość u niej?
To po co chojrakowałeś?
Kobiety mózg ma wiedzieć, że nie miałbyś problemu ze znalezieniem nowej partnerki, a nie masz jej tego mówić :0
Chociaż z drugiej strony z igły robi widły. Jak Ty byś się zachował jakbyśmy odwrócili strony?
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
"Nalegać na spotkanie i próbować jeżeli tak to jak mam postąpic w tej sytuacji ?"
Napisz, ze szkoda, ze podjęła taką decyzję, ale szanujesz to i życzysz jej wszystkiego dobrego. Tyle. Nic więcej
Ja w tej sytuacji, jeżeli była zdradzona i rzeczywiście jej główka różnie może takie żarty interpretować to jednak starał bym się do niej pojechać i wyjaśnić, przytulić bez żadnych chłodników itp.
Ty się droczysz, że pojdziesz sie bawic i moze kogos poderwiesz, a panna po tym się obraża i chce zakończyć z tego powodu relację? dobrze kminie?
bo jak tak to ziom, mysle ze ona robiła to co Ty opowiadales ze niby zrobisz, żeby wywolac zazdrosc. Przeciez to co zrobiles to jest byle pretekst, a jej działanie jest przesadzone. a Dlaczego? Bo ma cos za uszami i pewnie inną gałąź.
a co to jest jedyna sarenka w paśniku? co masz w mozgu gosciu ze chcesz z własnej woli zakładać sobie kaganiec na ryj?
bo dama jest niezadowolona że są inni ludzie na świecie i inne kobiety,, nie powinieneś dmuchać i chuchać bo jaśniepani będize obrażona,,,
wiesz ile lasek jest na mnie obrażonych łooooo panie kurwa
szanuj siebie,,, bo na koniec dnia laska niezaleznie od tego co powie chce skakac po twardym fiucie nie miekkim,,,ale nawet to nie powinno być dla ciebie najważniejsze ,,,
najważniejsze powinno być dla ciebie trzymanie swoich jaj w swoich rekach ,,,
,, zlewasz ja i po temacie,,, niech szuka frajera pod innym adresem,,,
PS ja rozumie jakbys skakal po cipach okey,,, ale droczysz sie a laska wszystko bierze na powaznie,,,, na huj ci taka zjebana laska,,, chcesz sie wkurwiac od rana do wieczora? ja chce miec fajna laske
ktora jest ciepla delikatna nie rywalizuje ze mna ,,, a nie taka zjebana bicz,,,
potem pójdziesz z kumplami na piwo to ta pierdolenita odjebie jakis numer,,, niektore laski jak zaprosisz kumpli to juz od razu naburmuszone ,,,,
dobra kobieta jeszcze kanapki zrobi i wam wódeczke zimną poda,,, a jak koledzy wyjdą to głowa nie będzie boleć
i to mi się podoba ,,, schabowy na stole ona pod stołem;) a nie jakieś fochy,,,
Kobiety u stałych partnerów szukają cech takich jak stabilizacja, dojrzałość i przywiązanie, a nie rzucanie żartami, że gość idzie na dziewczyny. To jest dziecinne i głupie, zresztą jej gadanie też było dziecinne i głupie, chociaż wydaje mi się, że nie do końca bezpodstawne. Osoby, które dojrzały do związków nie rzucają takimi żartami. To jest dobre w początkowej fazie znajomości, gdzie przeważa romantyzm i odrobina napięcia nie zaszkodzi. Po trzech miesiącach związku może uruchomić się silna zazdrość i partner może odczuwać, że jego dalsza inwestycja nie ma sensu, bo jest obarczona ryzykiem. Nawet jak żartujesz, to emocje w tym momencie są prawdziwe. Niektóre kobiety mogą mieć dystans do takich rzeczy, inne nie, to zależy od cech ich charakteru, temperamentu, czego szukają w związku. Jeśli nakręcała swoje bajki, to nie powinieneś dawać się wciągać i odbijać piłeczki, bo nic tym nie zyskałeś.
~
No nie do końca.
Często tak jest że kobieta ci nie uwierzy jak powiesz "że będziesz cały weekend siedział w domu". Jak powiesz że "pójdę na dzięki pewnie kilka razy". To ona uzna to za żart i będzie spokojna.